Wbił BMW w arkady na Rynku

Niektórzy tęsknią za czasami kiedy po gliwickim Rynku jeździły samochody.

W grudniu ubiegłego roku rozpędzona mazda zrobiła kilka okrążeń po zaśnieżonych płytach, po czym uderzyła w jedną z kamienic. Jak wiadomo historia lubi się powtarzać i w sobotę doszło do podobnego wypadku. Tym razem młody gliwiczanin wjechał z dużą prędkością w arkady na skrzyżowaniu Rynku z ul. Matejki.

Gdy zdał sobie sprawę z powagi sytuacji postanowił zarządzić szybką ewakuację. Wraz ze swoim kompanem pozostawili rozbite BMW i uciekli z miejsca wypadku. Jednak sumienie nie dało o sobie zapomnieć. Targany wątpliwościami zgłosił się na komisariat. Po krótkim przesłuchaniu i pobraniu krwi mężczyzna został zwolniony do domu. Za spowodowanie kolizji mundurowi ukarali go 300 złotowym mandatem. Jeśli okaże się, że w czasie zdarzenia był nietrzeźwy, grożą mu poważne konsekwencje. 

Media Społecznościowe

0FaniLubię
3,912ObserwującyObserwuj
0SubskrybującySubskrybuj

Nowe informacje