Emocje nie są najlepszym doradcą. Świadczy o tym incydent z niedzieli.
Dwóch krewkich mężczyzn stanęło sobie na drodze, żaden nie zamierzał odpuścić. Spotkanie przebiegło zatem pod znakiem gwałtownych i nieprzemyślanych posunięć. Obaj panowie wyszli ze starcia stratni. Dodatkowo czekają ich procesy karne.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 18.00 na parkingu przy centrum handlowym w rejonie ul. Rybnickiej. Policjanci ustalają, co było zarzewiem sporu, który zakończył się zatrzymaniem 56- oraz 30-latka. Na razie pewne jest tylko to, że pomiędzy kierowcą i pieszym doszło do utarczki słownej. W efekcie 56-letni knurowianin kierujący fiatem z rozmysłem najechał 30-latkowi na stopę. Ten z kolei odwdzięczył się kierowcy urwaniem lusterka w samochodzie oraz porysowaniem lakieru. Obaj panowie odpowiedzą za swoje niepohamowanie przed sądami, czekają ich wyroki.
