Potrącił mężczyznę. Okazało się, że jest pijany i ledwo stał na nogach

Niedzielne popołudnie. Jeden z zabrzańskich policjantów – Jarosław Gołąbek – usłyszał zza okna hałas. Kiedy przez nie wyjrzał, zobaczył uszkodzony samochód marki renault oraz jego kierowcę, który po wyjściu z samochód ledwo stał na nogach. Nieopodal miejsca zdarzenia leżał ranny mężczyzna.

Policjant natychmiast postanowił zareagować. Wyszedł na zewnątrz i zobaczył, że nietrzeźwy kierowca, choć sam ledwo potrafił utrzymać równowagę, to próbował jeszcze podnieść rannego mężczyznę. Policjant natychmiast mu przerwał, po czym sam udział rannemu pomocy. Zabezpieczył też pojazd, wyciągając z niego kluczyki oraz nakazał kierowcy pozostać na miejscu, gdy ten chciał się oddalić.

Kiedy na miejsce przyjechali policjanci będący w służbie, okazało się, że kierownica miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Ranny mężczyzna trafił do szpitala ze złamaną miednicą, a 36-latek został zatrzymany. Teraz dalszym jego losem zajmie się sąd. Za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 4,5 lat pozbawienia wolności.

Media Społecznościowe

0FaniLubię
3,912ObserwującyObserwuj
0SubskrybującySubskrybuj

Nowe informacje