Dziecko na wakacjach? Oto baza bezpiecznych autokarów

Wysyłasz swoje dziecko na wakacje i martwisz się, czy autokar, którym pojedzie jest w dobrym stanie technicznym? Zanim wezwiesz policję, która sprawdzi autokar możesz sprawdzić go sam – i to nie wychodząc z domu. To wszystko na stronie internetowej Bezpieczny Autobus, gdzie można sprawdzić podstawowe dane o każdym pojeździe zarejestrowanym do przewożenia więcej niż dziewięciu osób.

Po wpisaniu numeru rejestracyjnego pojazdu otrzymamy informację czy autobus lub autokar ma ważne obowiązkowe ubezpieczenie OC oraz aktualne badanie techniczne, jaką posiada ilość miejsc, a także czy nie figuruje jako wyrejestrowany lub ukradziony. Usługa ta pozwala w szybki i wygodny sposób uzyskać informacje, które mogą wpłynąć na bezpieczeństwo w podróży.

Policjanci ruchu drogowego wraz z funkcjonariuszami Inspekcji Transportu Drogowego podczas kontroli drogowych zachęcają kierowców, aby umieszczali naklejki z nazwą portalu w widocznym miejscu. Taka naklejka to komunikat dla pasażerów, że kierowca nie obawia się o wynik kontroli swojego pojazdu.

Co Ci grozi podczas wakacji? Kolejny odcinek poradnika

0

Odpoczynek podczas wakacji i towarzysząca mu zabawa często wymykają się spod kontroli. Nasze dzieci, znajomi i my sami jesteśmy narażeni na różnego typu urazy, takie jak: złamania, zwichnięcia, skręcenia lub skaleczenia. W każdym z tych przypadków należy udać się, w miarę możliwości, do punktu medycznego. Czasem jednak bywa tak, że musimy radzić sobie sami nim przybędzie pomoc. W przypadku gdy chcemy chorego dotransportować do szpitala, musimy go wcześniej zaopatrzyć. Postaramy się omówić kilka przypadków.

Złamanie, zwichnięcie lub skręcenie – jak się zachować?
– Jeśli wydarzyło ci się coś co może wskazywać złamanie, zwichnięcie czy skręcenie, postaraj się unieruchomić stawy i kończyny.
– Jeśli uraz występuje w obrębie jednego stawu, unieruchomimy dwie sąsiadujące ze sobą kości i staw
– Jeśli mamy uraz w obrębie kości długiej, starajmy się unieruchomić daną kość plus dwa sąsiadujące stawy
– W przypadku złamania otwartego zawsze stosujemy jałowy opatrunek
– Nie wolno ustawiać, nastawiać, prostować – zachowujemy tzw. pozycję zastaną
– Powiadom służby i w miarę możliwości dotransportuj poszkodowanego do szpitala
– W przypadku urazów barku, ręki, można zastosować chustę trójkątną lub wykonać temblak

Ktoś z twoich bliskich mocno się skaleczył. Urazy typu: rozcięcia, rany cięte, wbite ciała obce, krwotok z rany. Co robić?
– Nie usuwaj ciał obcych
– W miarę możliwości załóż jałowy opatrunek uciskowy
– Dotransportuj do szpitala, powiadom służby

Często spotykamy się z sytuacją, gdy ktoś z naszych znajomych ma nagły krwotok z nosa wtedy:
– Zaaplikuj chłodny okład czoło nos kark
– Pochyl głowę poszkodowanego do przodu
– Pozwól wylecieć krwi
– Doprowadź do konsultacji lekarskiej

Bez względu na to czy stan poszkodowanego się poprawia, zawiadom odpowiednie służby . Jeśli jesteś nad wodą znajdź ratownika wodnego. Jeśli masz telefon dzwoń na 112 lub 999. Powiadom dyspozytora o stanie poszkodowanego opowiedz jakie podejmowałeś czynności ratownicze. Podaj swoje dane osobowe oraz dokładną lokalizację – jeśli to możliwe.

Tekst przygotowany przez WOPR Gliwice

Dwa kółka – czyli sposób na aktywny weekend

0

Turystyczny Klub Kolarski PTTK im. Władysława Huzy w Gliwicach zaprasza na kolejną wycieczkę rowerową pod hasłem „Rajd po ziemi gliwickiej“. Impreza odbędzie się 26 lipca.

Trasa mierzyć będzie ok. 68 km . Rozpocznie się na gliwickim Rynku o godz. 9.00 (zbiórka najpóźniej o godz. 8.45) i prowadzić będzie przez Łabędy, Pyskowice, Pniów, Wilkowiczki, Kotliszowice, Wiśnicze do Świbia. Powrót do Gliwic nastąpi przez Sarnów, Toszek – Oracze, Ciochowice, Bycinę, Dzierżno, Łabędy.

W trakcie rajdu jego uczestnicy odwiedzą ruiny pałacu Groelinga w Pniowie, kaplicę MB Bolesnej w Goju , zabytkowy kościół we wsi Wiśnicze i spotkają się w Świbiu z miłośniczką historii regionalne, wieloletnim sołtysem wsi, Małgorzatą Jendrysik. Powrót do Gliwic planowany jest na godz. 16.00. Regulamin rajdu jest dostępny na stronie internetowej Klubu Huzy

źródło: UM Gliwice

foto: Klub Huzy Gliwice

Podróż życia. Ola i Piotr rowerami przez świat

0

W lutym w ramach serii „Bohater Tygodnia” pisaliśmy o parze „szaleńców”, którzy postanowili wyruszyć w podróż życia i dojechać do Australii na… rowerze. Po drodze w planie mieli odwiedzenie Ukrainy, Rumunii, Bułgarii, Turcji, Iranu, Armenii, Gruzji, Azerbejdżanu, Kazachstanu, Uzbekistanu, Tadżykistanu, Kirgistanu, Chin, Wietnamu, Laosu, Tajlandii, Malezji i Laosu. Minęły ponad 4 miesiące odkąd Ola i Piotr wyruszyli w podróż swojego życia. Za nimi ponad 5000 tysięcy kilometrów i już na tym etapie twierdzą, że nie mogli wybrać lepszego środka transportu niż rower. Co się u nich dzieje, gdzie są i czy żałują tej decyzji? Napisali do nas kilka słów.

Trudne początki.

Piotr: Naszą podróż rozpoczęliśmy 1 marca z Gliwic, więc w czasie gdy panowała jeszcze astronomiczna zima. Jadąc przez południowo – wschodnią Polskę zdarzały się dni, kiedy było ciepło, jednak w nocy temperatura spadała zazwyczaj poniżej zera. Podczas pobytu na Ukrainie myśleliśmy, że zimę zostawiliśmy daleko w tyle, jednak w Rumunii znowu musieliśmy wyciągnąć z sakw ciepłe ubrania. Przez 2 tygodnie, każdego ranka przed wyjściem z namiotu, liczyliśmy że zamiast śniegu zobaczymy w końcu trochę zieleni. Gdy nadeszła długo wyczekiwana wiosna, wszystko od razu zrobiło się łatwiejsze, a każdy słoneczny dzień był wystarczającym powodem do radości. Uśmiechy na stałe zagościły na naszych buziach.

Ola: Kolejnym utrapieniem było kolano. Planowaliśmy, że miesiąc przed wyjazdem zaczniemy przygotowywać się fizycznie do podróży. Niestety nasze rowery były gotowe dopiero na niecałe 2 tygodnie przed wyjazdem, więc nie mieliśmy wystarczająco dużo czasu na rozruszanie. Nie martwiliśmy się tym jednak zbytnio, przecież każdy dzień podróży miał być dla nas treningiem. Po kilku dniach, jeszcze w Polsce, Piotrkowi zaczęło dokuczać kolano. Z każdym dniem ból był coraz silniejszy. Pełni niepokoju postanowiliśmy skonsultować się z lekarzem. Dalsze losy naszej podróży, na chwilę zawisły na włosku. Na szczęście okazało się, że uraz spowodowany był przeforsowaniem i nie było żadnych przeciwwskazań, by kontynuować naszą podróż na rowerach.

Każda kropla potu, jest warta wysiłku.

Ola: Przed wyjazdem wiele osób dziwiło się naszemu pomysłowi zwiedzania świata na dwóch kółkach. Tak właściwie po co się tak męczyć, pocić, przecież są samochody, samoloty, środki publicznego transportu. Również w trakcie dotychczasowej podróży spotkaliśmy wielu ludzi, którzy pukali się w głowę, słysząc o naszym planie dojechania do Australii na rowerach. Często słyszeliśmy: chyba Wam się pomyliło, do Austrii, prawda? Nie można powiedzieć, że zawsze jest lekko, łatwo i przyjemnie. Wiatr w twarz, górskie podjazdy, pędzące tiry niejednokrotnie dały nam nieźle w kość. Gdy jest szczególnie ciężko, pytamy siebie wzajemnie, kto wpadł na ten idiotyczny pomysł. Mimo tych wszystkich niedogodności i trudów, podróżowanie rowerem niesie ze sobą dużo więcej plusów niż minusów. Po pierwsze niezależność, jedziemy gdzie chcemy, o której chcemy, ile chcemy.

Piotr: Przemieszczamy się powoli, więc mamy możliwość poznawania otoczenia każdym naszym zmysłem, cieszenia każdym momentem. Nie zwiedzamy, jak w przypadku podróży samochodem czy autobusem tylko konkretnych miejsc czy atrakcji, akt poznawania świata jest nieprzerwany, każdy kilometr jest nowym miejscem, kolejną przygodą.
Wisienką na torcie jest jednak coś jeszcze innego, coś co w przypadku innych środków transportu jest w dużej mierze ograniczone – kontakt z ludźmi. Niektórzy się dziwią, niektórzy nie rozumieją, jednak większość widząc nasze strudzone, ale uśmiechnięte twarze, chce chwile porozmawiać, dowiedzieć się skąd dokąd, jakoś pomóc. Zawsze powtarzaliśmy, że na świecie jest więcej dobrych ludzi niż złych, jednak życzliwość z jaką spotkaliśmy się do tej pory, przeszła nasze najśmielsze oczekiwania.

Sąsiad sąsiadowi wilkiem.

Piotr: Przed wjazdem do każdego kolejnego państwa jest lekka nutka niepewności, strachu – nowy język, kultura, ludzie, zasady, do wszystkiego trzeba się od nowa przyzwyczaić. Z drugiej strony jednak radość i podekscytowanie, nowy kraj oznacza bowiem kolejne spotkania i nowe przygody. Będąc w Polsce ludzie odradzali nam przejazd przez Ukrainę, Ukraińcy straszyli Rumunią pełną Cyganów, Rumuni przestrzegali przez mafią i złodziejami w Bułgarii, a w opowieściach Bułgarów każdy Turek był zamachowcem z bombą. Jednak w praktyce okazało się, że z każdym kolejnym krajem gościnność jego mieszkańców wzrasta. Do tej pory nie mieliśmy żadnej nieprzyjemnej sytuacji i mamy nadzieję, że ten trend utrzyma się do końca naszej podróży. Tylko jak my ten dług życzliwości spłacimy?

Najlepszym planem jest brak planu.

Ola: W podróży każdy dzień jest inny, wyjątkowy, niesie ze sobą nowe możliwości i przygody. Nie mamy zaplanowanej trasy od a do z, napiętego planu zwiedzania, zarezerwowanych noclegów. Często udajemy się do jakiś miejsc pod wpływem sugestii lokalnych mieszkańców lub jadąc „odkrywamy” prawdziwe perełki przez przypadek. Zrozumieliśmy, że czasem lepiej dać ponieść się losowi, niż w pędzie odhaczać kolejne miejsca „must see”, dać się zaprosić na krótką pogawędkę z miejscowymi niż zobaczyć jeden zabytek więcej.

Piłkarska centrala wysoko oceniła gliwickiego Piasta

0

PZPN wydał raport dotyczący organizacji i bezpieczeństwa podczas meczów piłkarskich szczebla centralnego w Polsce w sezonie 2014/2015. Piast Gliwice wypadł w tym sprawozdaniu bardzo dobrze, wygrywając w czterech kategoriach!

W raporcie przygotowanym przez PZPN, Piast znalazł się na 11. miejscu pod względem frekwencji. W ubiegłym sezonie na Stadionie przy ulicy Okrzei 20 pojawiło się 87262 widzów, czyli średnio 4593 na mecz.

Piast jest również jednym z trzech najbardziej „gościnnych” klubów w polskiej Ekstraklasie.

W sezonie 2014/2015 gliwiczanie przyjęli 7114 kibiców gości. Dla porównania – Wisła Kraków, która zajęła 2. miejsce – przyjęła tylko o 358 gości więcej.

W czterech kategoriach gliwicki klub nie miał sobie równych. Przede wszystkim, Niebiesko-czerwoni triumfowali w klasyfikacji fair play, w której uwzględniano styl i zachowanie piłkarzy, oficjeli i kibiców. Wzięto pod uwagę również pozytywną grę, ilość kartek, zachowanie wobec przeciwników, sędziego, ale i zachowanie ławki rezerwowych i publiczności. Gliwiczanie triumfowali w tej kategorii gromadząc 7,450 punktów, drugi był Lech Poznań z wynikiem 7,423.

Na stadionie Piasta najlepiej w lidze przygotowane i zarządzane są ciągi komunikacyjne, najwyżej oceniona została praca służb medycznych, ale i praca spikera. Andrzej Sługocki zwyciężył w tej kategorii po raz trzeci z rzędu!

Niebiesko-czerwoni wysoko uplasowali się również w kategoriach obsługi punktów depozytowych, zorganizowania furtek ewakuacji i pracy stewardów.

Warunki oglądania meczów na stadionie Piasta zostały ocenione jako czwarte w Ekstraklasie (ex-equo z Koroną Kielce i Legią Warszawa). Gliwicki klub tuż za podium znalazł się również w ogólnej ocenie organizacji meczów z oceną 5,00 w 6-cio stopniowej skali oceniania.

źródło i foto: piast-gliwice.eu

GTK domyka kadrę. Siedmiu nowych koszykarzy

0

GTK praktycznie skompletował kadrę na sezon 2015/16. W porównaniu z poprzednimi rozgrywkami w zespole pojawi się siedmiu nowych koszykarzy, w tym dwóch z przeszłością w naszej drużynie.

Jako pierwsi nowe umowy podpisali: Paweł Szymański, Tomasz Wróbel. Następnym zawodnikiem, który związał się z GTK był Dawid Morawiec, który wcześniej występował w ekstraklasowym Jeziorze Tarnobrzeg. Kolejnym koszykarzem, który porozumiał się z klubem był Hubert Pabian, a w ślad za nim poszedł Piotr Pluta, który po 12 latach powrócił na Górny Śląsk.

Doskonale w Gliwicach czuje się Wojciech Fraś i on również dalej będzie bronił barw naszego zespołu. Na powrót do drużyny zdecydował się Piotr Konsek, który ostatni sezon spędził w Tychach. Kolejnym podkoszowym, który będzie u nas występował jest Łukasz Bodych, który – podobnie jak Pluta – grał ostatnio w Spójni Stargard Szczeciński. Nowymi postaciami w zespole będą też dwaj byli koszykarze MKS-u Dąbrowa Górnicza, Jakub Załucki i Maciej Piszczek (w przeszłości również nasz zawodnik). Wreszcie tym, który jako ostatni dołączył do GTK jest doświadczony Marcin Ecka, dla którego będzie to powrót na I-ligowe parkiety. W zespole znajdzie się także nasz junior, Jakub Skiba.

Ważą się jeszcze losy Grzegorza Podulki, który póki co nie zdecydował, czy będzie kontynuował karierę. Kadrę zespołu uzupełnią najzdolniejsi juniorzy.

Kadra GTK Gliwice w sezonie 2015/16:

Rozgrywający: Marcin Ecka (ostatnio Polonia Bytom), Tomasz Wróbel

Rzucający obrońcy: Dawid Morawiec (Jezioro Tarnobrzeg), Piotr Pluta (Spójnia Stargard Szczeciński), Jakub Skiba, Paweł Szymański

Niscy skrzydłowi: Hubert Pabian, Jakub Załucki (MKS Dąbrowa Górnicza)

Silni skrzydłowi: Łukasz Bodych (Spójnia Stargard Szczeciński), Maciej Piszczek (MKS Dąbrowa Górnicza)

Środkowi: Wojciech Fraś, Piotr Konsek (GKS Tychy)

 

źródło: www.gtk.gliwice.pl

Powstanie kolejna siłownia. Tym razem na Koperniku

Miejski Zarząd Usług Komunalnych ogłosił przetarg na budowę w Gliwicach kolejnej siłowni na świeżym powietrzu. Tym razem inwestycja ma zostać zrealizowana na terenie osiedla Kopernik. Jakie urządzenia znajdą się na terenie siłowni? Jak deklaruje MZUK będzie ich 8 – podobnie jak w innych tego typu miejscach w mieście. Każde z urządzeń posiada dwa stanowiska do ćwiczeń, tak więc można przyjąć, że urządzeń w sumie będzie 16:

1) rower/jeździec
2) narty biegowe/wiosła
3) narciarz biegowy/motyl
4) wyciskanie siedząc/urządzenie do ćwiczenia klatki piersiowej
5) biegacz/duże koło Tai-Chi
6) wahadło/prasa nożna
7) twister/steper
8) ławka do ćwiczeń mięśni ud/urządzenie do ćwiczeń mięśni brzucha

Przetarg zakłada wykonanie robót pomiarowych, przygotowawczych oraz wytyczeniowych pod nowy obiekt oraz podbudowę pod chodniki i stanowiska do ćwiczeń. Cały teren zostanie wybrukowany, zamontowane zostaną ławki, stojaki na rowery, kosze na śmieci i tablice z regulaminem korzystanie z obiektu.

Półkolonie na sportowo dla Twojego dziecka

0

Hala widowiskowo-sportowa „GÓRNYCH WAŁÓW” w Gliwicach zaprasza wszystkie dzieci w wieku od 6 do 13 lat na PÓŁKOLONIE NA SPORTOWO. Codziennie prowadzone będą ciekawe zajęcia obejmujące różnorodne, nowoczesne formy rekreacji ruchowej, w tym: gry i zabawy zespołowe (m.in. piłka nożna, futbol amerykański), wspinaczka, sztuki walki, joga, zajęcia taneczne i wiele innych.

Organizatorzy zapewniają opiekę wykwalifikowanej kadry, wyżywienie (śniadania i obiady), a także liczne atrakcje i niespodzianki (np. pokazy sztuk walki, policji, straży pożarnej, ratownictwa górniczego). Część zajęć odbywać się będzie również w języku angielskim. Aktywny wypoczynek to świetna okazja nauki samodzielności, odkrywania nowych zainteresowań, poprawy sprawności i kondycji!

Półkolonie organizowane będą w turnusach tygodniowych (od poniedziałku
do piątku) w okresie od 29 czerwca do 28 sierpnia. Zajęcia odbywać się będą od godziny 7:30 do godziny 17:30. Koszt jednego udziału dziecka w turnusie wynosi 270 złotych
(w przypadku rodzeństw – 250 złotych).
Zgłoszenia przyjmowane są:
– osobiście na hali,
– przez telefon pod numerem: 791-444-114,
– mailem na adres: halagliwice@gmail.com.
Adres Hali:
ul. Górnych Wałów 29 (wejście od strony ul. Chopina), Gliwice

Strażak z Gliwic Wicemistrzem Świata w tenisie stołowym!

0

W dniach 26 czerwca – 5 lipca 2015 r. w Fairfax w Stanach Zjednoczonych, stan Wirginia nieopodal Waszyngtonu, odbyły się Mistrzostwa Świata Służb Mundurowych „World Police and Fire Games 2015″.
„World Police and Fire Games 2015″ to największa i zarazem najbardziej prestiżowa na świecie impreza sportowa dla przedstawicieli służb mundurowych.

W tegorocznej już szesnastej edycji zawodów Służb Mundurowych wystartowało blisko 12 000 zawodników i zawodniczek z 70 państw świata, którzy rywalizowali w sześćdziesięciu dyscyplinach. Oprócz zmagań w tradycyjnych dyscyplinach takich jak lekkoatletyka, pływanie, łucznictwo, boks czy hokej zawodnicy rywalizowali w wędkarstwie, „biegu po schodach” czy też w paintballu.
Polskę w Tenisie Stołowym reprezentowali funkcjonariusze Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gliwicach mł. asp. Dariusz Steuer oraz str. Jarosław Tomicki.

Współzawodnictwo w Tenisie Stołowym zaplanowano w dwóch kategoriach wiekowych (18+ i 50+), z udziałem zawodników z USA, Sri Lanki, Chin, Hong-Kongu, Hiszpanii, Singapuru, Filipin, Indii, Niemiec, Szwecji, Australii, Rumunii, Kanady, Wielkiej Brytanii, Turcji i Polski.

Wśród 40 zawodników w grze indywidualnej wicemistrzem Mistrzostw Świata Służb Mundurowych został Jarosław Tomicki, a Dariusz Steuer zajął 5 miejsce.

Klasyfiacja:
1. Pang Xue Jie – Singapur (policjant)
2. Jarosław Tomicki – Polska (strażak)
3. Szeto King Lun – Chiny/Hong Kong (policjant)

W grze podwójnej Tomicki – Steuer również zaprezentowali światowy poziom zdobywając V-ce Mistrzostwo Igrzysk.

1. Pang Xue Jie/Rui Jiang Singapur/Chiny (policjanci)
2. Jarosław Tomicki/Dariusz Steuer Polacy (strażacy)
3. Dan Sergiu Farcas/Paul Puentespina Rumunia/Filipiny (strażak/policjant)

Andrzej Sługocki najlepszym spikerem w Polsce!

0

Andrzej Sługocki po raz drugi z rzędu został uznany przez piłkarską centralę najlepszym spikerem Ekstraklasy w Polsce. Na co dzień Andrzej pracuje w redakcji Nowin Gliwickich, gdzie redaguje m.in. rubrykę sportową jednak hobbystycznie od lat związany jest z Piastem Gliwice.

W ubiegłym roku Andrzej Sługocki po raz pierwszy został uznany za najlepszego spikera w Polsce a w listopadzie 2014 na konferencji „Bezpieczny stadion”, która odbyła się w Kielcach odebrał z rąk Zbigniewa Bońka wyróżnienie za wzorowe podejście do obowiązków spikera piłkarskiego.

Nam nie pozostaje nic innego jak pogratulować i życzyć Andrzejowi dalszych sukcesów, zarówno tych za spikerskim mikrofonem, jak i w dziennikarskim fachu 🙂

foto: Piast Gliwice

Co robić kiedy użądli Cię osa? Wakacyjny poradnik

0

Ukąszenie, osa pszczoła inne błonkoskrzydłe. Reakcja alergiczna. Błonkoskrzydłe, inaczej osy, trzmiele i szerszenie czy pszczoły, mogą wywołać niebezpieczne reakcje alergiczne. Zostałeś ukąszony, nie wpadaj w panikę. Działaj szybko i zdecydowanie. Najważniejsze w takim przypadku jest neutralizowanie skutków działania jadu. Jeśli chodzi o pszczoły, ich żądło musi być usunięte, ponieważ pozostawione w skórze ciągle pompuje jad jeszcze przez kilkadziesiąt sekund. W przypadku pozostałych owadów postępuj według rad poniżej.

Jak się zachować po użądleniu?

– W przypadku pszczoły usuń żądło delikatnie, paznokciem lub igłą
– Na użądlone miejsce nałóż zimny okład. Można dodać do niego sodę oczyszczoną lub ocet w celu zmniejszenia bólu
– Potrzyj miejsce po ukąszeniu cebulą lub pietruszką – powinno to przynieść ulgę i zmniejszyć opuchliznę
– Po ukąszeniu połóż się na jakiś czas z uniesionymi nogami.
– Nie drap użądlonych miejsc
– W przypadku użądlenia w język należy napić się czegoś zimnego lub possać kawałek lodu
– Rozpuść w ustach łyżeczkę soli, która zneutralizuje jad i ból

Udar słoneczny2

Jak postępować z osobami uczulonymi?

Jeśli jesteś świadkiem użądlenia, w pierwszej kolejności zapytaj użądloną osobę, czy jest uczulona. Jeżeli tak, istnieje możliwość wystąpienia wstrząsu anafilaktycznego, który jest bezpośrednim stanem zagrożenia życia.

Najczęstsze objawy wstrząsu anafilaktycznego:

– znaczne obniżenie ciśnienia tętniczego krwi
– duszności
– zawroty głowy
– uczucie silnego osłabienia
– kołatanie serca
– nudności i wymioty
– obrzęki ust, krtani
– znacznie większe niż zwykle obrzęki miejsc ukąszonych
– wysypka na całym ciele

Gdy stwierdzamy objawy wymienione powyżej a osoba poszkodowana nie jest świadoma czy jest uczulona, najlepiej było by podać domięśniowo zastrzyk z adrenaliną (np. 0,3 ml leku Adrenalina WZF). Powinniśmy podać ukąszonemu mocne środki antyalergiczne. Bez względu na stan od razu dzwońmy po pogotowie. Jeśli wystąpi utrata przytomności i brak akcji oddechowej, nie czekając na karetkę, należy natychmiast udrożnić jej drogi oddechowe, wykonując w razie potrzeby sztuczne oddychanie. Jeśli jesteś nad wodą znajdź ratownika wodnego. Jeśli masz telefon dzwoń na 112 lub 999. Powiadom dyspozytora o stanie poszkodowanego. Opowiedz jakie podejmowałeś czynności ratownicze podaj swoje dane osobowe oraz dokładną lokalizację jeśli to możliwe.

Tekst przygotowany przez http://woprgliwice.pl/

Nowi zawodnicy, nowe koszulki, nowy Piast? [GALERIA]

0

Wczoraj na gliwickim Rynku odbyła się prezentacja zawodników Piasta Gliwice na najbliższy sezon. Była to również okazja do zaprezentowania kibicom nowej, dedykowanej dla Piasta koszulki, której projekt w głosowaniu wybrali fani zespołu.

foto. Piast Gliwice