Zbliżają się wybory samorządowe, a jednym z kandydatów na reelekcję na stanowisku prezydenta Zabrza jest Małgorzata Mańka-Szulik. W oficjalnym ogłoszeniu swojej kandydatury, prezydent wyraziła determinację do kontynuowania pracy na rzecz miasta, podkreślając swoją bezpartyjność i skoncentrowanie na budowaniu nowoczesnego i przyjaznego środowiska dla mieszkańców.
Ogłaszająca kandydaturę Małgorzata Mańka-Szulik zaznaczyła, że celem jej działalności jest tworzenie miasta „przyjaznego dla wszystkich mieszkańców” i pragnie kontynuować realizację przyjętego programu. Wyraża również postawę ponad podziałami i sporami, podkreślając chęć ochrony samorządu przed upolitycznieniem oraz eskalacją napięć.
– Kampania wyborcza to czas nie tylko prezentacji wizji pozytywnych przekształceń, lecz niestety także podejmowanej przez niektórych bezpardonowej walki o głosy. Manipulując ludźmi próbują oni zdobyć poklask. Nie cofają się przed kłamstwem, oszczerstwem i zniesławieniem. Miejmy świadomość tego zagrożenia. I nie dajmy się oszukać – zwraca się do wyborców prezydent Zabrza.
Kandydatka wspomina o doświadczeniach z poprzedniej kampanii, gdzie była obiektem plotek o rzekomym zamieszkaniu w Gliwicach. Jasno podkreśla, że całe swoje życie mieszka w Kończycach, będąc związana z tym miejscem.
– Apeluję do wszystkich startujących w wyborach samorządowych o uczciwość wobec mieszkańców, a także o powstrzymanie się od agresji, która zmienia debatę publiczną w festiwal populizmu i kłamstwa. Dyskutujmy o argumentach i programach – kwituje obecnie panująca włodarz miasta.
