Kierowcy nie przyzwyczaili się jeszcze do nowych warunków jazdy.
Zmrok zapada coraz szybciej, w dodatku drogi stają się śliskie i niebezpieczne. Brak rozwagi ze strony pieszych i kierowców jest główną przyczyną potrąceń. Tak było również wczoraj. Bilans okazał się tragiczny. Doszło do potrącenia trójki pieszych – jedna osoba zginęła.
Śmiertelny wypadek miał miejsce około godziny 17.40 na ul. Jana Pawła II. 71-letni gliwiczanin jadący Peugotem potrącił 82-latkę. Kobieta zmarła w wyniku doznanych obrażeń. Piesi nie mogą czuć się bezpiecznie nawet na pasach. Na ul. Dąbrowskiego 22-letni kierowca Volkswagena Golfa potrącił przechodzącego na przejściu 39-latka. Mężczyzna z licznymi obrażeniami trafił do szpitala. Ostatnie zdarzenia miało miejsce na ul. Tarnogórskiej. Jadący Oplem Astrą 72-letni mężczyzna potrącił 74-latkę.
Kierowcy powinni pamiętać o dostosowaniu prędkości do warunków jazdy. Również piesi muszą wykazać się większą odpowiedzialnością. Pierwszeństwo nie oznacza, że rozpędzony samochód zatrzyma się i przepuści nas na drugą stronę jezdni. Gwałtowne wejście pieszego na ruchliwą ulicę – nawet na pasach – może skończyć się tragedią. Jeśli tylko zachowamy odrobinę rozwagi z pewnością będziemy mogli czuć się bezpiecznie, niezależnie od pory roku i pogody.