Do tej pory w przypadku utraty karty, klient banku musiał dzwonić do macierzystej placówki.
Poszukiwania numeru telefonu, a potem blokowanie karty bankomatowej lub kredytowej zawsze wiązały się z utratą cennego czasu. Wraz z rozwojem technologii „Pay pass”, która polega na przyłożeniu karty do czytnika bez wpisywania kodu PIN, utrata kawałka plastiku jest szczególnie ryzykowna. Gdy zguba wpadnie w ręce złodzieja, ten może robić zakupy do kwoty 50 złotych bez specjalnych konsekwencji. Dopiero zastrzeżenie karty uratuje stan konta osobistego. Jak podaje Polskie Radio, tylko w IV kwartale udaremniono próby wyłudzeń na 80 mln złotych. Aby ochrona środków była jeszcze bardziej skuteczna, bankowcy doszli do porozumienia i stworzyli jednolitą infolinię pozwalającą na zablokowanie karty.
Numer 828-828-828 pozwoli zastrzec konto w każdym miejscu na świecie o każdej porze dnia i nocy, 7 dni w tygodniu. System obsługuje praktycznie wszystkie banki świadczące usługi w Polsce oprócz Pekao oraz mBanku.
To nie koniec rewolucji. Związek Banków Polskich zaznacza, że kolejnym krokiem do usprawnienia usług ma być możliwość zastrzegania dokumentów osobistych. Ich utrata może przyczynić się do wielu problemów, włącznie z wykorzystaniem do celów przestępczych. Do tego czasu ZBP radzi co zrobić, gdy zauważymy brak dokumentów:
W pierwszej kolejności powinniśmy zastrzec je w placówce bankowej – to kilkanaście tysięcy placówek w całym kraju – warto dodać, że nie musimy posiadać konta bankowego. Możemy tego dokonać w macierzystym lub innym banku, który zatwierdzi informacje w systemie Dokumenty Zastrzeżone.
Powiadomienie policji – w przypadku, jeżeli dokumenty utracono w wyniku kradzieży.
Zawiadomienie najbliższego organu gminy lub placówki konsularnej i wyrobienie nowego dokumentu – informacje dotyczące konieczności zawiadomienia organu gminy o utracie dokumentu, znajdują się na stronie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
