Wczoraj w sieci pojawiła się informacja, jakoby kandydat na Prezydenta Rudy Śląskiej został zatrudniony w Zabrzańskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji.
Chodzi o Michała Pierończyka, wiceprezydenta Rudy Śląskiej, który zamierza kandydować w kolejnych wyborach wypełniających po śmierci Prezydent Grażyny Dziedzic. W internetowym wpisie pojawiła się sugestia, że pieniądze mają być zastrzykiem finansowym na prowadzenie kampanii wyborczej.
Zabrzańskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji jest spółką miejską, co znaczy że większościowym udziałowcem (właścicielem) jest jednostka samorządu terytorialnego, czyli gmina. Stąd też wynika zaniepokojenie Marciniaka, który ostro komentuje w swoim poście sytuację.
– Dlaczego mieszkanki i mieszkańcy Zabrza maja w swoich rachunkach „zobaczyć” koszt kampanii wyborczej w Rudzie Śląskiej? – pyta społecznik.
Czy jednak na pewno mieszkańcy „zobaczą” na rachunkach dodatkowe koszty? Zabrzańskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji zajęło stanowisko w tej kwestii.
Pod postem Marciniaka miała miejsce wymiana zdań. Wodociągi stanowczo zaprzeczają, jakoby Pierończyk był zatrudniony w spółce.
Dziś Wodociągi oficjalnie zdementowały informację na swoim profilu facebookowym: