Trwa akcja promocyjna Podolskiego. Wygraj specjalne zaproszenie

0

Odkąd Mistrz Świata dołączył do zespołu Biało-Niebiesko-Czerwonych, jest wyjątkowo zaangażowany w promocję klubu. Oprócz wsparcia na boisku, jest też ważnym elementem niekonwencjonalnych kampanii.

O tym jak ważna jest promocja, jak się wydaje, wie w tych czasach każdy. A jak to wygląda w praktyce? Nijak, kluby ekstraklasowe prowadzą swoje media sztampowo, mają problemy z nawiązywaniem dobrych współprac z mediami oraz – co najważniejsze – brak im pomysłu. No, może poza wyjątkami. Patrz: Wisła Płock i jej genialne, nawiązujące do lat dwutysięcznych, spoty promocyjne. Mistrz.

Nieudolna strategia marketingowa często odbija się na frekwencji, na której zależy każdemu klubowi.

Oczywiście jest wiele innych czynników, które wpływają na liczby stadionowe, ale trzeba przyznać, że Górnikowi na tym polu idzie nie najgorzej. Szczególnie, jeśli weźmiemy pod uwagę realia, z jakimi klub musi się mierzyć na co dzień. Słaba sytuacja finansowa, pociągająca za sobą niekorzystne ruchy transferowe, ciągłe zmiany kadrowe na najwyższych szczeblach i w konsekwencji tego wszystkiego: słaba gra oraz niesatysfakcjonujące miejsce w tabeli.

Górnik to klub z tradycją, którzy rzeszę fanów ma topową.

Wyniki z początku sezonu sięgające niemal 17 000 kibiców na meczu są imponujące, szczególnie jeśli rzucimy okiem za miedzę, do sąsiednich Gliwic. Piast po sześciu kolejkach zanotował średnią u siebie na poziomie 3 389 kibiców. To średnio 11 500 kibiców na mecz mniej. Czy jest to kwestia jedynie marketingu? Psiakość, oczywiście że nie. Ale nie znaczy to, że ten aspekt trzeba pomijać.

Podolski przyszedł do klubu z wielką wizją, która zdecydowanie przewyższyła polskie realia.

O tym, że klub słabo radzi sobie z potencjałem marketingowym pisaliśmy w tym artykule, Podolski wtedy zastanawiał się nad tym, czy w Górniku zostać. I został. Od tamtego czasu ma na swoim koncie kilka akcji, cieszących się ogromnym sukcesem, zarówno zasięgowym jak i wizerunkowym. Kiedy ostatnio słyszeliście o zawodniku, jadącym z kibicami na wyjazd? No właśnie, Podolski pojechał. Przyczynił się również do zorganizowania autobusu dla akademii, teraz napastnik zbiera komplet na mecz z Widzewem.

Do wygrania koszulka Podolskiego i tajemnicze „specjalne zaproszenie”

Lukas na swoim Twitterze ogłosił, że wylosuje jedną osobę, która otrzyma od niego nagrody:

Czy młyn będzie nabity? Są na to szanse. Do tej pory kupionych zostało już ponad 7 tysięcy biletów.

Podolski tą akcją po raz kolejny pokazuje, że chociaż minimalna kreatywność i zaangażowanie są nieodzownym elementem tej gry. Świat opanowany przez influencerów i ukształtowana na konkretne przyjmowanie informacji młodzież determinują obraz naszej rzeczywistości czy tego chcemy, czy nie.

Kierownik Górnika do Josue: „Józik, niy gniywej sie za to”

0

W ostatniej kolejce PKO Ekstraklasy doszło do spotkania drużyn z bogatą historią, których mecze zawsze budzą spore emocje.

Nie inaczej było tym razem. Górnicy w końcówce meczu stracili dwubramkową przewagę, a jedna z bramek, zdobyta po rzucie karnym, budziła wiele kontrowersji. Po pierwsze, zarzucono sędziemu pomyłkę w ocenie sytuacji, po drugie, zarzucono piłkarzowi Legii oplucie bramkarza po zdobyciu bramki.

Kierownik Górnika, Krzysztof Skutnik rozpoczął poszukiwanie dowodów, w sprawie rzekomego aktu zniewagi:

Biorąc pod uwagę fakt, że dowody się nie pojawiły, Skutnik wystosował przeprosiny w stosunku do Portugalczyka. W śląskiej gwarze…

Włoski klub interesuje się Kubicą. Czy zagra z Glikiem w klubie?

0

Krzysztof Kubica jest bez wątpienia jednym z filarów Górnika Zabrze. Zespół, mimo przebłysków, nie zachwyca po pierwszych kilku kolejkach.

Zabrzański zespół ma swoje mocne strony, jednak brakuje mu stabilności. Porażka ze Stalą, kiedy prowadzili 1:0, remis z Legią, który stołeczny klub wyrwał, mimo różnicy dwóch bramek – te potknięcia kosztują punkty.

Czy dobrym pomysłem jest w tej sytuacji pozbywanie się zawodnika takiej jakości? Piłkarz gra dobrze, ma dobre liczby, a takie fakty nie idą w próżnie. Niedawno WP SportoweFakty informowały, że zawodnikiem interesuje się Benevento, które na co dzień rozgrywa mecze w drugiej lidze włoskiej, teraz potwierdzają te informacje. Ciekawostka: w Benevento Calcio gra obecnie Kamil Glik, filar obrony polskiej reprezentacji,

– Z informacji, które pozyskaliśmy w Italii wynika, że Górnik oczekuje za Kubicę 1,2–1,5 miliona euro. To się wydaje kwotą bardzo realną, w sensie, że zabrzanie nie podyktowali ceny z sufitu. Na takim poziomie porozumienie powinno być jak najbardziej możliwe. – podają WP SportoweFakty.

22-latek w zeszłym sezonie zdobył 9 bramek w 30 meczach. To dobry wynik. Jednak czy wystarczający, żeby Górnik nie skusił się na pieniądze z Włoch? To się okaże.

Podolski wie ile warte jest słowo. Akademia ma nowiutki autobus

0

To, że Lukas Podolski słownym człowiekiem jest, udowodnione zostało już w zeszłym sezonie, kiedy zgodnie z deklaracją dołączył do zabrzańskiego klubu. Piłkarz nie spoczął jednak na laurach.

Podolski deklarował wsparcie dla swojego ukochanego klubu na wielu płaszczyznach:

– Gdy transfer doszedł do skutku – zadeklarował także jeszcze intensywniejsze niż dotychczas wsparcie dla Akademii Piłkarskiej Górnika Zabrze i kilkukrotnie pokazywał nam, że możemy na Niego liczyć. – pisze Akademia Górnika na swoim Facebooku.

Jak widać Podolski słowa dotrzymuje. Piłkarz wiąże przyszłość z Górnikiem i zamierza go wspierać, co widać gołym okiem (patrz chociażby: transfery, sponsorzy).

– Wszystko, co do tej pory zrobiłem i jeszcze zrobię, robię dla Górnika i dla Was: najlepszych kibiców w Polsce! – czytamy w jego mediach społecznościowych.

– Pomoc w zakupie autokaru dedykowanego dla podopiecznych Akademii Piłkarskiej Górnika Zabrze to kolejny element wizji, której Lukas Podolski jest integralną częścią. Ogromne podziękowania dla Partnerów Akademii Piłkarskiej Górnika Zabrze – bez których również niniejszy autokar nie miałby szansy wozić adeptów Górnika Zabrze. jednocześnie stwarzając nowe możliwości w zakresie logistyki i perspektyw na skalę europejską. Grupa DBK, Socios Górnik, Węglokoks – bez Waszego wsparcia nie byłoby to możliwe. – dziękuje Akademia.

Szkolił się w FC Basel. Wzmocnienie pomocy w Górniku Zabrze

0

26-letni pomocnik Robin Kamber został nowym zawodnikiem 14-krotnych MIstrzów Polski. Szwajcar trafił do Zabrza z zespołu FC Stade-Lausanne-Ouchy na mocy transferu definitywnego. Robin związał się z Górnikiem dwuletnim kontraktem z opcją przedłużenia.

Kamber pochodzi z Bazylei. Urodził się 15 lutego 1996 roku. Nad rozwojem jego piłkarskiego talentu pracowali trenerzy FC Basel. W tym czasie Robin był etatowym reprezentantem młodzieżowych reprezentacji Szwajcarii począwszy od U-15, na U-20 skończywszy. W macierzystym klubie grał do 21. roku życia, za wyjątkiem kilku  miesięcy, które spędził w młodzieżówce Red – Bull Salzburg.

W 2015 roku został wypożyczoy do Servette Genewa. Kolejnymi klubami w jego piłkarskiej karierze były FC Vaduz (jedyny profesjonalny klub z Liechtensteinu, grający w lidze szwajcarskiej), FC Winterthur, a także Grasshoppers. W 2020 roku został piłkarzem chorwackiej drużyny Slaven Belupo z Koprivnicy, zespołu grającego na zapleczu chorwackiej Ekstraklasy. Ostatnimi klubami w jakich grał były FC Wil 1900 oraz wspomniany Stade-Lausanne.

W najwyższej klasie rozgrywkowej Szwajcarii – Super League – rozegrał 31 meczów i zaliczył trzy asysty. Na jej zapleczu – Challenge League – zaliczył 121 występów, w których zdobył 16. bramek i dołożył 5 asyst.

Robin jest piłkarzem prawonożnym, mierzy 187 centymetrów wzrostu.

Witamy w Górniku!

Zabrzanin został Mistrzem Europy w szachach klasycznych

0

14-letni zabrzanin Jakub Seemann, zawodnik Szach Mat Zabrze, został Mistrzem Europy w szachach klasycznych do lat 18.

W lipcu br. Jakub został powołany do kadry Polski w grupie do lat 18.

W Drużynowych Mistrzostwach Europy, które odbyły się w greckich Salonikach, w kategorii do lat 18 Polskę reprezentowała drużyna w składzie: IM Baum Jonasz UKS Czternastka Warszawa Ursus, FM Czopor Maciej Klub Szachowy Polonia Wrocław, FM Klimkowski UKS Smecz Konin, FM Seemann Jakub Szach Mat Zabrze.

Gratulujemy!

Odsiecz z Niemiec. Ściągniemy piłkarza z 2. Bundesligi? Sprawdź

0

Wielkimi krokami zbliża się kolejny sezon rozgrywkowy – to najwyższy czas na uzupełnienie braków kadrowych. Kim interesują się władze Górnika?

Zmiana trenera w zabrzańskim klubie wiązała się z burzliwym okresem. Świadectwem tego jest chociażby niedoszły transfer bramkarza Górnika Łęcznej. Niespełna miesiąc temu WP Sportowe Fakty pisało, że „Maciej Gostomski zostanie piłkarzem Górnika Zabrze. Choć o tym transferze mówiło się od tygodni, to dopiero teraz nastąpiła jego finalizacja”. Nie nastąpiła. Oczywiście można się domyślać jakie okoliczności miały wpływ na to zamieszanie.

Na celowniku jest kolejny piłkarz – Kevin Broll. Grający ostatnio w 2. Bundeslidze, a konkretniej w Dynamie Drezno bramkarz, ma przejść na zasadach wolnego transferu.

– W ostatnim sezonie Kevin bronił w 32 meczach Dynama, 8 razy zachowując czyste konto. Rodzice Karina i Krzysztof są Polakami. – pisze na Twitterze Mateusz Borek.

Czy, biorąc pod uwagę obecność w klubie Podolskiego i Gaula, będzie więcej rotacji na linii Niemcy-Polska?

fot. https://www.dfb.de

Górnicy wcale nie odpuszczają! Zobacz ZDJĘCIA z treningów

0

Podsumowanie dwóch ostatnich dni pracy w wykonaniu pierwszego zespołu Górnika. 

Po sobotnim meczu w Brzeszczach niedziela była dniem wolnym dla zabrzan. Jeden dzień regeneracji był w tym przypadku uzasadniony podwójnie. Po pierwsze przez większą część pierwszego tygodnia „górnicy” trenowali dwa razy dziennie, a po drugie na poniedziałek zaplanowano intensywne testy biegowe, które dają się we znaki szczególnie przy tak ekstremalnej pogodzie, jaką mieliśmy w poniedziałek przed południem. To oczywiście nie koniec, bowiem popołudniu odbyła się kolejna jednostka, tym razem już z dominacją piłki. 

Wtorkowe przedpołudnie to z kolei praca na siłowni. Każdy z piłkarzy obowiązkowo musiał zaliczyć po kilka podejść do każdej z przygotowanych stacji. Po obiedzie i odpoczynku piłkarze spotkali się raz jeszcze, by o 16:30 odbyć drugi trening, tym razem na boisku. 

Poniżej poniedziałek i wtorek na zdjęciach: 

fot. Bartek Perek

źródło: Górnik Zabrze

Trener z Bundesligi? Były gracz Białorusi? Kto zastąpi Urbana?

0

Po nieoczekiwanych zmianach kadrowych w szeregach Górnika, przyszedł czas na załatanie pozostałej po byłym trenerze luki.

Na ten moment przygotowaniem piłkarzy do nadchodzącego sezonu zajmuje się Piotr Gierczak, były napastnik Górnika. Jest to rozwiązanie tymczasowe, bo zabrzański klub rozpoczął już poszukiwania kolejnego szkoleniowca.

Co ciekawe, kontrakt Urbana jeszcze nie wygasł, więc klub będzie musiał opłacać teraz dwóch trenerów. Nie jest to bynajmniej najbardziej absurdalny aspekt pozbycia się legendy klubu. Pisaliśmy o tym więcej w artykule „Budował skład ze śliny i trytytek, a i tak był ósmy – MacGayver„.

Trenowanie drużyny z taką historią jak Górnik może być kuszące, chociaż sytuacja w klubie nie jest optymistyczna.

Klub ma problemy finansowe, z zarządzaniem też chyba nie jest najlepiej, czego najlepszym dowodem jest tempo wymieniania prezesów.

– To jedyny klub w Polsce i jeden z nielicznych na świecie, w którym karuzela prezesów kręci się znacznie szybciej niż trenerska. – mówił dla Dziennika Zachodniego były prezes Łukasz Mazur.

Trener z Bundesligi? Były selekcjoner Białorusi? Kim zastąpimy Urbana?

W mediach pojawiają się kolejne doniesienia na temat tego, kto przejmie schedę po Urbanie. Oto potencjalni kandydaci:

  • Alaksandr Chackiewicz – były reprezentant i selekcjoner Białorusi. Pracował w Dynamie Mińsk oraz Dynamie Kijów.
  • Mirko Slomka – w latach 2006-2008 prowadził Schalke 04, dochodząc z nim do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Trenował również zespoły Hannover 96, HSV i Karlsruher.
  • Bartosch Gaul – szkoleniowiec w Mainz II. Rozważany jako główny trener Mainz oraz kandydat na szkoleniowca Schalke 04.
  • Michał Gasparik – zdobył w zeszłym sezonie Puchar Słowacji ze Spartakiem Trnava.

„Budował skład ze śliny i trytytek, a i tak był ósmy – MacGayver„

0

Wczoraj dotarła do nas smutna wiadomość. Jan Urban, trener oraz były piłkarz Górnika Zabrze odszedł z klubu. Decyzja poruszyła zarówno kibiców, jak i dziennikarzy.

We wtorek, 14.06 klub wydał krótkie oświadczenie:

Trenerowi Janowi Urbanowi dziękujemy za wykonaną pracę i życzymy powodzenia w dalszej karierze szkoleniowej. W najbliższych dniach zajęcia z zespołem poprowadzi dotychczasowy trener drugiej drużyny Piotr Gierczak

Legenda wróciła do klubu

Co mają ze sobą wspólnego lata 1985 i 2021? Te daty zapisały przekroczenie drzwi zabrzańskiego klubu przez legendę. Jan Urban przychodzi do Górnika Zabrze w roku 1985, żeby zdobyć z nim mistrzostwo Polski. Trzy razy z rzędu. Strzela 54 bramki w 124 meczach, wygrywa superpuchar, a w międzyczasie gra w reprezentacji.

– To ikona Górnika ze złotej dekady lat osiemdziesiątych. W 1985 roku przeszedł do Zabrza z Zagłębia Sosnowiec. Z „Trójkolorowymi” zdobył trzy tytuły mistrza Polski oraz superpuchar kraju w 1988 roku. […] Do Zabrza wrócił w 1998 roku, by udanymi występami w Górniku zakończyć piłkarską karierę – czytaliśmy na stronie internetowej Górnika Zabrze, gdy klub zatrudnił trenera Urbana.

Po zakończeniu kariery piłkarskiej poświęcił się pracy szkoleniowej, a po jego powrocie do Ekstraklasy, można było przewidywać, że prędzej czy później trafi do Górnika. Tak się stało.

Jan MacGyver, czyli niezły wynik ze śliny i trytytek

W zeszłym sezonie Górnik uplasował się na ósmym miejscu. Dla niezorientowanego kibica może nie wydawać się to sukcesem, jednak należy spojrzeć na szerszą perspektywę. Trójkolorowi mierzą się ze słabą sytuacją finansową, nie mają piłkarzy, którzy mogą walczyć o mistrzostwo Polski. O Urbanie Mateusz Rokuszewski, redaktor naczelny Weszło, mówi: „Wydaje mi się, że po tym sezonie moglibyśmy nazwać Jana Urbana MacGyver, no bo on czasami, korzystając ze śliny, trytytek i kilku rzeczy, które miał pod ręką, musiał budować ten skład. Świadczy o tym chociażby to, że grał w systemie z trójką obrońców, mając dokładnie trzech środkowych obrońców, którzy często musieli być zastępowani.”

– Oczywiście jest Lukas Podolski, jest Bartosz Nowak, ale tych piłkarzy, co do których mamy przekonanie na poziomie ekstraklasy, było bardzo mało. A mimo wszystko udało się zrobić ósme miejsce z tego. Niewiele zabrakło, żeby było nawet szóste miejsce. Był ćwierćfinał pucharu Polski, gdzie Górnik Zabrze odpadł dopiero z Lechem Poznań. Jeśli chodzi o wyniki, to był wynik trochę ponad stan. – dodaje Rokuszewski na antenie Kanału Sportowego.

Konflikt w szeregach Czternastokrotnego Mistrza Polski?

Informowaliśmy 6.06 o tym, że Arkadiusz Szymanek chce odejść z Górnika. Ostatecznie okazuje się, że prezes zostaje na stanowisku. Chwilę później dowiadujemy się, że klub kończy współpracę z trenerem. Te zawirowania mogą wskazywać na wewnętrzne konflikty na linii trener-prezes. „Kiedy dwóch tak ważnych ludzi w klubie nie może się dogadać, to trudno wyobrażać sobie jakąś współpracę na dłuższą metę.” – kwituje to Tomasz Smokowski z Kanału Sportowego.

Rozstanie, które rodzi wiele emocji, ale i kontrowersji

– Ja mam z tym bardzo, nawet nie powiem, że mieszane uczucia – źle się z tym mam. Na szczęście trener Urban to jest facet, który wszystko przyjmuje na tętnie 35, więc prawdopodobnie i to nie zrobiło na nim jakiegoś większego wrażenia. – mówi Smokowski.

„Nie wiem, co powiedzieć, jestem przygnębiony. Trochę w życiu dla Górnika zrobiłem. Kiedyś jako piłkarz, wydaje mi się, że jako trener też mu pomogłem. Szczerze przyznaję, że nie spodziewałem się, że tak zostanę potraktowany” – mówi Urban dla Przeglądu Sportowego. Nie da się ukryć, że rozstanie w taki sposób z trenerem, który z klubem ma określoną historię, wydaje się – delikatnie mówiąc – nieeleganckie.

– Bardzo smutna sprawa, bo Jan Urban jest legendą Górnika Zabrze i nawet jeśli nie szanujemy w polskiej piłce trenerów, do tego już się przyzwyczailiśmy, szanowanie legend swojego klubu to jest obowiązek, który przed takimi klubami stoi i trzeba temu sprostać. […] takie potraktowanie, po takim sezonie jest czymś haniebnym. – Mateusz Rokuszewski

– Po co mi szkoła trenerów? Po co mi uprawnienia do samodzielnego prowadzenia drużyn, skoro mogę być traktowany w przyszłości tak jak trener Jan Urban dzisiaj? Jakie to ohydne tak traktować legendę klubu. Żenada” – napisał ekspert TVP, Jakub Wawrzyniak na Twitterze.

Tak wypowiadają się eksperci piłki nożnej, opinię na ten temat pozostawiamy Wam. Jedno jest pewne sytuacja na pewno dla żadnej ze stron nie była łatwa.

Teraz trenowaniem Górnika zajmie się Piotr Gierczak. Chodzą głosy, że poszukiwaniami nowego trenera zajmuje się Lukas Podolski, są też spekulacje, że stanowisko obejmie Adam Nawałka. Co czas przyniesie – zobaczymy.

33-letni bramkarz trafi do Górnika. Opuszcza on spadkowiczów

0

Poszukiwania bramkarza na kolejny sezon zostały zakończone. Według WP SportoweFakty informacja ma być ogłoszona jeszcze w tym tygodniu.

Nie spełnili oczekiwań

Grający obecnie w zabrzańskim klubie golkiperzy nie spełnili oczekiwań klubu. Grzegorz Sandomierski już opuścił szeregi Trójkolorowych. Górnik, to drużyna, która gra agresywnie, często odsłaniając się rywalowi, dlatego tak ważne jest, aby pomiędzy słupkami stał pewniak.

Były piłkarz Glasgow Rangers i Lecha Poznań

– Maciej Gostomski jest dogadany z Górnikiem Zabrze i to najprawdopodobniej będzie jego nowy klub. Kwestia rozwiązania umowy z Górnikiem Łęczna – poinformował na Twitterze Tomasz Włodarczyk 9 czerwca.

Bramkarz Górnika Łęczna, który w tym sezonie spada do 1 ligi, ma dołączyć do kadry Jana Urbana. 33-letni piłkarz ma duże doświadczenie, które zdobywał zarówno w kraju – zdobywając Mistrzostwo Polski z Lechem Poznań – jak i za granicą – w szkockim Glasgow Rangers.

fot. https://www.gornik.leczna.pl

Wiemy, co piłkarze Górnika będą robić w przerwie rozgrywkowej

0

Wakacje dla piłkarzy Górnika nie potrwają długo, bo do treningów powrócą już 13 czerwca. Przed Trójkolorowymi sparingi m.in. z Zagłębiem Lubin, słowackim MFK Tatran Liptovský Mikuláš czy duńskim Aalborg BK. Zapowiada się ciekawie.

Górnik od 29 czerwca będzie przebywał na obozie w Opalenicy, w której będzie przebywał do 10 lipca.

Plan przygotowań Górnika Zabrze:

13 czerwca – pierwszy trening;
18 czerwca – mecz sparingowy z okazji 100-lecia Górnika Brzeszcze;
25 czerwca – sparing – rywal do potwierdzenia;
28 czerwca – sparing z MFK Tatran Liptovský Mikuláš;
29 czerwca – początek obozu w Opalenicy;
1 lub 2 lipca – sparing z Zagłębiem Lubin;
6 lipca – sparing – rywal do potwierdzenia;
9 lipca – sparingi z Wartą Poznań i Aalborgiem;
10 lipca – koniec zgrupowania w Opalenicy.

fot. BARTEK PEREK / Górnik Zabrze