Górnik nie chce plakatów na stadionie. Kibice: zgoda, ale coś za coś. Co na to klub?

Przed Górnikiem pierwszy mecz sezonu 2024/2025 na Arenie Zabrze im. Ernesta Pohla. W piątek, 2 sierpnia o godzinie 20:30 klub zmierzy się z Pogonią Szczecin w ramach 3. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy.

W związku z nadchodzącym spotkaniem klub wystosował prośbę do kibiców. Chodzi o plakaty z prośbami o koszulki meczowe piłkarzy Górnika.

– Chcielibyśmy zaapelować do Was o nieprzynoszenie na stadion tego rodzaju banerów – możemy przeczytać w oficjalnym komunikacie. – Nasi zawodnicy nie są w stanie wręczyć trykotów każdemu, kto zwraca się z taką prośbą. Nie chcemy doprowadzać do sytuacji, w których ktoś wróci do domu smutny, ponieważ jego apel nie zostanie zrealizowany – dodaje klub.

Kibice przemówili

Decyzja klubu spotkała się generalnie z pozytywnym odbiorem. „Bardzo dobrze, to nie powinna być prośba, tylko zakaz” czytamy w jednym z częściej lajkowanych komentarzy. „Wystarczy kupić koszulkę w sklepiku i iść na trening”, zwraca uwagę inny czytelnik.

Kilka osób zwróciło uwagę, na to, że koszulki nie służyły celom pamiątkowym, a zarobkowym: „Bardzo dobrze, potem te wszystkie Janusze wchodzą na olx i opychają pamiątki z meczu”, pisze jeden z sympatyków.

Coś za coś

Mimo pozytywnego odbioru, kibice postanowili wykorzystać sytuację, by poruszyć inny temat. Jeden z fanów zapytał: „Czy zawodnicy odeszli na stałe od przybijania piątek z najmłodszymi na sektorze rodzinnym? Przed pandemią szli dookoła stadionu i przybijali je z każdym. Teraz idą tak mniej więcej do połowy trybuny wschodniej, wracają na środek boiska i tylko poklaskują. Jeśli odebraliście najmłodszym możliwość wnoszenia banerów, oddajcie im przynajmniej możliwość przybicia piątki z idolami.

Kibic w swoim apelu nie jest odosobniony, kolejny sympatyk pisze: „A czy każdy zawodnik, po każdym meczu jest w stanie, jak za starych dobrych czasów, przejść rundkę dookoła trybun, przybić piątkę z kibicem lub zrobić zdjęcie? Hmm, czy to też za dużo? Bo wydaje mi się, że zajmowało to nie dłużej, niż 10 minut po meczu.

Co na to Górnik? Czy klub odniesie się do uwag sympatyków? Mateusz Antczak, pracujący od końca zeszłego roku, rzecznik prasowy Trójkolorowych pokazywał już, że umie w interakcję z fanami i wie jak ich słuchać, weźmy na przykład chociażby akcję z wiernym kibicem, Panem Edkiem, która zrobiła furorę i tylko na naszym profilu zobaczyło ją niemalże 200 tysięcy odbiorców.

Klub zapewnia, że szykuje dla sympatyków w najbliższych miesiącach mnóstwo atrakcji na stadionie, ale także poza nim.

– Zapewniamy, że nie zabraknie okazji do: spotkań z zawodnikami, zbicia „piątki”, a także zrobienia sobie pamiątkowego „selfie”, czy zdobycia autografu – czytamy na końcu oświadczenia i czekamy z niecierpliwością na pierwszy mecz sezonu na Roosevelta!

Pełna treść oświadczenia:

Media Społecznościowe

0FaniLubię
3,912ObserwującyObserwuj
0SubskrybującySubskrybuj

Nowe informacje