Starsza kobieta kilka godzin błądziła po mieście

Około godz. 20:20 dyżurny Straży Miejskiej w Gliwicach otrzymał zgłoszenie od mieszkańca, który zauważył w rejonie Placu Marszałka Piłsudskiego błąkającą się od dłuższego czasu starszą kobietę.

Wysłany na miejsce patrol zgłoszenie potwierdził, na miejscu strażnicy zastali 84-letnią gliwiczankę, które nie potrafiła powiedzieć, gdzie mieszka – pamiętała jedynie jak się nazywa, dzięki czemu udało ustalić się jej adres zamieszkania. Okazało się, że kobieta wyszła z domu na osiedlu Millenium w godzinach porannych i po kilku godzinach dotarła do Śródmieścia. Była bardzo zmęczona i wystraszona.

Strażnicy odwieźli zagubioną gliwiczankę do miejsca zamieszkania, gdzie przekazali ją domownikom.

Podsumowanie chuligańskich zamieszek w Knurowie

Wczoraj wieczorem kilkusetosobowa grupa zamaskowanych chuliganów zaatakowała komisariat policji w Knurowie. Po godzinie 21 skierowali się oni w stronę siedziby knurowskiej policji i obrzucili funkcjonariuszy kostką brukową, kamieniami i koktajlami Mołotowa. W odpowiedzi policjanci użyli pałek, miotaczy gazu, broni gładkolufowej i armatek wodnych. Grupa 30 najbardziej agresywnych pseudokibiców została już zatrzymana, jednak trwa analiza zapisów monitoringu, w wyniku której mają zostać zatrzymani kolejni chuligani.
Do tej pory zatrzymano 30 osób biorących udział w starciu z policjantami, w wyniku których rannych zostało łącznie 14 funkcjonariuszy. Zniszczeniu uległo również 5 radiowozów i jeden samochód prywatny.

Przypomnijmy, że wczorajsze starcie przed komisariatem policji w Knurowie to efekt zamieszek podczas sobotniego meczu Concordii Knurów z Ruchem Radzionków. Podczas meczu pseudokibice drużyny z Knurowa zaczęli rzucać na murawę niebezpieczne przedmioty – kiedy nie pomogły ostrzeżenia i apele o zachowanie spokoju sędzie zdecydował się przerwać mecz. To jeszcze bardziej rozwścieczyło knurowian, którzy wtargnęli na boisko i próbowali zaatakować kibiców Ruchu Radzionków. Kiedy w stronę policjantów próbujących opanować sytuację zaczęły lecieć petardy i race zdecydowano o użyciu środków przymusu bezpośredniego, czyli broni strzelającej gumowymi pociskami. Jedna z kul trafiła w szyję 27-letniego Dawida, który pomimo szybkiej reanimacji zmarł.

fot. KMP Gliwice

Tragiczny finał majówki nad jeziorem Dzierżno

Niestety tragicznie skończyła się majówka dla 21-latka, który wraz z dwójką znajomych spędzał ją nad jeziorem Dzierżno. Ze wstępnych ustaleń wynika, że trzy osoby postanowiły spędzić majowy weekend pod namiotem nad jeziorem Dzierżno. 21-letni mężczyzna późnym wieczorem oznajmił znajomym, że idzie się kąpać – w niedzielne przedpołudnie policja otrzymała informację, że mężczyzna zaginął.

Na miejsce zostali wezwani płetwonurkowie, którzy po przeszukaniu zbiornika wyłowili zwłoki mężczyzny. Policja nie udziela szczegółowych informacji na temat tego tragicznego zdarzenia.

Kibice rzucali petardami w udzielających pomocy

W 37. minucie wczorajszego spotkania kibice Concordii Knurów wbiegli na murawę by zaatakować kibiców Ruchu Radzionków. Interweniować musiała policja. By nie dopuścić do zwarcia obu grup funkcjonariusze użyli broni gładkolufowej.

Uciekł z poprawczaka, w nocy rzucił się na kobietę

Gliwiccy policjanci zatrzymali 17-latka, który uciekł z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Jaworzu (okolice Bielska-Białej) i po godzinie 1.00 na ul. Dworskiej w Gliwicach napadł samotnie idącą 26-letnią, nietrzeźwą kobietę. Mężczyzna przewrócił kobietę, ukradł telefon komórkowy oraz portfel i uciekł. Policjanci niemal natychmiast rozpoczęli jego poszukiwania i w efekcie udało im się go zatrzymać w okolicach godziny 3.00 – miał przy sobie skradziony telefon i wskazał miejsce wyrzucenia portfela.

W najbliższym czasie stanie przed prokuratorem i za swój czyn odpowie jak osoba dorosła. Grozi mu kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

Sześciu w jeden poranek. Nie pomagają ostrzeżenia

To, że po alkoholu nie można wsiadać za kierownicę jest oczywiste. Wydawać by się mogło, że prewencyjne działania Policji ostrzegające przed kontrolami trzeźwości w poniedziałkowe poranki będą dodatkowym argumentem ku temu, by w niedzielny wieczór odłożyć kieliszek czy kufel z piwem.
Dzieje się jednak inaczej. Podczas wczorajszej akcji „Trzeźwość” funkcjonariusze gliwickiej drogówki odebrali prawa jazdy sześciu kierowcom:
∙ 41-latek z Knurowa zatrzymany na ul. Kozielskiej w Gliwicach; wynik: 1,45 promila
∙ 41-latek z Pyskowic zatrzymany na ul. Orląt Śląskich; wynik: 0,7 promila.
∙ 66-latek z Gliwic  zatrzymany na ul.Pionierów; wynik: 1 promil.
∙ 60-latek zatrzymany na ul.Folwarcznej; wynik: 0,6 promila.
∙ 46-latek z Gliwic zatrzymany na autostradzie A4 w Gliwicach; wynik: 0,7 promila.
∙ 50-latek z Żernicy zatrzymany na ul. Gliwickiej w Żernicy; wynik: 2 promile.

Przypominamy, że za kierowanie pod wpływem alkoholu grozi ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do dwóch lat, oraz utrata prawa jazdy od pół roku do nawet 10 lat.

Zatrzymano uczestników bójki na Rynku. Razem 10 osób

11

Policjanci z I komisariatu zatrzymali dziesięciu młodych mężczyzn podejrzanych o udział w bójce. Co ciekawe, żaden z nich nie był w stanie racjonalnie wyjaśnić powodów swojego zachowania.

Najpierw miała miejsce konfrontacja słowna, która doprowadziła do bójki. Początkowo brało w niej udział czterech uczestników, potem dołączali kolejni. Łącznie policjanci wyłapali i osadzili w areszcie dziesięciu mężczyzn. Najmłodszy miał 17 lat, najstarszy – 25. W większości pochodzą z Gliwic i powiatu, ale także z Żor i Bielska-Białej. Wszystkim grozi kara do 8 lat więzienia.

Żarty się skończyły. Grozi im osiem lat więzienia

Zatrzymano sprawców serii fałszywych alarmów bombowych, które między marcem a lipcem ubiegłego roku miały miejsce w Gliwicach i Katowicach. Przypomnijmy, że fałszywe alarmy zaangażowały wiele służb i były powodem ewakuacji 2,5 tys. osób.

Z powodu fałszywych alarmów bombowych w Sądzie Okręgowym w  Katowicach oraz Sądzie Rejonowych w Katowicach i Gliwicach sędziowie musieli przerwać pracę. Wielu petentów było zmuszonych oczekiwać przed budynkami na zakończenie sprawdzeń pirotechnicznych. Policjanci pracujący nad ustaleniem sprawców przeanalizowali szczegółowo setki informacji. Podejrzani zostali namierzeni i zatrzymani w piątek. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Gliwic w wieku 33 i 19 lat. Mężczyźni odpowiedzą za sześć fałszywych alarmów. Obaj podejrzani zostali objęci policyjnymi dozorami.

Dwóch zabrzan dzisiaj stanie przed prokuratorem

0

Dwóch młodych mieszkańców Zabrza stanie dziś przed prokuratorem i usłyszy zarzuty w związku z przestępstwem, jakiego dokonali minionej nocy. Około 2.30 na ul. Strzody zaczepili mężczyznę, pobili go i ukradli telefon, dokumenty i karty bankomatowe. Kilkunastu policjantów przeczesywało rejon Gliwic, w którym doszło do zdarzenia – w ustaleniu rysopisu pomógł miejski monitoring. Patrol z III komisariatu zauważył dwóch uciekających zaułkami mężczyzn i natychmiast ich zatrzymał – okazało się, że to sprawcy przestępstwa.
Dzisiaj staną przed prokuratorem i czeka ich wyrok – grozi im do 12 lat pozbawienia wolności

Tytoń bez akcyzy? Policja sprawdza targowiska

Podczas kolejnej akcji przeprowadzonej na targowisku miejskim przy ul. Lipowej policjanci zatrzymali 26-letniego mieszkańca Gliwic, który handlował tytoniem bez akcyzy. Akcja przeprowadzona była po sygnałach mieszkańców…

Straż Miejska oznakuje Twój rower. Bezpłatnie

Już w maju rusza akcja bezpłatnego znakowania rowerów przez Straż Miejską w Gliwicach. W każdy wtorek w godz. 17.00 – 18.30 w jednostce Straży Miejskiej w Gliwicach przy ul. Bolesława Śmiałego 2A można oznakować swój rower.
Każdy jednoślad zostanie oznaczony numerem ewidencyjnym, który zostanie wpisany do rejestru Straży Miejskiej. Ponadto rower zostanie oznaczony naklejką informacyjną o jego oznakowaniu.

Rowery poruszające się po naszych drogach są coraz droższe, a właściciele często czują się bezradni wobec złodziei. Mocna i wytrzymała blokada w połączeniu z oznakowaniem roweru powinna zniechęcić złodzieja do jego kradzieży.
Żeby oznakować rower należy posiadać dokument tożsamości ze zdjęciem.
Akcje znakowania rowerów będą przeprowadzane również podczas festynów szkolnych i osiedlowych, a całe przedsięwzięcie potrwa do sierpnia.

Siła uderzenia odrzuciła ich na kilkanaście metrów

Do bardzo niebezpiecznych potrąceń doszło w ostatnich dniach na gliwickich ulicach. Wczoraj popołudniu na ul. Zygmunta Starego kierowca Skody skręcając w lewo potrącił 58-letniego mężczyznę przechodzącego przez jezdnię…