Ostania kolejka PKO Ekstraklasy to wiele emocji, niestety negatywnych. Górnik stoczył pojedynek z Lechią Gdańsk, która rozbiła go 3:1.
Pojedynek z Lechią był wyzwaniem. Drużyna z Gdańska zajmuje obecnie czwarte miejsce w tabeli i walczy o grę w europejskich pucharach. Lechici nie są mocną drużyną na wyjazdach, jednak mecz z Górnikiem dał im szansę na przełamanie passy.
Lany poniedziałek
W Internecie nie brakuje uszczypliwych komentarzy, kibice zabrzańskiego klubu żartobliwie kwitują mecz: „Prawdziwy lany poniedziałek bez komentarza…”. Powodów do żartów jednak nie ma. Górnik w ostatnich 5 kolejkach zdobył 1 punkt.
Piłkarze wygwizdani po meczu
Zła passa Biało-Niebiesko-Czerwonych daje się we znaki kibicom. Ich frustrację widać gołym okiem. Jak czytamy na portalu gol24.pl: „Kibice po meczu donośnie wygwizdali piłkarzy, gdy ci schodzili do szatni. Wcześniej na trybunach dwukrotnie zorganizowano racowisko. Skandowano też hasła dosadnie oceniające władze klubu i ich politykę transferową.”
Kibice to Trójkolorowa Rodzina
Jeszcze niedawno rozważaliśmy szanse Górnika w walce o czwarte miejsce w tabeli, za moment piłkarze znajdą się po drugiej stronie tabeli.
– Mamy 37 punktów i jeśli nie zaczniemy wygrywać, to za chwilę możemy uwikłać się w walkę o utrzymanie. – komentuje obrońca, Rafał Janicki.
Podczas pomeczowej konferencji trener Górnika apeluje do kibiców o zachowanie spokoju.
– Kibice Górnika to Trójkolorowa Rodzina i musimy się najnormalniej w świece wspierać, bo będziemy mieli lepsze momenty i gorsze momenty, taka jest piłka. A niech kibice mnie zostawią to, czy jeden, czy drugi gagatek, że tak powiem, nie biega, nie walczy, nie daje z siebie wszystkiego na boisku, to ja się nim zajmę. Wydaje mi się, że na dzień dzisiejszy tak nie jest. – uspokaja Jan Urban.