Oblali samochody sąsiadów farbą. Policja znalazła ich po śladach

Policja z Komisariatu II Policji w Zabrzu zatrzymali kobietę oraz mężczyznę którzy z powodu konfliktu sąsiedzkiego oblali dwa samochody farbą, a do tego kierowali groźby karalne.

Swoim zachowaniem spowodowali straty w wysokości ponad 4 tysięcy złotych. Teraz grozi im nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

42-latek i 50-latka podejrzani są o uszkodzenia cudzego mienia i kierowanie gróźb karalnych. Powodem ich zachowanie był konflikt sąsiedzki. Do zdarzenia doszło 12 marca br. późnym wieczorem na ulicy Zamkowej. Wandale swoim zachowaniem spowodowali straty w wysokości ponad 4 tysięcy złotych. Działając pod wpływem emocji, nie wzięli pod uwagę, że ślady farby zaprowadza śledczych prosto do ich mieszkania. Teraz za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem, grozi im nawet do 5 lat pozbawiania wolności.

W każdej społeczności dochodzi do konfliktów. Gdy eskalują, zaczynają się problemy. Jedną z form, jaką może przybrać wrogość, jest groźba karalna, wyrażona w dowolny sposób: słowem, pismem, gestem. Zanim to nastąpi, o pomoc w rozwiązaniu sąsiedzkiego konfliktu można poprosić dzielnicowego. Policjanci pełniący funkcje dzielnicowych mają doświadczenie w rozwiązywaniu tego typu konfliktów, dlatego warto zwrócić się do nich o pomoc, zanim sytuacja przerodzi się bardziej poważną. Więcej o pracy dzielnicowych można przeczytać na stronie Dzielnicowy Bliżej Nas. 

Warto wiedzieć, że przestępstwo groźby karalnej ścigane jest na wniosek pokrzywdzonego. Groźba popełnienia przestępstwa nie musi dotyczyć samego pokrzywdzonego, ale również osób mu najbliższych. Grożący będzie sprawcą nawet wtedy, gdy wykonawcą miałby być ktoś inny. Jednym z podstawowych elementów badanych w trakcie policyjnego dochodzenia jest sprawdzenie, czy groźba mogła wzbudzić uzasadnioną obawę, że może zostać zrealizowana.

Organy ścigania badają, czy może być ona obiektywnie realna. Innymi słowy, czy w zagrożonym powstało uzasadnione przekonanie o jej realizacji. Zadaniem oskarżyciela publicznego przed sądem będzie też wykazanie, że sprawca miał motyw, by grozić pokrzywdzonemu. Artykuł 190. kodeksu karnego stanowi, że to przestępstwo zagrożone karą grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do lat dwóch.

Zmieniali się za kółkiem. Łącznie mieli ponad 6 promili!

Do nietypowego zdarzenia drogowego doszło wtorek. Jak ustalili policjanci, jednym samochodem poruszało się dwóch nietrzeźwych kierowców.

Najpierw jeden z nich jeździł po parkingu jednego z centrów handlowych, potem zamienili się rolami i ruszyli na ulice Zabrza. Szybko zostali zatrzymani i będą odpowiadać za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, a jeden z nich również za załamanie zakazu sądowego.

We wtorek przed godziną 9:00 rano policjanci otrzymali zgłoszenie o dwóch mężczyznach, którzy na parkingu centrum handlowego przy ulicy Szkubacza mają spożywać alkohol w samochodzie oraz jeździć po parkingu. Na miejsce skierowano patrol policjantów drogówki.

W tym samym czasie mężczyźni wyjechali na DK88, gdzie zostali dogonieni i zatrzymani. W momencie zatrzymania za kierownicą toyoty, którą się poruszali, siedział 29-letni mężczyzna, a pasażerem był 27-latek. Mundurowi wyczuli od obydwóch silną woń alkoholu. Badanie alkomatem wskazało, że starszy ma w swoim organizmie 3,2 promila a młodszy 3,1 promila alkoholu.

Policjanci, mając dokładny opis sytuacji i rysopis sprawców zdarzenia podany przez zgłaszającego szybko potwierdzili, że młodszy z mężczyzny również kierował pojazdem, kiedy byli jeszcze na parkingu. Jak się okazało, młodszy z nich miał też dożywotni zakaz kierowania pojazdami, a starszy nie miał uprawnień do kierowania samochodem.

Duet nieodpowiedzialnych szoferów został zatrzymany. Teraz ze swoje nieodpowiedzialne zachowanie opowiedzą przed sądem. To już kolejny przykład, kiedy po informacji od zgłaszającego eliminowany jest przez funkcjonariuszy nietrzeźwy kierujący.

Pędził 171 km/h na DTŚ. Wartość mandatu przekroczyła wartość samochodu

We wtorek policjanci z zabrzańskiej drogówki wchodzący w skład policyjnej grupy „SPEED” na DTŚ udaremnili rajd kierującego, który pędził 171 km/h przy ograniczeniu do 100 km/h.

We wtorek zabrzańscy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego wchodzący w skład policyjnej grupy „SPEED” udaremnili rajd kierującego BMW, który na zabrzańskiej odcinku DTŚ jechał 171 km/h przy ograniczeniu do 100 km/h. Nieodpowiedzialne zachowanie kierowcy zarejestrował policyjny wideorejestrator.

Za popełnione wykroczenia, policjanci drogówki nałożyli na niego mandat karny na kwotę 2500 złotych oraz 15 punktów karnych. W tym wypadku wartość mandatu przekroczyła wartość samochodu którym, poruszał się kierowca. Ukarany mężczyzna w rozmowie z policjantami stwierdził, że za mandat będzie musiał zapłacić więcej niż za swoje BMW.

Grupy SPEED działają w całym kraju. Do służby kierowane są radiowozy nieoznakowane z wideo rejestratorami, ale także te oznakowane, z laserowymi miernikami prędkości. Tak wyposażeni mundurowi reagują na wszelkie przypadki łamania prawa na drodze.

Przypominamy!

Zgodnie z nowymi przepisami, za naruszenie przepisów o bezpieczeństwie pieszych przez kierujących pojazdem mechanicznym zapłacimy od 1500 – do 3000 zł. Za korzystanie z telefonu komórkowego podczas jazdy mandat karny wynosi 500 zł.

Zmieniły się również wysokości mandatów za przekroczenie prędkości powyżej 30 km/h:

  • przekroczenie prędkości 31-40 km/h – od 800 zł do 1600 zł
  • przekroczenie prędkości 41-50 km/h – od 1000 zł do 2000 zł
  • przekroczenie prędkości 51 60 km/h – od 1500 zł do 3000 zł
  • przekroczenie prędkości 61-70 km/h – od 2000 zł do 4000 zł
  • przekroczenie prędkości powyżej 70 km/h – od 2500 zł do 5000 zł

Cały taryfikator dostępny jest w Rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 30 grudnia 2021 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń.

Uciekał, by uniknąć mandatu. Z auta wyciągali go strażacy

W poniedziałek rano policjanci z zabrzańskiej drogówki zatrzymali kierującego, który, jak się okazało, w organizmie miał 0,88 promila alkoholu.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, kiedy krótko przed godziną 7:00 na ulicy Rymera, kiedy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu, postanowili zatrzymać do kontroli kierującego pojazdem marki toyota.

Mężczyzna jednak nie reagował na sygnały dźwiękowe oraz świetlne nadane przez patrol Policji i zaczął uciekać DTŚ w kierunku Katowic. Mundurowi natychmiast podjęli dynamiczny pościg.

Po wjechaniu na teren Rudy Śląskiej 43-letni kierowca toyoty nie opanował swojego pojazdu i uderzył w słup informacyjny. Aby wydostać go z rozbitego pojazdu, konieczna była pomoc Straży Pożarnej.

Policjanci przebadali kierującego na zawartość alkoholu, gdzie okazało się, że w organizmie ma 0,88 promila alkoholu. Teraz kierującemu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a o jego dalszym losie zadecyduje Sąd.

Zatrzymali 40-latka „na speedzie”. Przeszukanie dało oczekiwane rezultaty

40-latek wpadł w ręce policjantów z zabrzańskiej drogówki podczas kontroli. Stróże prawa zabezpieczyli przy nim narkotyki w postaci amfetaminy.

Ponadto przeprowadzone badanie testerem wskazało, że wsiadając za kierownicę, 40-latek był pod wpływem środków odurzających.

W środę po godzinie 9.00 na ulicy Wolności policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zabrzańskiej komendy zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki peugeot. Kierującym okazał się 40-letni mieszkaniec Zabrza. Jak się okazało miał przy sobie narkotyki w postaci amfetaminy.

Ponadto kierował pojazdem, będąc pod jej wpływem, co potwierdziło wstępne badanie wykonane narkotesterem. W tej sytuacji pobrana została krew do badań. 40-letni mieszkaniec Zabrza będzie odpowiadał za posiadanie środków odurzających i kierowanie pojazdem pod ich wpływem. W przeszłości mężczyzna był już karany za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu teraz kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności oraz dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.

Twoje koła są już bezpieczne. Policja zatrzymała złodzieja

Policjanci z Komisariatu I Policji w Zabrzu skierowali akt oskarżenia przeciwko 35-latkowi. Mężczyzna na przełomie września i października ubiegłego roku dokonał 10 kradzieży kół z samochodów na terenie Zabrza. Teraz jego sprawą zajmie się sąd.

Łącznie mężczyźnie przedstawiono 11 zarzutów, z których 10 dotyczyło kradzieży kół, a 1 kradzieży klimatyzatora ze sklepu. W ciągu kilku dni swojej przestępczej dzielności podejrzany spowodował straty przekraczające 15 tysięcy złotych.

Wpadł dzięki skutecznej pracy operacyjnej, policjantów z Komisariatu I Policji w Zabrzu.  W przeszłości 35-latek był już karany za przestępstwa przeciwko mieniu i obecnie odbywa już za to karę pozbawienia wolności. Teraz jego sprawą zajmie się sąd, a jego pobyt w zakładzie karnym zapewne się wydłuży.

Za kradzieże grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, która może zostać zwiększona z uwagi na popełnienie przestępstwa w warunkach recydywy.

1,5 kilograma towaru oraz uprawa w domu. Policja zaplanowała tę akcję

Zabrzańscy kryminalni ustalili i namierzyli mężczyznę podejrzanego o przestępstwo narkotykowe. 27-latek w miejscu zamieszkania posiadał znaczne ilości narkotyków oraz uprawiał konopie.

Zatrzymany usłyszał już zarzut. Wobec mężczyzny sąd zastosował tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Podejrzanemu grozi do 10 lat więzienia.

Kryminalni z Zabrza wytypowali i namierzyli 31-latka, którego podejrzewali o posiadanie znacznej ilości narkotyków. W ubiegły piątek policjanci zaplanowali i przeprowadzili skuteczną akcję i zatrzymali na gorącym uczynku 31-latka.

W trakcie przeszukania jego mieszkania kryminalni znaleźli i zabezpieczyli ponad kilogram marihuany, pół kilograma amfetaminy oraz zlikwidowali uprawę konopi.  Zatrzymany usłyszał już zarzut dotyczący posiadania znacznych ilości środków odurzających oraz uprawy konopi innych niż włókniste.

Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Zabrzu wniosek o zastosowanie wobec 31-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd podzielił argumentację prokuratora i zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy. Zatrzymanemu może grozić kara nawet do 10 lat więzienia.

Zabrzanin na gościnnych występach. 3 promile i uszkodzenie mienia

Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali w ubiegłą sobotę 37-letniego mieszkańca Zabrza, który za pomocą pęku kluczy uszkodził jeden z pojazdów na parkingu.

Straty, jakie spowodował, sięgają blisko 2 tysięcy złotych. Po nocy w policyjnym areszcie usłyszał zarzut i przyznał się do winy. Grozić mu może do 5 lat więzienia.

Do sytuacji doszło przed godziną 16.00 na parkingu przed marketem w Tworogu. Zawiadomieni o całym zdarzeniu mundurowi, sprawdzili na nagraniach z kamer monitoringu, że podejrzany mężczyzna kręcił się obok zaparkowanego samochodu marki kia i w pewnym momencie, przy pomocy pęku kluczy, zaczął uszkadzać jego prawy bok. Gdy skończył swoje „dzieło”, oddalił się w nieznanym kierunku.

Stróże prawa ruszyli w poszukiwania wandala, którego kilka minut później namierzyli niedaleko miejsca zdarzenia. Był to 37-letni mieszkaniec Zabrza, który był kompletnie pijany. Alkomat wskazał w jego organizmie blisko 3 promile alkoholu.

Zatrzymany trafił do policyjnej celi, a następnie usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Straty, jakie spowodował, sięgają blisko 2 tysięcy złotych. Za przestępstwo może mu grozić do 5 lat więzienia.

Złodziej zaatakował ochroniarza po czym uciekł! ZOBACZ NAGRANIE

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu prowadzą postępowanie w sprawie kradzieży rozbójniczej w sklepie przy ulicy Miarki w dniu 2 lutego 2023 roku.

Śledczy dążą do ustalenia tożsamości widocznego na nagraniu mężczyzny.

Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu. Jeżeli rozpoznają Państwo mężczyznę na nagraniu, prosimy o kontakt pod nr tel. 47 8543 255, 47 8543 266 lub najbliższą jednostką Policji tel. alarm. 112. Gwarantujemy anonimowość

Pobij tego 20-latka: 28 punktów i 3200 zł w 4 dni

Policjanci z drogówki zatrzymali mężczyznę, który kierując renault, trzykrotnie naruszył przepisy, a wszystko to w zaledwie cztery dni.

Za niebezpieczne wykroczenia drogowe, mundurowi nałożyli na niego aż 28 punktów. Wobec 20-latka zawnioskowano o sprawdzenie kwalifikacji w związku z przekroczeniem limitu 24 punktów.

Szarża na DTŚ

W miniony wtorek policjanci z zabrzańskiej grupy SPEED, podczas patrolowania Drogowej Trasie Średnicowej zauważyli kierującego osobowym renault, który poruszał się z prędkością 134 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 80 km/h. Kierujący naruszył też obowiązek jazdy prawym pasem. Za popełnione wykroczenie 20-latek został ukarany mandatami na łączną kwotę 1600 zł i 19 punktami karnymi.

Nie wyciągnął wniosków

Młody kierowca szybko jednak zapomniał o poniesionych konsekwencjach i już w piątek w Jaworznie na ulicy Grunwaldzkiej kolejny raz przekroczył dopuszczalną prędkość. Ponieważ wykroczenia dopuścił się w warunkach recydywy, policjanci nałożyli na niego mandat w kwocie 1600 zł, a na jego konto dopisali 9 punktów.

Będzie musiał przypomnieć sobie przepisy

W związku z przekroczeniem limitu 24 punktów, stróże prawa zawnioskowali również o sprawdzenie kwalifikacji 20-letniego kierowcy.

Rysował przypadkowe samochody. Zatrzymała go policja

Policjanci z I komisariatu zatrzymali mężczyznę, który uszkodził kilka samochodów, rysując ich lakier kluczami. W trakcie przesłuchania przyznał się do winy, ale nie potrafił wyjaśnić powodów swojego zachowania. Za popełnione przestępstwo zatrzymanemu grozi do 5 lat więzienia.

Kryminalni z Komisariatu Policji I w Zabrzu uzyskali pierwsze zgłoszenie w tej sprawie 23 lutego bieżącego roku. W toku postępowania rozpoczęto czynności procesowe i operacyjne, w wyniku których zabezpieczono monitoring z rejonu zdarzenia przy ulicy Królewskiej. W trakcie prowadzonych działań ustalono przede wszystkim wizerunek sprawcy przestępstwa. Miejsce działania wandala objęto nadzorem.

Dziś w nocy funkcjonariusze operacyjni z komisariatu I dokonali zatrzymania 24-letniego mieszkańca Zabrza, który odpowiadał za uszkodzenie pojazdów. Mężczyzna usłyszał już zarzut dotyczący uszkodzenia mienia. Policjanci ustalili, iż w młody zabrzanin podczas powrotu z pracy do domu uszkadzał przypadkowe samochody, rysując ich lakier kluczem. Podejrzany nie potrafił wyjaśnić swojego zachowanie jednak przyznał się do winy. Policjanci ustalili, iż działać w ten sposób uszkodził co najmniej 5 samochodów.

27-latek zatrzymany. Trzymał 3 kilo narkotyków w mieszkaniu

Zabrzańscy kryminalni ustalili i namierzyli mężczyznę podejrzanego o przestępstwo narkotykowe. 27-latek w miejscu zamieszkania posiadał znaczne ilości narkotyków.

Zatrzymany usłyszał już zarzut handlu i posiadania znacznej ilości środków odurzających. Wobec mężczyzny sąd zastosował tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Podejrzanemu grozi do 10 lat więzienia.

Kryminalni z Zabrza wytypowali i namierzyli 27-latka, który w miejscu zamieszkania może posiadać znaczne ilości narkotyków. W ubiegłym tygodniu policjanci zaplanowali i przeprowadzili skuteczną realizację, w której trakcie, w jednym z mieszkań na terenie Zabrza i zatrzymali na gorącym uczynku 27-latka. W trakcie przeszukania pomieszczeń kryminalni znaleźli i zabezpieczyli ponad 3 kilogramy środków odurzających, wśród których występowała marihuana i ecstasy.  Zatrzymany usłyszał już zarzut dotyczący posiadania znacznych ilości środków odurzających.

Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Zabrzu wniosek o zastosowanie wobec 27-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd podzielił argumentację prokuratora i zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy. Zatrzymanemu może grozić kara nawet do 10 lat więzienia.