Nieznani sprawcy zdewastowali nagrobki na zabytkowym cmentarzu w Zabrzu. Dewastację odkryto w poniedziałek (5 czerwca) podczas odwiedzin nekropolii przez opiekunów tego miejsca. Na co dzień kirkut ten jest zamknięty.
– 26 przewróconych pomników, w tym 8 uległo poważnemu zniszczeniu. Skopany doszczętnie pomnik najbardziej zasłużonej zabrzańskiej rodziny żydowskiej Maxa Bohma. Wyrwana z ziemi i skopana najstarsza macewa postawiona na grobie Heleny Schuller z 1871 r. (…) To nie tylko dewastacja, ale i zbezczeszczenie miejsca pochówku – czytamy w mediach społecznościowych Stowarzyszenia na Rzecz Ratowania Cmentarza Żydowskiego w Zabrzu Zachor.
Kirkut w Zabrzu został założony w 1871 r., Najstarszy zachowany nagrobek pochodzi właśnie z tego roku. Na cmentarzu pochowano ponad 670 osób wyznania mojżeszowego, różnej narodowości. Pochówki odbywały się tu do 1954 r. W 1992 r. cmentarz został wpisany do rejestru zabytków.
-Jesteśmy zbulwersowani tym barbarzyńskim aktem wandalizmu dokonanym na cmentarzu żydowskim w Zabrzu. Wiemy, że sprawa została zgłoszona do organów ścigania i policja prowadzi dochodzenie. Mamy nadzieję, że sprawcy zostaną zidentyfikowani i surowo ukarani – komentuje prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik.