Atak Górnika jeszcze silniejszy w przyszłym sezonie. Jakie zmiany?

0

Piłkarze zakończyli sezon PKO Ekstraklasy. Czekają ich zasłużone wakacje, wiemy jednak, że nie potrwają one długo.

Sezon 2021/2022 Trójkolorowi kończą na 8 miejscu w tabeli. Wynik ten nie satysfakcjonuje ani kibiców, drużyny. W kolejnym sezonie będzie można powalczyć o lepsze miejsce.

Efektownie czy efektownie? Oto jest pytanie

Górnik gra efektownie, temu nie da się zaprzeczyć. Czasem brakuje mu szczęścia, czasem dokładności, a czasem błędy w obronie decydują o tym, jak toczy się mecz (patrz: przegrana z Legią, gdzie w szóstej minucie przegrywaliśmy 0:2). Jedno jest pewne – na nudę nie można narzekać. Spragnieni jednak jesteśmy wyników.

Transfery wskazują jasno

Górnik nie zamierza się wycofywać. Jego mocną stroną jest atak, i właśnie tam poczyniono główne ruchy. Jeśli chodzi o defensywę, jest jedno głośne nazwisko, które dobrze rokuje – zawsze coś.

Oto kilka faktów transferowych

  1. Podolski zostaje! To już potwierdzone. Lukas zadecydował (a raczej syn Lukasa, którego zdanie ponoć było kluczowe przy podejmowaniu decyzji o pozostaniu napastnika).
  2. Wraz z Podolskim zostają również Dani Pacheco, były piłkarz Liverpoolu, Bartosz Nowak oraz Rafał Janicki!
  3. Wszystko wskazuje na to, że Paweł Olkowski wróci do Ekstraklasy, a konkretniej do Górnika. Były reprezentant Polski na zasadzie wolnego transferu.
  4. Utalentowany napastnik Szymon Włodarczyk opuszcza Legię Warszawę i dołącza do drużyny Biało-Niebiesko-Czerwonych!

Szykuje nam się więc ciekawy sezon, miejmy nadzieję, że podczas treningów w czasie przerwy oraz meczy sparingowych Górnik skupi się nie tylko na ofensywie, ale także na aspektach obronnych.

Które miejsce zajmuje Górnik? Frekwencja na stadionach Ekstraklasy

0

Ostatni mecz PKO Ekstraklasy to sporo emocji. Górnik na wyjeździe miał momenty słabsze i mocniejsze. Jednak ostatecznie udało się wywalczyć trzy punkty.

Choć nie był to mecz o dużą stawkę, kibicom należało się dobre widowisko. Po słabej drugiej połówce sezonu można było poczuć niedosyt. Szczególnie, że w kilku meczach Trójkolorowym ewidentnie brakowało szczęścia.

Niezależnie jednak od sytuacji w tabeli (Górnik skończył w połowie stawki: 8 miejsce), narzekać nie można na frekwencję. Kibice Górnika nie zawodzą i plasują się na 4 miejscu jeśli chodzi o obecność na meczach u siebie.

Przed nimi jedynie trzy kluby – dodajmy – z miast o znacznie większej liczbie mieszkańców (Poznań: 540 tys., Kraków: 766 tys., Warszawa: 1,76 mln, Zabrze: 173 tys.).

Zobaczcie tabelę:

KlubŚrednio widzówMecze u siebieŁącznie widzów
Lech Poznań22 56017383 514
Wisła Kraków15 27517259 679
Legia Warszawa14 50317246 554
Górnik Zabrze12 04317204 726
Śląsk Wrocław9 31317158 322
Lechia Gdańsk8 78717149 379
Pogoń Szczecin7 66517130 310
Cracovia6 99617118 928
Jagiellonia Białystok6 97717118 616
Raków Częstochowa4 3551774 027
Radomiak Radom3 8201661 124
Piast Gliwice3 7311763 429
Stal Mielec3 4871759 282
KGHM Zagłębie Lubin3 1651753 812
Bruk-Bet Termalica Nieciecza2 8901749 124
Górnik Łęczna2 8691748 777
Wisła Płock2 1101735 863
Warta Poznań1 8541731 518

Mistrzostwa Polski były organizowane w Zabrzu [ZDJĘCIA]

0

W ub. piątek, w Zespole Szkół Sportowych w Zabrzu przy ul. Płaskowickiej, rozegrane zostały Indywidualne Mistrzostwa Polski „Młodzieżowiec” w gimnastyce sportowej kobiet i mężczyzn.

Organizatorami wydarzenia byli: Klub Sportowy „Iskra, Zespół Szkół Sportowych w Zabrzu oraz Polski Związek Gimnastyczny.

Trzydniowe zawody podzielone były na dwie kategorie wiekowe (juniorzy oraz seniorzy). W sobotę natomiast odbędzie się oficjalna ceremonia otwierająca, która otworzy zawody wielobojowe. Zmagania gimnastyków zakończone zostaną w niedzielę, w którą od godziny 10.00 odbywać się będą finały na przyrządach.

fot. Paweł Janicki / Miasto Zabrze

Czy były reprezentant Polski wróci do Górnika Zabrze?

Zimowe okno transferowe nie przyniosło wiele zmian w drużynie trójkolorowych. Kibice są więc głodni transferów.

Drużyna Jana Urbana, mimo iż nie przekłada się to ostatnio na wyniki, nie prezentuje się najgorzej. Trudno jednak lekceważyć fakt, że walka o trofea wymaga skuteczności i ciągłego zdobywania punktów. Rozwiązaniem mogą okazać się transfery.

Powoli robi nam się skład oldbojów. Może i Milik zechce wrócić?

Jeszcze niedawno ubolewaliśmy nad stratą Jimeneza i potencjalną stratą Podolskiego. Władze Górnika nie dają za wygraną i starają się o wzmocnienia w szeregach Biało-Niebiesko-Czerwonych. Od przeszło miesiąca trwają rozmowy z Pawłem Olkowskim, byłym reprezentantem Polski (2013-2015) i graczem Górnika (2011-2014).

– Chcę wrócić do Polski. Teoretycznie syn we wrześniu powinien iść do szkoły. Za granicą gram już osiem lat i chyba wystarczy. Nastawiłem się na powrót do kraju, uważam, że ten kierunek pozwoli mi cieszyć się z piłki. Nie jest tak, że wracam z tęsknoty za domem. Nie interesuje mnie żadna emerytura, tylko granie – mówi dla Przeglądu Sportowego Paweł Olkowski.

Doświadczenie i umiejętności Podolskiego pokazują, że wiek nie gra roli, czekamy zatem co wyniknie z negocjacji między zabrzańskim klubem, a byłym zawodnikiem klubów takich jak FC Köln czy Bolton Wanderers.

MLS. Jimenez królem strzelców. Czy stracimy też Podolskiego?

0

Górnik ostatnimi czasy wydaje się mieć wyjątkowe szczęście do pozyskiwania napastników. Najpierw Jesús Jimenez pozyskany latem 2018 roku z hiszpańskiej CF Talavery, teraz Podolski, który zgodnie z obietnicą wrócił w rodzinne strony.

Czy zabrzański klub ma jednak atuty, by utrzymać zawodników na tak wysokim poziomie?

Hiszpański strzelec wyborowy

W swojej, prawie czteroletniej, karierze w Ekstraklasie Hiszpan mógł pochwalić się 43 bramkami i 25 asystami w łącznie 134 meczach. Zawodnik uznawany był za jednego z najlepszych napastników topowej ligi w naszym kraju. Nie dziwi zatem fakt, że trenerowi Górnika zależało na utrzymaniu go w drużynie Biało-Niebiesko-Czerwonych.

Meksyk, MLS albo Ekstraklasa

Forma Jimeneza oczywiście nie pozostała niezauważona. Piłkarzem interesowały się drużyny z Meksyku, ale ostatecznie to klub amerykańskiej ligi okazał się najbardziej zaciekły w walce. Hiszpana na oku miało Toronto FC, które zapłaciło klauzulę odstępnego jeszcze kilka miesięcy przed zakończeniem kontraktu Jimeneza.

Były piłkarz Górnika w drużynie tygodnia

– Hiszpański napastnik nie może przestać strzelać! Jesús Jimenez zdobył dwie oszałamiające bramki w przegranym meczu 5:4 z panującymi mistrzami MLS New York City FC. Te uderzenia wyniosły nowego piłkarza TFC na szczyt tabeli strzelców z sześcioma bramkami na koncie. – czytamy na oficjalnej stronie Toronto FC.

Napastnik znalazł się w drużynie tygodnia MLS oraz został królem strzelców amerykańskiej ligi.

Co z Podolskim?

Jak pisaliśmy już wcześniej były mistrz świata, zgodnie ze swoimi zapowiedziami, trafił w 2021 do bliskiego jego sercu Górnika Zabrze. Transfer niemieckiego piłkarza określano nawet jako największy transfer w historii Ekstraklasy. Podolskim również zainteresowane były kluby z MLS. Na ten moment napastnik ma kontrakt do końca sezonu, co dalej?

Niewykorzystany potencjał

Potencjał marketingowy byłego reprezentanta Niemiec jest bardzo duży. W związku z tym klub planował szereg akcji promocyjnych, które zakładały wykorzystanie głośnego nazwiska. Z pomysłów niewiele jednak wynika. Poldi Cup raz do roku? Niezrealizowany. Mecz w kopalni Guido z okazji Barbórki? Niezrealizowany. Zaaranżowanie przerwy wiosennej, czyli Weekend Mistrzów? Zgadnijcie.

Podolski mimo swojego wieku jest dla Górnika bardzo wartościowym zawodnikiem. Wskazuje na to nie tylko ilość bramek, które zdobywa. Jakie kroki poczyni zabrzański klub, by zatrzymać go na kolejny sezon? Zobaczymy.

źródło: https://www.torontofc.ca / https://www.goal.pl / https://www.sport.pl / https://www.meczyki.pl

Nie je, nie pije, a gra i żyje. Wymagający czas dla naszego zawodnika

0

Ramadan to najważniejszy miesiąc dla islamistów, przypada na dziewiąty miesiąc kalendarza muzułmańskiego (w tym roku 1 kwietnia – 1 maja).

Podczas trwania ramadanu od świtu do zachodu Słońca muzułmaninowi nie wolno spożywać żadnych pokarmów, pić żadnych napojów (w tym wody). Ostatni posiłek przed kolejnym dniem postu jedzą przed świtem – w momencie kiedy usłyszą wołanie do porannej modlitwy.

Islamista w szeregach Górnika

Jednym z zawodników obchodzących ramadan jest Alasana Manneh. Jest to reprezentant Gambii, której 95 proc. mieszkańców jest muzułmanami, a zarazem gracz Górnika Zabrze. Czy ramadan będzie miał wpływ na formę piłkarza?

Wśród świętujących piłkarzy są między innymi N’Golo Kante czy Mohamed Salah

Czy ekstremalne warunki na jakie decydują się piłkarze wpływają na ich formę? Według Pulse Sports tak. Jak podaje serwis, z przeprowadzonej ankiety wynika, że:

  • wytrzymałość zmniejsza się o 80 procent,
  • koncentracja o 70 procent,
  • jakość snu, o 60 procent.

Co pokazuje rzeczywistość? Piłkarz Górnika zdobył w Płocku pierwszą bramkę w tym sezonie, do końca ramadanu dwa tygodnie. Trzymajmy kciuki za naszego zawodnika, by utrzymał formę świętując najważniejszy okres w roku.

Klubowy autokar znów wyrusza na ulice. Czy pojawi się u Ciebie?

0

W środę 13. kwietnia już po raz trzeci w trasę wyruszy autokar Górnika Zabrze. Tym razem odwiedzi kibiców w Zaborzu i Porembie. Dotrze też do partnerów klubu w Czerwionce-Leszczynach.

Akcja #Ruszamy w miasto, cieszy się dużym zainteresowaniem kibiców. W każdym z miejsc, w którym do tej pory zawitała delegacja Górnika witała ją naprawdę liczna grupa fanów. – To piękne i budujące, że mamy tak świetnych kibiców, którzy cieszą się, gdy piłkarze odwiedzają ich dzielnice, miasta, gminy. Wiemy że kibice Górnika są w wielu miejscach na Śląsku i nawet poza nim – komentuje rzecznik prasowy Górnika Zabrze Konrad Kołakowski. 

Tym razem wyjazd obejmie trzy przystanki. Autobus wyruszy spod stadionu o godzinie 14.00, a na pokładzie będą: Daniel Bielica i Jean Jules Mvondo, którzy rozdawać będą autografy, klubowe gadżety i na pewno porozmawiają z kibicami o Górniku, o piłce i wielu różnych okołosportowych tematach. 

Rozkład jazdy:

  • 14.00 – wyjazd ze Stadionu im. Ernesta Pohla
  • 14.30 – parking przy Szkole Podstawowej numer 18 przy ulicy Olchowej 2 w Zabrzu Zaborzu,
  • 15.15 – parking przy Zespole Szkół Ogólnokształcących numer 14 przy ulicy Korczoka 41 w Zabrzu na Porembie,
  • 16.30-16.45 – Hala Targowa w Czewionce, ul. 3-go Maja.

Czy Górnik ma szansę na grę w europejskich pucharach? Sprawdź

0

Walka o czwarte miejsce w lidze trwa, a jest o co walczyć. Pozycja tuż za podium, okupowanym przez Lecha, Pogoń i Raków, daje bowiem szansę gry w Lidze Konferencji Europy UEFA.

Za nami 28. kolejka PKO Ekstraklasy, do mety pozostało 6 meczów, a szanse na zajęcie czwartego miejsca z kolejki na kolejkę maleją. Trzeba przyznać, że końcówka sezonu nie jest dla Górnika pomyślna.

Pechowe Wisły – brak szczęścia czy skuteczności?

Niedzielne spotkanie nie przyniosło Zabrzanom nawet jednego punktu. Walcząca o utrzymanie drużyna Wisły Kraków rozgromiła zabrzan 4:1. Trener, Jan Urban, przyczyny porażki doszukuje się w skuteczności zawodników, wspominając mecz z Wisłą Płock, która także zwyciężyła Górnika, jednak trzeba przyznać, że naszym zdecydowanie nie dopisywało szczęście.

– Od razu przyszedł mi do głowy mecz w Płocku, kiedy było podobnie, bo to my stwarzaliśmy sytuacje, a przeciwnik strzelał bramki. Wydaje mi się, że musimy takie okazje po prostu lepiej wykorzystywać, bo jeśli nie, to życie pokazuje, że płacimy zbyt wysoką cenę za to, iż tego nie robimy – tłumaczy.

Prestiżowe rozgrywki

Liga Konferencji to coroczne rozgrywki klubów piłkarskich, organizowane przez UEFA. Kluby mogą ubiegać się o udział w rozgrywkach na podstawie wyników w krajowych ligach i pucharach. Jest to trzeci poziom europejskich pucharów, po Lidze Mistrzów i Lidze Europy.

Czy są jeszcze dla Górnika szanse?

Czy Górnicy mogą jeszcze zawalczyć o puchary? Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Teoretycznie tak: zajmujemy 8 miejsce, z 37 punktami, zakładając scenariusz, że wygramy wszystkie 6 meczów, Lechia (obecnie na 4 miejscu) nie zdobędzie 9 punktów, Wisła i Radomiak nie zdobędą 13, a Piast 14 – mamy szanse.

Teraz praktyka – w praktyce ostatnie 6 meczów to 4 porażki, 1 remis i 1 zwycięstwo. Górnicy musieliby wierzyć w cuda, mając nadzieję na grę w pucharach. Na ten moment jest z czego wyciągać wnioski i podjąć walkę w kolejnym sezonie.

fot. gornikzabrze.pl

Czy to koniec kariery Lukasa Podolskiego w Górniku Zabrze?

0

Były mistrz świata, zgodnie ze swoimi zapowiedziami, trafił w 2021 do bliskiego jego sercu Górnika Zabrze. Transfer niemieckiego piłkarza określano nawet jako największy transfer w historii Ekstraklasy.

Piłkarz dotrzymał danego słowa i na ten moment ma na koncie 20 meczy, w których zdobył 5 bramek. Z każdym meczem Podolski udowadnia, że – mimo 36 lat – dalej potrafi być skuteczny na boisku.

Fakt ten nie umyka również innym klubom, także tym zza oceanu. Zawodnikiem interesują się kluby z Azji czy USA. Propozycję Podolski miał dostać również z jednego z krajów arabskich.

Napastnik ma podpisany z Górnikiem kontrakt na jeden sezon. Czy zostanie na kolejny? Tego nie wiemy.

– Pewne jest tylko to, że chcę dalej grać w piłkę. Nie zamierzam po tym sezonie kończyć kariery. Zdrowie jest, ochota jest. Kocham futbol i będę grał dalej – mówi dla WP Sportowe Fakty piłkarz Górnika.

fot. Górnik Zabrze

Klubowy autokar zaskoczył fanów, pojawili się zawodnicy

0

Jednym z elementów promocji niedzielnego meczu z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza są spotkania z kibicami. Zabrzanie sprawili im niespodziankę odwiedzając klubowym autokarem kilka miejsc. 

Pięknie obrandowany autokar można było spotkać między innymi w centrum Zabrza (Plac Wolności), przy ul. 3-go Maja (okolice pomnika Braci Górniczej), na osiedlu Janek oraz pod kopalnią Sośnica. W części lokalizacji na kibiców czekali Robert Dadok oraz Piotr Krawczyk, w innych z kolei Marcin Wodecki wraz z Michałem Rostkowskim. 

– Była to pierwsza tego typu akcja, ogłoszona w krótkim czasie przed startem, tym bardziej cieszymy się, że w każdym miejscu na delegację „Trójkolorowych” czekała spora grupka kibiców. Nie odeszli oni z pustymi rękami. Fani Górnika otrzymali bowiem upominki i gadżety. Oczywiście tematem przewodnim był niedzielny mecz z Bruk-Betem Termalicą, więc wszystkich fanów zapraszaliśmy na mecz. – czytamy na stronie internetowej Górnika.

fot. Bartek Perek / gornikzabrze.pl

Jan Urban tłumaczy porażkę Górnika z Wartą. Winna murawa

0

Górnik Zabrze w ostatniej kolejce PKO Ekstraklasy stoczył bój z drużyną Warty Poznań. Mimo zaciętej walki zabrzanie wrócili do domu bez punktów.

Warta zdecydowanie nie była faworytem spotkania broni punkty u siebie. Ważne punkty, bo piłkarze z Wielkopolski walczą o utrzymanie. Co zatem zadecydowało, że będący po przeciwnej stronie tabeli czternastokrotny mistrz Polski przegrał?

Współczuję im, jako były piłkarz

Odpowiedź ma trener Jan Urban. Doświadczony szkoleniowiec tłumaczy porażkę złym stanem murawy: „(…) każdy ma swój cel, ale jak widzę te pola ryżowe na których zawodnicy muszą grać… naprawdę im współczuję, jako były piłkarz. Na takim boisku górę biorą cechy wolicjonalne, charakter, przypadek. Nie ma wielkiej przyjemności z gry. Przypominam sobie mecze w Gliwicach, gdzie było pół sytuacji, ale nie mówię tego żeby nas usprawiedliwić. Powinno to troszeczkę inaczej wyglądać. Jak zostaną trzy kolejki do końca, to pewnie będziemy mieli wszędzie super murawy, no ale wtedy będą już wakacje.”

Dostosowaliśmy się jak kameleon

Trener Warty ma swoje zdanie na ten temat: „Oddaliśmy sporo strzałów w przeciwieństwie do Górnika, bo oprócz strzałów Podolskiego i golem, nie przypominam sobie jakichś interwencji naszego bramkarza. Jeśli trener Urban mówił o złym stanie boiska, to na pewno miał rację. Widział wiele boisk, że ma skalę porównawczą, to po pierwsze. Po drugie, potrafiliśmy się do takich warunków dostosować jak kameleon.” – komentuje.

fot: wartapoznan.pl

Kolejne inwestycje w infrastrukturę sportową w Zabrzu

Na terenie byłego stadionu KS Koksownik, pozyskanego od JSW „Koks” powstaje boisko o wartości 9 mln zł.

Obiekt będzie służył młodym sportowcom Akademii Piłkarskiej Górnika Zabrze oraz młodzieży III Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Dwujęzycznymi w Zabrzu. Przygotowana została już murawa. Końca dobiegają także prace związane z zasilaniem elektrycznym i oświetleniem obiektu.

Inwestowanie w młodzież jest jednym z priorytetów naszego samorządu. Tym bardziej cieszy mnie postawa wychowanków zabrzańskich klubów w ostatnim meczu Górnik Zabrze ze Stalą Mielec. Brawa dla Daniel Bielica, który zaczynał swoją piłkarska karierę w MKS Zaborze, a kontynuuje ją w Górnik Zabrze S.A.! Brawa także dla Lukasa Podolskiego oraz Bartosza Nowaka, którzy zdecydowali o wygranej „Trójkolorowych” – komentuje Małgorzata Mańka-Szulik.