Miasto Zabrze oraz Politechnika Śląska podpisały list intencyjny, zapowiadający rozwój współpracy w obszarach naukowo-badawczych, edukacyjnych, szkoleniowych i wdrożeniowych.
Dokument parafowali przedstawiciele obu...
Firmy Zarys i Tabol, które chciały kupić większość udziałów piłkarskiego klubu Górnik Zabrze od miasta, zdecydowały, że jednak tego nie zrobią. Oznacza to, że nie wezmą już udziału w prywatyzacji klubu. Teraz jedyną firmą, która chce kupić Górnika, jest...
Policjanci z Komisariatu I w Zabrzu zatrzymali 47-letniego mężczyznę poszukiwanego dwoma listami gończymi. W trakcie interwencji funkcjonariusze znaleźli przy nim amfetaminę. Zatrzymany trafił już do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną...
W związku z utrzymującą się falą upałów, Miasto Zabrze przypomina o zasadach bezpieczeństwa i zachęca mieszkańców do ostrożności, szczególnie w godzinach największego nasłonecznienia. Osoby starsze, przewlekle chore oraz opiekunowie małych...
Nowoczesne warunki pracy i lepsze wsparcie dla służb ratowniczych! Dobiegła końca modernizacja budynku administracyjnego Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego przy ul. Roosevelta w...
Zabrze chce podkreślić swój górniczy rodowód i pragnie to zrobić w zdecydowany sposób. Dziś Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu składa na ręce Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego wniosek na Listę Informacyjną UNESCO o wpis...
W Dzielnicowym Ośrodku Kultury w Biskupicach odbyły się wyjątkowe warsztaty ekologiczno-kulinarne, które połączyły edukację, ekologię i integrację mieszkańców. Wydarzenie zrealizowano dzięki...
Nadchodzący tydzień w Zabrzu zapowiada się intensywnie! Mieszkańcy i goście naszego miasta będą mogli skorzystać z oferty kulturalnej, edukacyjnej, rekreacyjnej i rozrywkowej. W programie m.in. koncerty, spotkania autorskie i warsztaty...
Czerwiec to idealny czas, by rozpocząć sezon letnich festiwali. Po sukcesie czterech edycji, pora na kolejną odsłonę nietuzinkowego CARBON Silesia Festivalu. 13 i 14 czerwca miłośnicy muzyki elektronicznej ponownie spotkają się w Sztolni Królowa Luiza w Zabrzu. To...
Zabrzański Kompleks Rekreacji informuje o zaplanowanych atrakcjach dla mieszkańców miasta w okresie ferii zimowych. „W trosce o aktywny wypoczynek mieszkańców Zabrza oraz promocję obiektów, przygotowaliśmy bogaty program promocji...
Wszystkich miłośników jazdy na lodzie zapraszamy na lodowisko, które znajduje się przy ul. Powstańców Śląskich, w sąsiedztwie zabrzańskiego Ratusza....
Wyjątkowe widowisko, które przeniesie Was do serca Gruzji – do kraju, gdzie tradycjai nowoczesność przenikają się na każdym kroku. Możecie doświadczyć...
Kwintet I Virtuosi Italiani, wirtuoz fletu prostego Maurice Steger, Symfonia szkła Philippa Marguerre’a oraz Sinfonia Varsovia i Haendel Laser Show to...
Zabrzańscy policjanci prowadzą sprawę zuchwałej kradzieży samochodu, do jakiej doszło na stacji paliw przy Alei Monte Cassino. Odpowiedzialni za kradzież mężczyźni zostali już zatrzymani przez stróżów prawa. Jeden z samochodowych złodziei trafił do tymczasowego aresztu.
W środę około godziny 21:30 pokrzywdzony, a zarazem właściciel samochodu audi przyjechał na stację paliw przy Alei Monte Cassino. Chciał skorzystać ze znajdującego się tam paczkomatu. Na stacji znajdowali się dwaj mężczyźni, którzy myli peugeota. Wysiadając z samochodu, kierowca audi nie wyciągnął kluczyków ze stacyjki. Kiedy był już przy paczkomacie, usłyszał trzask zamykanych drzwi i zobaczył, że jego samochód odjeżdża.
O pomoc natychmiast zwrócił się do jednego z mężczyzn, których widział przy peugeocie. Wsiadł do jego auta i poprosił, aby jechał za skradzionym właśnie audi. Kierowca peugeota ruszył, jednak twierdził, że nie wie gdzie jechać, tłumacząc się nieznajomością miasta. Pokrzywdzony dostrzegł wyraźne zdenerwowanie kierowcy peugeota. Przypomniał sobie, że kiedy wjeżdżał na stację, stał on przy aucie z innym mężczyzną. Kiedy zapytał kierowcę o to, gdzie jest jego kolega, ten nie potrafił odpowiedzieć.
Właściciel audi domyślał się, że za kradzieżą jego auta może stać kierowca peugeota i jego kolega. Nie dając nic po sobie poznać, tak wskazywał drogę, aby znaleźć się blisko pierwszego Komisariatu Policji w Zabrzu. Gdy byli w jego pobliżu, odwrócił na chwilę uwagę kierowcy, wyrwał kluczyki ze stacyjki i pobiegł po pomoc policjantów. Zaalarmowani stróże prawa zatrzymali kierowcę peugeota, którym okazał się 23-letni mieszkaniec Rybnika. Szybko okazało się, że peugeot został skradziony kilka dni wcześniej w Rybniku.
Sprawą zajęli się kryminalni z zabrzańskiej komendy. Ich celem było zatrzymanie drugiego z mężczyzn oraz odzyskanie skradzionego audi. W czwartek zabrzańscy policjanci namierzyli 26-latka, który na stacji paliw przy ulicy Wodzisławskiej w Rybniku próbował zatankować skradzione audi. Mężczyzna na widok policjantów zaczął uciekać. W trakcie pościgu porzucił skradziony samochód, przebrał się i próbował uciekać pieszo.
Pomimo zmiany ubioru, rozpoznali go kryminalni z rybnickiej komendy, którzy zatrzymali mężczyznę i przekazali policjantom z Zabrza. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty kradzieży audi. Ponadto 26-latek odpowie za kradzież peugeota oraz niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę przed policjantami. W piątek na wniosek śledczych Sąd Rejonowy w Zabrzu tymczasowo aresztował 26-latka.
Kolejny raz policjanci z zabrzańskiej drogówki uczestniczyli w niecodziennej interwencji. Eskortowali pojazd, w którym znajdowała się 39-letnia kobieta przechodząca atak epilepsyj i lecząca się w Gliwickim Centrum Onkologi. Mundurowi pomogli rodzinie jak najszybciej dotrzeć do szpitala.
Dziś rano zabrzańscy policjanci ruchu drogowego patrolujący DTŚ zauważyli toyotę, która przekroczyła dozwoloną prędkość. Samochód został zatrzymany do kontroli, jednak tym razem nie zakończyła się ona mandatem. Okazało się, że kierująca toyotą 70-latka wiozła swoją 39-letnią córkę do Centrum Onkologicznego w Gliwicach. 39-latka leczy się tam od dłuższego czasu. Tego dnia sytuacja była poważna, ponieważ przechodziła właśnie atak epilepsji, dlatego jak najszybciej musiała znaleźć się w szpitalu. Obecni na miejscu policjanci sierż. Paweł Jędraszko oraz st.sierż. Przemysław Rytych natychmiast podjęli decyzję o eskortowaniu chorej do szpitala w Gliwicach.
Większość mieszkańców budynku przy ul. Struzika 6 wróci dziś do swoich domów, w których będzie mogła spędzić Święta Wielkanocne. To wynik decyzji podjętej przez Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w oparciu o wyniki przeprowadzonej ekspertyzy.
Lokatorzy pionu, w którym doszło do wybuchu, zgodnie z orzeczeniem rzeczoznawcy budowlanego, będą mogli bezpiecznie wrócić do mieszkań dopiero po zakończeniu prowadzonych przez Zabrzańską Spółdzielnię Mieszkaniową prac naprawczych, polegających na wymianie uszkodzonych płyt ściany obiektu. Poszkodowani cały czas mogą liczyć na systemowe wsparcie zapewniane przez Miasto Zabrze za pośrednictwem MOPR Zabrze, w tym: zasiłki celowe, tymczasowe zakwaterowanie oraz bezpłatną pomoc psychologiczną i prawną.
Rozpoczął się Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań 2021. Jest realizowany przy użyciu interaktywnego formularza dostępnego na stronie GUS. Po raz pierwszy w historii polskiej statystyki publicznej samospis internetowy będzie obowiązkowy. Oczywiście jeśli ktoś (np. ze względu na zaawansowany wiek, stan zdrowia czy niepełnosprawność) nie będzie się w stanie samospisać, pomogą mu w tym rachmistrze – bezpośrednio i telefonicznie.
Obowiązkiem spisowym objęte będą:
osoby fizyczne stale zamieszkałe i czasowo przebywające w mieszkaniach, budynkach i innych zamieszkanych pomieszczeniach niebędących mieszkaniami na terenie Polski, osoby fizyczne niemające miejsca zamieszkania;
mieszkania, budynki, obiekty zbiorowego zakwaterowania i inne zamieszkane pomieszczenia niebędące mieszkaniami.
Lista miejsc, gdzie będzie można dokonać samospisu będzie opublikowana w odpowiednim czasie na stronie GUS i stronie spisu.
W szczególnie uzasadnionych przypadkach (gdy osoba objęta obowiązkiem spisowym nie będzie mogła wypełnić w żaden sposób formularza elektronicznego) rachmistrze spisowi będą kontaktowali się z tymi osobami telefonicznie lub osobiście, aby pomóc w dopełnieniu obowiązku spisowego.
Czym jest spis?
Spis ludności to – jak podaje Encyklopedia PWN – podstawowe badanie i źródło danych z zakresu statystyki ludności, które ma na celu zebranie informacji o jej stanie i strukturze wg ustalonych cech demograficznych i społeczno-zawodowych, w oznaczonym momencie, na określonym terytorium.
Spisy realizowane są zgodnie z zaleceniami i standardami organizacji międzynarodowych, jak UE i ONZ, co umożliwia dokonywanie porównań międzynarodowych. Zgodnie z Art. 4 Rozporządzenia (WE) Nr 763/2008 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 9.07.2008 r. w sprawie spisów powszechnych ludności i mieszkań, państwa członkowskie UE zobligowane są do zbierania danych statystycznych. Warto zaznaczyć, że dotacje unijne oraz liczba miejsc w Parlamencie Europejskim przyznawane są m.in. w zależności od liczby mieszkańców danego kraju, opracowanej na podstawie spisów ludności.
Spisy powszechne to czas, kiedy państwo, zadając obywatelom kilka pytań, stara się zdiagnozować: „ilu nas jest”, „kim jesteśmy” i „jak żyjemy”. Spisy powszechne obejmują całą populację ludności i mieszkań (w przypadku narodowego spisu powszechnego ludności i mieszkań) lub gospodarstw rolnych (w przypadku powszechnego spisu rolnego). Oznacza to, że dane uzyskiwane w wyniku spisu powszechnego pochodzą od wszystkich obywateli. Co istotne, w przypadku wielu cech demograficzno-społecznych, jak np. wyznanie, narodowość czy stopień niepełnosprawności, spisy powszechne są dla państwa jedynym źródłem danych.
Uzyskane podczas spisu powszechnego dane indywidualne są opracowywane i przedstawiane w postaci agregatów danych o różnych przekrojach i na różnych poziomach podziału terytorialnego i administracyjnego kraju. Wyniki spisu umożliwiają analizę i ocenę zróżnicowania przemian demograficznych i społecznych w dowolnych przekrojach. Na ich podstawie rząd podejmuje najważniejsze decyzje gospodarcze i społeczne na kolejne lata.
Powszechny spis ludności powinien spełniać trzy warunki: powszechności (obejmować całą ludność), jednoczesności (musi być przeprowadzony w określonym czasie), imienności (każda osoba ma zostać spisana z imienia i nazwiska). Dodatkowo w Polsce stosuje się zasady periodyczności (spisy odbywają się wg zaleceń ONZ co 10 lat) oraz bezpośredniości (odpowiedzi na pytania spisowe udziela bezpośrednio osoba spisywana, w wyjątkowych sytuacjach jej najbliżsi domownicy).
Dane spisowe służą do konstruowania operatów losowania dla reprezentacyjnych badań społecznych, dlatego też tak ważne jest posiadanie przez GUS aktualnego operatu (wykazu mieszkań i budynków), będącego podstawą do losowania prób do badań przeprowadzanych w okresach między spisowych. Dodatkowo, prowadzone przez statystykę publiczną coroczne badania bilansowe weryfikowane są wynikami spisów.
Odpowiadając na prośbę wojewody śląskiego i dyrektora śląskiego NFZ – ze względu na szczególnie trudną sytuację pandemiczną w województwie – w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu zdecydowano o uruchomieniu dodatkowych 12 łózek respiratorowych zlokalizowanych na Oddziale Intensywnej Terapii.
Jest to konkretna pomoc i wsparcie w obecnie szczególnie trudnej sytuacji niedoboru łóżek i niedoboru kadr medycznych w woj. śląskim, tym cenniejsze jest, że te 12 łóżek spełnia wszystkie wymogi sprzętowe i kadrowe dla zabezpieczenia chorych z COVID, którym respirator już nie wystarcza i potrzebne nawet może być ratowanie życia z pomocą ECMO, tam gdzie będą medyczne wskazania. Koordynatorami tego oddziału są doc. Paweł Nadziakiewicz, anestezjolog i prof. Michał Zembala, kardiochirurg.
Tym samym SCCS , które od ponad roku przyjmuje chorych z COVID wymagających pomocy kardiologicznej i kardiochirurgicznej powiększa swój stan posiadania dla chorych COVID z 7 do 19 łóżek respiratorowych od dnia dzisiejszego, pozostawiając nadal w gotowości łóżka kardiologiczne. Koordynatorami tych oddziałów kardiologicznych zlokalizowanych w budynku A SCCS są prof. Zbigniew Kalarus i prof. Mariusz Gąsior.
– Dziękujemy wszystkim medykom i niemedykom, którzy w sposób szczególny i bardzo ofiarny włączyli się do pomocy dla chorych, ofiar pandemii, dla których nasza pomoc medyczna jest niezbędna aby niejednokrotnie uratować życie i przywrócić zdrowie. Dziękujemy Wam wszystkim za tą pracę także służbom niemedycznym, służbom mundurowym, bowiem wspólny wysiłek jest potrzebny ale i niezbędny, aby tą pandemię pokonać i ograniczyć dramatyczne jej skutki. – mówi prof. Marian Zembala, dyrektor ŚCCS w Zabrzu.
Minister zdrowia Adam Niedzielski bierze udział w sztabie kryzysowym wojewody śląskiego.Omawiana jest bieżąca sytuacja epidemiologiczna. W posiedzeniu uczestniczy także marszałek województwa Jakub Chełstowski.
– Trzeba sobie wyraźnie powiedzieć, że sytuacja na Śląsku jest krytyczna pod względem zachorowań, hospitalizacji i perspektyw. Te moce przeznaczane na walkę z covidem powoli się wykańczają – powiedział dzisiaj na konferencji prasowej przed Śląskim Urzędem Wojewódzkim minister Adam Niedzielski.
Jak powiadomił minister ustanowiono nowe zasady dotyczące przenoszenia pacjentów do innych województw. – Planujemy relokować do 170 pacjentów do końca tygodnia. Będziemy chcieli oprócz transportu kołowego zastosować również transport lotniczy – w stan gotowości zostały postawione wszystkie załogi ratowniczego na południu Polski. Z trybu pracy standardowej przechodzą do trybu 24-godzinnej.
Lotnicze Pogotowie Ratunkowe jest przygotowane do transportu pacjentów w najcięższym stanie, gdyż posiada wyposażone swoje śmigłowce w odpowiednią instalację, które również pacjenta intubowanego pozwalają przewieźć na dowolną odległość w skali kraju. Również wojsko zadeklarowało możliwość wsparcia w tym zakresie. Sytuacja na Śląsku jest bardzo trudna. To już jest właśnie ten moment, kiedy problemy nie mogą być rozwiązane w skali pojedynczego regionu, stąd współpraca i zaangażowanie innych województw we wsparcie dla Śląska.
– Dzisiaj ponad 6 tysięcy nowych przypadków w województwie śląskim, to jest najwyższa liczba w odniesieniu do wszystkich fal, które miały miejsce w regionie. Niestety, liczba ta pokazuje dalej bardzo wysoką dynamikę wzrostu zachorowań – powiedział wojewoda śląski Jarosław Wieczorek podczas konferencji prasowej w Katowicach.
– Jeszcze raz chcę zaapelować do mieszkańców naszego regionu o to, żeby ten okres, bardzo trudny również dla nas, móc przede wszystkim przeżyć w tym absolutnym reżimie sanitarnym. Abyśmy dali szansę sobie, dali szansę naszym bliskim, dali szansę wszystkim tym, którzy być może będą potrzebować pomocy.
Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych to program, w ramach którego rządowe środki trafiają do gmin, powiatów i miast w całej Polsce na inwestycje bliskie ludziom. Wsparcie jest bezzwrotne i pochodzi z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. W sumie ponad 13 miliardów złotych.
Środki przekazane przez rząd będzie można wykorzystać na bliskie ludziom inwestycje. To przebudowa drogi za rogiem, doposażenie szpitala, budowa żłobka czy remont biblioteki. Fundusz pozwoli samorządom realizować kolejne plany, a gminy nie będą musiały się zadłużać lub zwalniać pracowników, żeby prowadzić zaplanowane inwestycje. Samorządy odpowiadają za 40% publicznych wydatków inwestycyjnych – dlatego wsparcie dla inwestycji lokalnych to również impuls rozwojowy dla całego kraju.
O co wnioskowało Zabrze? Między innymi o remont budynku użyteczności publicznej zlokalizowanego przy ul. Jordana 2 wraz z termomodernizacją i wymianą kotłów gazowych, a także budowę Carbon-Art Centrum Kultury przy ul. Słodczyka. Budynek ma uzupełniać ofertę turystyczno-kulturalno-gospodarczą regionu. Wnioskowano także o wsparcie finansowe przy budowie dróg, chodników, ścieżki rowerowej, kanalizacji deszczowej i oświetlenia ulicznego na osiedlu Słoneczna Dolina.
Razem 56 milionów. Komisja przyznała miastu jedynie 3,2 miliona na pierwszy z ww. projektów.
Powiatowy Lekarz Weterynarii w Gliwicach informuje, że na terenie powiatu tarnogórskiego – w miejscowości Wieszowa wystąpiło ognisko wysoce zjadliwej grypy ptaków. W związku z czym został wyznaczony obszar zagrożony obejmujący: Pniów, Pyskowice, Zabrze i Gliwice.
W miejscowościach, które znalazły się w obszarze zagrożonym właściciele drobiu powinni zachować daleko posunięte środki ostrożności: utrzymywać drób w zamknięciu bez dostępu do ptactwa dzikiego, karmić paszą zabezpieczoną przed dostępem zwierząt wolno żyjących, czyścić i odkażać pomieszczenia, narzędzia i środki transportu, stosować dodatkową higienę osób obsługujących ptaki (dezynfekcja, bycie obuwia, wyłożenie mat dezynfekujących), prowadzenie rejestru osób wchodzących oraz niezwłocznego informowania lekarza weterynarii w przypadku zwiększonej umieralności ptactwa.
Pierwsze doniesienia o ptasiej grypie pochodzą z 1997 roku – na fermie w Hong Kongu padł drób a wirusem zaraziło się 16 osób, z czego 8 zmarło. Wirus ptasiej grypy dotarł do Europy w 2003 roku, natomiast do Polski w 2006.
1 i 2 maja podczas World Athletics Relays Silesia21 czyli lekkoatletycznych mistrzostw świata sztafet, do rywalizacji stanie blisko 150 zespołów sztafetowych. Czeka ich prawdziwy sprawdzian własnych umiejętności.
Kocioł Czarownic ma powody do świętowania. World Athletics Relays Silesia21 to pierwszy przystanek przed olimpiadą w Tokio, otwierający niezwykły sezon lekkoatletyczny. 1 i 2 maja Stadion Śląski odwiedzi ponad 150 zespołów sztafetowych, które zawalczą o złoto podczas lekkoatletycznych mistrzostw świata sztafet. Z pewnością maj będzie miesiącem lekkoatletyki dla naszego regionu, co również podkreśla marszałek województwa śląskiego – Jakub Chełstowski.
– To ważne wydarzenie, pierwsze tak duże zawody lekkoatletyczne o zasięgu globalnym po wybuchu pandemii. Dla naszego regionu to zaszczyt gościć tak prestiżową i wielką międzynarodową imprezę. Oczywiście w ślad za tym kroczy też ogrom wyzwań. Dziś na miesiąc przed mistrzostwami przygotowania przebiegają pełna parą. W maju pokażemy, że na Śląsku potrafimy organizować wspaniałe sportowe wydarzenia, nawet w tak trudnych czasach. Proszę pamiętać, że w maju dwukrotnie na Stadionie Śląskim będziemy gościć najlepszych lekkoatletów. Cztery tygodnie po World Athletics Relays odbędą się bowiem Drużynowe Mistrzostwa Europy – zaznacza marszałek Jakub Chełstowski.
Na Lekkoatletycznych Mistrzostwach Świata Sztafet (1-2 maja br.) nie zabraknie polskich gwiazd sportu. Kogo możecie się spodziewać? Cóż, mamy dla Was małą podpowiedź. Ambasadorka Sportu Śląskiego, raciborzanka, która kilka tygodni temu wywalczyła srebro halowych mistrzostw Europy w biegu na 400 metrów, a w samym półfinale poprawiła własny rekord Polski – wiecie o kim mowa? Oczywiście chodzi o Justynę Święty-Ersetic.
– Mówiłam, że rekord Polski jest w moim zasięgu i nie pomyliłam się. Było bardzo dobrze, czułam się świetnie. Wiem jednak, że przede mną kolejny ważny etap przygotowań do igrzysk. Wracam do treningów i niebawem staję do rywalizacji na moim ulubionym stadionie, na mojej bieżni. W końcu mieszkam dwa kroki stąd. Na Stadionie Śląskim biega mi się wybornie. Mam z tego obiektu same dobre wspomnienia i jestem spragniona pisania kolejnych historii. Już 1 i 2 maja razem z dziewczynami ze sztafety postaramy się o świetne bieganie. Powalczymy o obronę pierwszego miejsca z Jokohamy, z 2019 roku i po raz kolejny będziemy chcieli pokonać Amerykanki – obiecuje Święty-Ersetic.
Imprezę będą promować również inne gwiazdy polskiej lekkoatletyki, które specjalizują się w odmiennych dyscyplinach. Dobrym przykładem jest rekordzista kraju w skoku o tyczce, multimedalista mistrzostw świata i Europy, Piotr Lisek.
– Siła jest w drużynie a biało-czerwona drużyna jest jedna. Wprawdzie w pierwszy weekend maja wystartują w Chorzowie sami sprinterzy ale my – lekkoatleci reprezentujący konkurencje techniczne – bardzo mocno trzymamy kciuki za naszych kolegów z reprezentacji Polski. To przecież szansa dla nich na olimpijską kwalifikację – dodał Piotr Lisek.
Lekkoatletyczne mistrzostwa świata mają ogromne znaczenie dla sztafeciarzy, zwłaszcza polskiego, męskiego zespołu 4 x 400 metrów. Dlaczego? World Athletics Relays Silesia21 to impreza kwalifikacyjna do tegorocznych Igrzysk Olimpijskich w Tokio!
– Ze startu w halowych mistrzostwach Europy wykluczyła nas pandemia. Po powrocie do zdrowia czas na regenerację i mocny trening. Po tych wydarzeniach, które dotknęły nas podczas mistrzostw Europy wrócimy mocniejsi. Nie poddamy się. Start na Stadionie Śląskim będzie teraz naszym celem numer jeden. Walka o igrzyska, do tego na własnym obiekcie – to dodaje motywacji – podkreśla Jakub Krzewina, halowy rekordzista świata w sztafecie 4 x 400 metrów.
Sportowcy mogą liczyć na doping ze strony maskotek imprezy, którymi zostały aż cztery zwierzęta – gepard Maji, struś Sprinter, lemur Julian oraz żyrafa Lunani. Zgadza się, są to mieszkańcy śląskiego Ogrodu Zoologicznego.
Stadion Śląski nie mógł wymarzyć sobie lepszej imprezy niż tegoroczne World Athletics Relays Silesia21! To właśnie w tym roku Kocioł Czarownic obchodzi swoje 65-lecie. Przypominamy, że chorzowski stadion przeszedł gruntowną modernizację, a od 2020 roku stał się Narodowym Stadionem Lekkoatletycznym. To właśnie w tym miejscu w latach 60. XX wieku legendarna Irena Szewińska pobiła swój rekord.
– Stadion Śląski ma aspiracje być jednym z najważniejszych obiektów lekkoatletycznych świata. Organizacja mistrzostw sztafet jest pierwszym krokiem do osiągnięcia tego celu. Przez lata byłem trenerem lekkoatletycznym i z całą stanowczością mogę zapewnić, że biegi sztafetowe, które będą 1 i 2 maja królować na Stadionie Śląskim, to jedne z najbardziej efektowych i emocjonujących punktów każdych zawodów lekkoatletycznych – zaznacza prezes stadionu Jan Widera.
World Athletics Relays Silesia 21 czyli lekkoatletyczne mistrzostwa świata sztafet już 1 i 2 maja na Stadionie Śląskim!
Przez dekady głównymi filarami gospodarki województwa śląskiego były przemysł ciężki oraz górnictwo. To właśnie one nadały regionowi siłę, i to one stanowią niewątpliwą spuściznę tradycji i etosu pracy.
Dzisiaj województwo śląskie stoi w obliczu wielu wyzwań związanych z procesem przejścia od tradycyjnego modelu rozwoju gospodarczego do modelu gospodarki opartej na jakości, innowacji i wiedzy, a wyzwanie to potęgują gospodarcze konsekwencje pandemii SARS-Covid19.
Gospodarki, w której kluczową rolę odgrywa system efektywnej współpracy pomiędzy biznesem, światem nauki, instytucjami otoczenia biznesu i samorządem. Jedną z takich instytucji jest Śląski Fundusz Rozwoju.
Inspirująca transformacja województwa Śląskiego, z regionu, którego główną cechą był przemysł ciężki, w dynamicznie rozwijający się region skoncentrowany na nowych technologiach, to zasługa ogromnego potencjału ludzkiego oraz zdolności regionu do absorpcji nowych rozwiązań i generowania własnych innowacji. To wszystko stało się możliwe również dzięki funduszom europejskim i środkom publicznym, które Śląskie optymalnie wykorzystuje i dystrybuuje, dzięki czemu staje się coraz silniejsze w dostarczaniu najnowocześniejszych, efektywnych inteligentnych technologii i tworzeniu przyjaznego środowiska dla firm, by mogły rozwijać swój potencjał i stawać się bardziej innowacyjne w wymiarze międzynarodowym.
Województwo śląskie jest pionierem w polskim ekosystemie innowacji, a działania regionalne w tym względzie dostrzegalne są również w wymiarze europejskim. Regionalna Strategia Innowacji Województwa Śląskiego była pierwszym tego typu programem w kraju dedykowanym mikro, małym i średnim przedsiębiorstwom, a aktualna strategia rozwoju województwa śląskiego „Śląskie 2030. Zielone Śląskie” już przynosi efekty, co zostało wyróżnione przez Europejski Komitet Regionów nagrodą Europejski Region Przedsiębiorczości. Stanowi to istotny dalszy motor napędowy dla Regionalnych Inteligentnych Specjalizacji. Są to obecnie: medycyna, technologie informacyjne i komunikacyjne, energetyka, zielona gospodarka i przemysły wschodzące. Dla samorządu regionalnego jest jasne, iż sprawiedliwa transformacja regionu może dokonać się jedynie przy efektywnej współpracy pomiędzy instytucjami otoczenia biznesu, sektorem B+R, samorządami i przedsiębiorstwami. Dlatego tak niezwykle istotne jest tworzenie i rozwijanie regionalnego ekosystemu innowacji. Śląski Fundusz Rozwoju jest jedną z funkcjonujących w regionie instytucji wspierających śląski biznes instrumentami finansowymi, które nigdy wcześniej nie były wdrażane, a budowa ich była odpowiedzią na zmieniające się potrzeby biznesu. Misją funduszu jest wspieranie i promowanie rozwoju województwa śląskiego poprzez wprowadzanie na rynek regionalny, instrumentów finansowych wzmacniających realizację założeń polityki rozwoju województwa, w tym w szczególności kreowania i pobudzania aktywności podmiotów gospodarczych, należących do sektora mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. Celem działalności funduszu jest wzmacnianie potencjału rozwojowego gospodarki regionalnej oraz wspieranie zmian strukturalnych na Śląsku. Priorytetowymi obszarami zainteresowania są: inwestycje w innowacje, rozwój przedsiębiorczości oraz wsparcie samorządów.
Zdaniem Prezesa Zarządu Śląskiego Funduszu Rozwoju Marcina Wilka – Województwo śląskie jest jednym z wiodących regionów w Polsce pod względem potencjału ekonomicznego i demograficznego. To tutaj „bije przemysłowe serce Polski” i coraz więcej wdraża się innowacyjnych rozwiązań. Ogromny potencjał województwa ulega rozbudzeniu i szybko się dostosowuje do nowych wyzwań stojących przed europejskimi gospodarkami. Dzieje się tak za sprawą wysoko wykwalifikowanych kadr i dynamicznie rozwijającemu się sektorom nowych usług. Siłą Śląska jest bowiem wiedza oraz umiejętność rozpoznawania procesów technicznych wynikająca ze zdolności inżynierskich oraz kompetencje niezbędne do wdrażania skomplikowanych projektów i programów. Mimo niezaprzeczalnych atutów Śląsk nadal musi walczyć o nowoczesne i innowacyjne firmy, a także pozostanie najlepszych kadr na Śląsku, które mogą dostarczać śląskie zaawansowane usługi i produkty, aby konkurować na rynkach międzynarodowych. To ma się zmienić właśnie dzięki działalności inwestycyjnej Śląskiego Funduszu Rozwoju. Działania ŚFR służyć mają stymulowaniu wzrostu inwestycji i rozwoju przedsiębiorczości w województwie, a tym samym tworzenia warunków dla powstawania nowych, trwałych miejsc pracy w regionie.
Biznes, aby mógł się rozwijać, niezależnie na jakim etapie rozwojowym się znajduje, czy mówimy o startupach, czy mówimy o spółkach na etapie rozwojowym, czy też przedsiębiorstwach, które mają już swój dorobek i tradycje, potrzebuje dostępu do finansowania. Każde przedsiębiorstwo, aby się rozwijać, inwestować, wdrażać innowacje, prowadzić ekspansję rynkową oraz zwiększać zatrudnienie, potrzebuje odpowiednich zasobów finansowych. W wielu przypadkach, posiadane na starcie lub zgromadzone środki finansowe nie wystarczają na zrealizowanie potrzebnych inwestycji i pojawia się konieczność szukania zewnętrznego finansowania. W tym miejscu wiele małych i średnich firm napotyka na bariery nie do pokonania – zbyt wysokie koszty rozwoju usług i produktów, bariery wejścia na rynki międzynarodowe, utrudniony dostęp do płynnego finansowania działalności, brak zabezpieczeń transakcji czy brak dostępu do specjalistycznego doradztwa w zakresie zaawansowanych instrumentów finansowych. Utrudniony dostęp do zewnętrznych źródeł finansowania, typu dłużnego a zwłaszcza kapitałowego – jest efektem wysokich kosztów kapitału, skomplikowanych procedur jego pozyskania lub niskiego wolumenu kapitału własnego. Jak podkreśla Prezes Zarządu Śląskiego Funduszu Rozwoju Marcin Wilk – Już dzisiaj diagnozujemy lukę w dostępie do finansowania, zwłaszcza tych transakcji i inwestycji, które oparte są na innowacjach, ponieważ rynek bardzo często postrzega tego typu inwestycje jako ryzykowne. Śląscy przedsiębiorcy, aby zwiększyć efektywność swojego działania, powinni współpracować ze światem nauki, aby transferować wiedzę, technologię, w tym patenty i know-how. Ale, aby to zrobić muszą mieć zapewniony dostęp do finansowania. Odpowiedzią na to jest oferta Śląskiego Funduszu Rozwoju, który dedykuje dopasowane do potrzeb innowacyjnych firm narzędzia i instrumenty finansowe.Jednym z nich są Wejścia Kapitałowe, gdzie śląski przedsiębiorca może rozmawiać ze ŚFR jak z inwestorem, który za kapitał obejmie część udziałów w biznesie i będzie go wspierał w biznesie krajowym i międzynarodowym w okresie swojej inwestycji.
Wejścia Kapitałowe stanowią alternatywny i innowacyjny instrument finansowania małych i średnich przedsiębiorstw w regionie, korespondujący ze specyfiką finansowania innowacyjnych przedsiębiorstw o dużym potencjale wzrostu. Z punktu widzenia początkujących przedsiębiorców – wynalazców wsparcie kapitałowe ze strony funduszu stanowi atrakcyjną alternatywę dla innych źródeł finansowania. Wejście Kapitałowe to rodzaj inwestycji, w której ŚFR inwestując środki obejmuje za nie udziały w spółce. Często połączone jest to ze wsparciem działania spółki (tzw. smart money). Wsparcie ze strony Funduszu polega w szczególności na doradztwie i współzarządzaniu (zwłaszcza na poziomie strategicznym), na pomocy w budowie przewag rynkowych, rekrutacji doświadczonych, wysokokwalifikowanych pracowników oraz na zaangażowaniu przedsiębiorstwa w sieć kontaktów Funduszu (np. dostawcami, kooperantami, klientami, inwestorami). Zdaniem Prezesa Zarządu ŚFR – Korzyści dla firm płynące ze współpracy z ŚFR są nie do przecenienia, z uwagi na fakt, iż celem działań podejmowanych przez Zespół Funduszu wspólnie z właścicielami spółki portfelowej jest konsekwentna budowa jej wartości rynkowej, poprzez m.in. wspólne doprecyzowywanie strategii rozwoju, optymalizację modelu biznesowego i struktury organizacyjnej, mobilizowane do trzymania w ryzach kosztów, przyzwyczajanie do działania w oparciu o cele, czy stymulowanie do prowadzenia takiej polityki informacyjnej, która pomaga w budowaniu jej rynkowej wiarygodności i atrakcyjności.
Śląski Fundusz Rozwoju jest instytucją, która aktywnie włącza się w działanie na rzecz sprawiedliwej transformacji regionu śląskiego. Działania Śląskiego Funduszu Rozwoju służyć mają stymulowaniu wzrostu inwestycji i rozwoju przedsiębiorczości w województwie, a tym samym tworzenia warunków sprzyjających rozwojowi i pobudzaniu aktywności gospodarczej, podnoszeniu konkurencyjności i innowacyjności gospodarki regionu. Do szczególnych zadań ŚFR w tym obszarze należą: kreowanie rynku pracy, utrzymanie i rozbudowa infrastruktury społecznej i technicznej o znaczeniu wojewódzkim, pozyskiwanie i łączenie środków finansowych (publicznych i prywatnych) w celu realizacji zadań z zakresu użyteczności publicznej.
Śląski Fundusz Rozwoju jest organizatorem Europejskiego Forum Przyszłości, wydarzenia, pretendującego do miana najważniejszego eventu tego typu w tej części Europy. I edycja Europejskiego Forum Przyszłości (EFP), które odbędzie się w dniach 6 – 8 października 2021 r. na Stadionie Śląskim. Przed nami dekada niezwykle dynamicznych przemian, które będą miały wpływ na niemal każdą naszą sferę naszego życia. Transformacja energetyczna, która pociągnie ogromne zmiany na rynku pracy, nowe technologie cyfrowe zmieniające niemal wszystkie gałęzie gospodarki. To tylko kilka kwestii, które znajdą odzwierciedlenie w programie wydarzenia – zapowiada Marcin Wilk, Prezes Zarządu Śląskiego Funduszu Rozwoju, jednocześnie deklarując, że EFP to całkowicie nowe wydarzenie na arenie Polski i Europy. Nigdy wcześniej nie było takiego eventu, czy wydarzenia, które w trzy dni pomieściłoby wszystkie najważniejsze pytania, problemy, na najbliższą dekadę. Podczas tego wydarzenia w wielu sesjach plenarnych, w wielu wydarzeniach towarzyszących chcemy rozmawiać nie tylko o miejscu Śląska w Europie, nie tylko o miejscu Śląska na arenie globalnej, bo aspiracje Śląska są gigantyczne. Dlaczego? – bo 4,5 milionowa populacja potrzebuje rozwoju, a my chcemy odpowiedzieć na pytanie w jaki sposób rozwijać się jeszcze szybciej.
Od 29 marca do 11 kwietnia 2021 r. w woj. śląskim, podobnie jak w całym kraju, w blisko 1600 przedszkolach ogólnodostępnych wprowadzono zawieszenie zajęć stacjonarnych, co oznacza prowadzenie zajęć z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość dla ok. 164 tys. przedszkolaków.
Należy jednak zaznaczyć, że przedszkola są zobowiązane prowadzić zajęcia stacjonarnie dla dzieci posiadających orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego oraz dzieci osób zatrudnionych w podmiotach wykonujących działalność leczniczą oraz innych osób realizujących zadania publiczne w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, o ile rodzice tych dzieci złożą wniosek o zorganizowanie tych zajęć do dyrektora przedszkola lub szkoły albo osoby kierującej inną formą wychowania przedszkolnego.
Szczegółowy wykaz 11 rodzajów miejsc pracy rodziców uprawnionych do złożenia wniosku znajduje się w rozporządzeniu dostępnym również na stronie Kuratorium Oświaty w Katowicach. Wniosek mogą składać rodzice dzieci, którzy: a) są zatrudnieni w podmiotach wykonujących działalność leczniczą, b) realizują zadania dotyczące koordynacji ratownictwa medycznego, c) realizują zadania publiczne w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, d) pełnią służbę w jednostkach zapewniających bezpieczeństwo i porządek publiczny, e) wykonują działania ratownicze, f) są zatrudnieni w jednostkach organizacyjnych pomocy społecznej w rozumieniu art. 6 pkt 5 ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (Dz. U. z 2020 r. poz. 1876 i 2369), g) są zatrudnieni w ogrzewalniach i noclegowniach, o których mowa w art. 48a ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej, h) są zatrudnieni w placówkach zapewniających całodobową opiekę osobom niepełnosprawnym, przewlekle chorym lub osobom w podeszłym wieku, o których mowa w art. 67 i art. 69 ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej, i) są zatrudnieni w placówkach opiekuńczo-wychowawczych, regionalnych placówkach opiekuńczo-terapeutycznych oraz w interwencyjnych ośrodkach preadopcyjnych, j) są zatrudnieni w formach opieki nad dziećmi w wieku do lat 3, k) są zatrudnieni w jednostkach systemu oświaty, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. – Prawo oświatowe, i realizują zadania na terenie tych jednostek
Rodzice uczniów klas I-III szkół podstawowych, pracujący w ww. jednostkach, mają prawo wnioskować do dyrektora szkoły podstawowej o zorganizowanie dla dzieci opieki od 29 marca do 11 kwietnia 2021 r., a dyrektor ma obowiązek zorganizować dla tych uczniów opiekę w szkole, do której uczęszczają. Ponadto dyrektor szkoły umożliwia dzieciom objętym opieką realizację zajęć z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość na terenie szkoły.
Z powodu eksplozji, która miała miejsce w budynku Zabrzańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej przy ul. Struzika 6, ewakuowano mieszkańców i zabezpieczono nieruchomość. Zgodnie z decyzją Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego klatka budynku pozostaje wyłączona z użytkowania do czasu uzyskania stosowanych ekspertyz.
Jak przekazała spółdzielnia, rzeczoznawca budowlany oszacował, że obiekt nadaje się do naprawy. Wciąż trwa proces odsłaniania newralgicznych miejsc w celu dokonania oceny stabilności konstrukcji bloku. Rzeczoznawca przewiduje, że ostateczna ekspertyza będzie dostępna ok. środy lub czwartku. Ostateczne decyzje o dopuszczeniu obiektu do użytkowania podejmie Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego po otrzymaniu tego dokumentu.