W poniedziałek, 31 maja przed południem w centrum Gliwic młody mężczyzna podbiegł do 56-latka, uderzył go i przewrócił na ziemię. Pokrzywdzony kompletnie nie spodziewał się ataku, więc nie miał szans się obronić. Napastnik ściągnął z niego koszulkę z logo pewnego klubu piłkarskiego i uciekł w nieznanym kierunku.
Na policję szybko wpłynęło zgłoszenie o ulicznym rozboju. Kryminalni z gliwickiej komendy, zajmujący się sprawami pseudokibiców, błyskawicznie wytypowali i zatrzymali podejrzanego. Wystarczyło im na to zaledwie pół godziny. W sprawie pomocny okazał się również monitoring miejski. Napadnięty pyskowiczanin rozpoznał młodego gliwiczanina podczas okazania. 33-latek usłyszał już zarzut popełnienia przestępstwa rozboju. Czeka go proces karny oraz wyrok.