Bezpieczeństwo na pierwszym miejscu! Pracownicy KŚ przejdą kurs pierwszej pomocy

0

400 pracowników regionalnego przewoźnika przejdzie kurs pierwszej pomocy zorganizowany przez Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe w Katowicach. To efekt umowy zawartej pomiędzy tymi dwoma instytucjami.

W grupie osób wytypowanych do udziału w szkoleniach będą konduktorzy, kasjerzy, maszyniści i kierownicy pociągów. Kursy będą trwać do końca listopada 2024 r. i w tym czasie zostanie przeszkolonych 400 pracowników zatrudnionych w Kolejach Śląskich. – Nasi ratownicy medyczni są najlepszymi specjalistami w tym fachu w województwie. Cieszę się, że razem z Kolejami Śląskimi będziemy mogli zrobić coś, co podniesie bezpieczeństwo pasażerów – mówi Łukasz Pach, dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach.

Krytyczne sytuacje nie zaskoczą

Przemysław Brych przez pięć lat był konduktorem w Kolejach Śląskich, potem pracował jako kierownik pociągu. Przekonuje, że szkolenia to bardzo dobry pomysł. – Najtrudniejsze u osoby, która ratuje zdrowie czy życie drugiego człowieka jest przełamanie strachu przed… ratowaniem – mówi Przemysław Brych. W swojej pracy mierzył się z atakiem padaczki u pasażera, czy osobami w kryzysie psychicznym. – Dzięki szkoleniom wiedziałem, jak zareagować i po prostu działałem – wspomina Przemysław Brych.

Lider w dbałości o bezpieczeństwo

Kadra Kolei Śląskich na szkoleniach prowadzonych przez ratowników Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego tylko zyska, a sama firma potwierdzi rolę lidera w dbałości o bezpieczeństwo pasażerów. Śląski przewoźnik regionalny od 2021 roku może się pochwalić Jednolitym Certyfikatem Bezpieczeństwa potwierdzającym spełnienie wymogów dotyczących bezpieczeństwa zgodnie z tzw. IV Pakietem Kolejowym. Posiada też jeden z najnowocześniejszych w Polsce Ośrodek Szkolenia Maszynistów z symulatorem pojazdu kolejowego ELF II. – Szkolenia pracowników w zakresie utrzymania bezpieczeństwa w pojazdach Kolei Śląskich to jeden z priorytetów spółki. Dlatego bardzo cieszy nas współpraca z Wojewódzkim Pogotowiem Ratunkowym. Jeśli mamy się uczyć, to tylko od najlepszych  mówi prezes Kolei Śląskich Patryk Świrski.

W Rokitnicy powstanie integracyjny plac zabaw dla wszystkich dzieci!

Już w maju w naszym mieście do użytku oddany zostanie nowy plac zabaw dla dzieci. Wyjątkowy, bo integracyjny! Powstanie on w Rokitnicy przy ul. Kosmowskiej.

Podpisana została już umowa na budowę tej nowoczesnej przestrzeni, która z pewnością spełni oczekiwania nie tylko najmłodszych, ale też ich rodziców.

Integracyjny plac zabaw powstanie w ramach projektu „Dostępna Przestrzeń Publiczna”. Zamontowane urządzenia pozwolą korzystać z niego wszystkim dzieciom, również tym z niepełnosprawnościami. Koszt inwestycji wynosi blisko 670 tysięcy złotych, z czego ponad pół miliona stanowi dofinansowanie pozyskane z PFRON – Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, a pozostała kwota to środki z budżetu miasta.

Ludzie-Nauka-Biznes: Dawid Kaczyński, prezes Teksid Iron Poland

0

Gospodarzem programu jest Dr Janusz Michałek – Prezes Zarządu Katowickiej SSE a jego gościem Dawid Kaczyński, prezes Teksid Iron Poland.

Teksid Iron Poland jest jednym z największych producentów komponentów metalurgicznych wykorzystywanych w przemyśle samochodowym dla FCA, BMW, Renault, Forda, Toyoty oraz Mercedesa.

Głównym przedmiotem działalności spółki jest produkcja odlewów z żeliwa elementów odpowiadających za bezpieczeństwo jazdy tj. zwrotnice, wały karbowe, wałki rozrządu, obudowy mechanizmów różnicowych, kolektory oraz inne podzespoły.

Ludzie-Nauka-Biznes: Tymek Kucharczyk, 17-letni kierowca Formuły 3

0

Gospodarzem programu jest dr Dr Janusz Michałek – Prezes Zarządu Katowickiej SSE a jego gościem Tymek Kucharczyk, 17-letni kierowca wyścigowy.

Obecnie Tymek ściga się w brytyjskiej Formule 3 – GB3. Jest kierowcą, który poświęcił całe swoje życie wyścigom – od 5 roku życia startował w zawodach kartingowych. Osiągnął wiele znaczących sukcesów na arenie międzynarodowej, głównie we Włoszech, gdzie jeździł regularnie od 8 roku życia.

W hiszpańskiej Formule 4 aż 12 razy stawał na podium. Cały sezon zakończył na wysokim 3 miejscu w klasyfikacji generalnej. Sezon 2023 to przenosiny do wyższej kategorii – właśnie GB3 –

Gruziński państwowy balet APHKHAZETI z chórem i orkiestrą na żywo


Wyjątkowe widowisko, które przeniesie Was do serca Gruzji – do kraju, gdzie tradycja
i nowoczesność przenikają się na każdym kroku. Możecie doświadczyć magii gruzińskiego tańca, wywodzącego się z korzeni narodowych, w połączeniu z pulsującą energią współczesnej choreografii i muzyki.

APHKHAZETI – to nie tylko zespół o blisko 100-letniej historii, to legenda, która przetrwała próbę czasu, wojnę, a także trudne momenty przemian. Mimo wyzwań historycznych, zachował swój jedyny w swoim rodzaju charakter, duszę i kolorystykę! To tradycyjne fragmenty muzyki gruzińskiej w zupełnie nowej odsłonie, wykonane przez orkiestrę na żywo, a także widowiskowe tańce różnych regionów w interpretacji legendarnego Bachana Chanturia!

W rękach legendarnego dyrektora artystycznego – Bachana Chanturia, tradycyjne tańce nabierają nowego życia, a muzyka staje się bardziej porywająca niż kiedykolwiek wcześniej. Przygotuj się na fascynujące show. Odkryj widowiskowe tańce różnych regionów, pełne pasji, wigoru i gruzińskiego ducha. Przyjdź i daj się porwać niesamowitej energii Gruzinów!

7 marca 2024, godz. 19.00
Zabrze, Dom Muzyki i Tańca
Bilety: https://pankoncert.pl/aphkhazeti-zabrze/hall/

Wjechał na tory na czerwonym świetle. Spędzi 2 lata w więzieniu

0

Zabrzańscy policjanci Ruchu Drogowego zatrzymali wczoraj do kontroli 30-letniego rowerzystę, który wjechał za przejazd kolejowy gdy sygnalizator wskazywał światło czerwone.

Po wylegitymowaniu okazało się że mężczyzna jest poszukiwany celem odbycia kary pozbawienia wolności. 30-latek został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu.

Wczoraj w godzinach popołudniowych policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zabrzańskiej Komendy, zatrzymali do kontroli rowerzystę, który w rejonie ulicy Makoszowskiej wjechał za przejazd kolejowy, gdy sygnalizator wskazywał światło czerwone. Po wylegitymowniu i sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach okazało się, że 30-latek jest poszukiwany przez Wymiar Sprawiedliwości. Mężczyzna celem odbycia kary ponad 2 lat pozbawienia wolności. Mundurowi zatrzymali rowerzystę i sporządzili stosowną dokumentację. Nastepnie 30-latek został osadzony w policyjnym areszcie.

Warto przypomnieć, że takie zachowania jak:

  • naruszenie zakazu objeżdżania opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżanie na przejazd, jeżeli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie nie zostało zakończone,
  • zatrzymanie pojazdu na przejeździe kolejowym oraz w odległości mniejszej niż 10 m od przejazdu,
  • wjeżdżanie na przejazd, jeżeli po drugiej stronie przejazdu nie ma miejsca do kontynuowania jazdy,
  • wyprzedzanie pojazdu na przejeździe kolejowym i bezpośrednio przed nim,
  • omijanie pojazdu oczekującego na otwarcie ruchu przed przejazd, jeżeli wymagałoby to wjechania na część jezdni przeznaczoną dla przeciwnego kierunku ruchu,
  • niestosowanie się do znaków i sygnałów drogowych (w tym „stop”, „stop pierwszeństwa”, „sygnał czerwony pulsujący”),
  • wchodzenie na torowisko, gdy zapory lub półzapory są opuszczone, lub rozpoczęto ich opuszczanie

stanowią wykroczenie, ale przede wszystkim mogą mieć tragiczne skutki.

Źródło: KMP w Gliwicach

Nie zawsze musisz oddawać znalezioną gotówkę. Jest wyjątek

0

Wielu kieruje się fałszywym pod każdym względem powiedzeniem „znalezione niekradzione”. Otóż wyjaśniamy: przywłaszczenie cudzej rzeczy jest przestępstwem zagrożonym karą do 5 lat więzienia. Każda znaleziona rzecz powinna wrócić do właściciela. Musimy przynajmniej zrobić wszystko, co możliwe, aby wróciła – pomocne są tu prawo i instytucje.

Co zrobić, kiedy znajdziemy telefon komórkowy, pieniądze czy portfel? W takich sytuacjach jest kilka rozwiązań.

Jeśli mamy przypuszczenia, do kogo zguba może należeć (np. w portfelu znajduje się informacja z adresem lub numerem telefonu), sprawa jest prosta. Najlepiej taką rzecz oddać bezpośrednio właścicielowi. Można zrobić to osobiście bądź odesłać pocztą. Jeśli jednak nie mamy takiej możliwości, warto wiedzieć, co dalej.

W przypadku niemożności ustalenia właściciela, rzecz znalezioną w budynkach publicznych lub innych pomieszczeniach otwartych dla publiczności oraz w środkach transportu publicznego, znalazca zobowiązany jest oddać daną rzecz zarządcy budynku albo środka transportu publicznego. Ten z kolei, po upływie 3 dni, ma prawny obowiązek przekazać zgubę do biura rzeczy znalezionych.

Co oddajemy Policji?

1. Dokumenty tożsamości – dowód osobisty, paszport, prawo jazdy (możemy przekazać do wystawcy).
2. Rzeczy wymagające pozwolenia. Jeśli jednak wiąże się to z zagrożeniem życia lub zdrowia, powiadamiamy Policję o miejscu ujawnienia niebezpiecznego przedmiotu. W żadnym przypadku sami nie dostarczamy amunicji, materiałów wybuchowych, niewybuchów czy broni.

Ciekawostka pierwsza: nie ma obowiązku oddawania pieniędzy, jeżeli ich kwota nie przekracza 100 zł lub równowartości tej kwoty (art. 12 ust. 4 ustawy z dnia 20.02.2015 r. o rzeczach znalezionych).

Ciekawostka druga: może się okazać, że znaleziona walizka pieniędzy, gdy dopełniłeś już wymienionych wyżej obowiązków, za dwa lata przejdzie na twoją własność! Mówi o tym art. 187. Ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny.

Nabycie własności rzeczy znalezionej

§ 1. Rzecz znaleziona, która nie zostanie przez osobę uprawnioną odebrana w ciągu roku od dnia doręczenia jej wezwania do odbioru, a w przypadku niemożności wezwania – w ciągu dwóch lat od dnia jej znalezienia, staje się własnością znalazcy, jeżeli uczynił on zadość swoim obowiązkom. Jeżeli jednak rzecz została oddana staroście, znalazca staje się jej właścicielem, jeżeli rzecz odebrał w wyznaczonym przez starostę terminie.

Trzeba jednak wiedzieć, że:

§ 2. Rzecz znaleziona będąca zabytkiem lub materiałem archiwalnym po upływie terminu do jej odebrania przez osobę uprawnioną staje się własnością Skarbu Państwa. Inne rzeczy znalezione stają się własnością powiatu po upływie terminu do ich odbioru przez znalazcę.

Osoby, które zgubiły jakąś rzecz, powinny zajrzeć na tę stronę:  Wykaz rzeczy znalezionych

Źródło: KMP w Gliwicach

Ekspedientka była przerażona! Agresor wybił szybę i groził jej śmiercią

0

Dozór policyjny został zastosowany wobec 44-latka, który groził ekspedientce, uszkodził drzwi w sklepie. Wcześniej był notowany za inne przestępstwa z użyciem przemocy. Zatrzymanemu mężczyźnie grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Kilka dni temu mundurowi z Komisariatu V Policji w Zabrzu zostali powiadomieni o zniszczeniu mienia i groźbach karalnych, do których doszło w jednym ze sklepów na ulicy Wajzera. Sprawcą był 44-latek z Zabrza, który na miejscu został zatrzymany przez mundurowych i trafił do policyjnej celi. Policjanci z Referatu Kryminalnego zgromadzili materiał dowodowy, aby przedstawić mężczyźnie zarzuty za groźby karalne, uszkodzenie mienia.

Jak ustalono, mężczyzna przyszedł do sklepu i zaczął awanturować się ze znaną mu ekspedientką. W trakcie awantury groził jej śmiercią oraz uszkodził drzwi wejściowe, wybijając w nich szybę. Prokurator zastosował wobec zatrzymanego dozór policyjny. Teraz 44-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a do czasu zakończenia postępowania będzie musiał zgłaszać się na komisariat policji.

Źródło: KMP w Zabrzu
fot. Zdjęcie poglądowe

Zerwała z nim kontakt. 37-latek nachodził ją nawet w pracy

0

Nawet 8 lat więzienia grozi 37-latkowi zatrzymanemu przez Policjantów z Komisariatu IV Policji w Zabrzu. Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty za stalking. Decyzja sądu trafił już do aresztu.

Kilka dni temu Policjanci z Komisariatu IV Policji w Zabrzu uzyskali informacje o tym, że pokrzywdzona zabrzanka jest prześladowana i uporczywie nękana przez 37-letniego mężczyznę. Policjanci w rozmowie z pokrzywdzoną ustalili, że po tym, jak zerwała z nim znajomość, sprawca zaczął chodzić za nią i nachodził ją nawet w miejscu pracy.

Mężczyzna przysyłał pokrzywdzonej liczne wiadomości i wykonywał częste połączenia na jej telefon, ponadto miał jej grozić. W związku z tym wszczęto śledztwo, a policjanci, pracując nad sprawą, zebrali dowody świadczące o przestępczej działalności stalkera. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty za stalking. Decyzja sądu trafił już do aresztu.

Policjanci przypominają o tym, że w przypadku uporczywego nękania, jedyną metodą walki z tym przestępstwem jest zgłoszenie sprawy na policję.

Pamiętajmy!

Znamionami stalkingu może być różnego rodzaju powtarzalne zachowania, godzące w poczucie bezpieczeństwa i prywatność nękanej osoby, takie jak: uporczywe śledzenie, obserwowanie pokrzywdzonego, nieustanne przesyłanie krótkich wiadomości, SMS-ów, wysyłanie e-maili na pocztę elektroniczną, próby poniżenia danej osoby w środowisku jej pracy, nachodzenie w miejscu pracy, a także w miejscu jej zamieszkania oraz innego. Wszystkie wyżej wymienione oznaki aktywności sprawcy muszą odbywać się wbrew woli, a często też kontynuowane są pomimo zdecydowanego sprzeciwu adresata. Jeśli podejrzewamy, że mogliśmy stać się ofiarą stalkingu, zgłośmy to organom ścigania. Ignorowanie sprawcy może prowadzić do eskalacji niebezpiecznych zachowań i stwarzać poważne zagrożenia dla życia i zdrowia jego ofiar. Stalking to przestępstwo wnioskowe, co oznacza, że do pociągnięcia stalkera do odpowiedzialności karnej konieczne jest złożenie stosownego wniosku przez pokrzywdzonego do organów ścigania.

Źródło: KMP w Zabrzu

Kolizja może zdarzyć się każdemu. Ale dlaczego bez uprawnień i z promilami?

0

Miał 0,82 promila alkoholu we krwi i wsiadł za kierownicę. Na ulicy pszczyńskiej spowodował kolizję. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Sprawca zdarzenia, 27-letni mieszkaniec Zabrza odpowie za swoje nieodpowiedzialne zachowanie.

Do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 19.00. Kierujący Peugeotem na ulicy pszczyńskiej nie dostosował prędkości do panujących warunków, stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się z hondą. Na miejsce wezwano policjantów ruchu drogowego. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że sprawca kolizji miał 0,82 promila alkoholu w organizmie. 27-latek nie miał prawa jazdy. Za brak uprawnień oraz spowodowanie kolizji otrzymał mandat wy wysokości 5000 złotych. Ponadto odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości.

Zabrzańscy policjanci przypominają, że zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obowiązkowo orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. złotych w przypadku osoby, która po raz pierwszy prowadziła w stanie nietrzeźwości, oraz nie mniejszej niż 10 tys. złotych, gdy osoba po raz kolejny kierowała pojazdem pod wpływem alkoholu. W sprawach o wypadki drogowe spowodowane przez nietrzeźwych kierujących sąd obligatoryjnie orzeka nawiązkę w wysokości nie mniejszej niż 10 tys. złotych. Wydłużono również okres, na jaki orzekany jest środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów, z 10 do 15 lat, przy czym minimalny okres, na jaki zakaz ten będzie orzekany określono na poziomie 3 lat.

Zaatakował Cię pies – co robisz? Każdy powinien przeczytać ten poradnik

0

Letnia pogoda sprzyja spacerom, dorośli oraz dzieci dużo czasu spędzają na zewnątrz. Dzisiaj zapraszam do zapoznania się z poradami dotyczącymi zachowania się w kontaktach z agresywnym psem.

Pamiętaj, że każdy pies może ugryźć. Wydaje Ci się, że te ostrzeżenia są zupełnie niewinne, od ziewania do agresji jest długa droga, a psa znasz doskonale i jeszcze nigdy się na nim nie zawiodłeś? Błąd: każdy pies może ugryźć. Naucz się zapobiegać incydentom, które mogą wywołać agresję psa. Dlatego nie bagatelizuj nawet takich „niewinnych” oznak psiego niezadowolenia, nie prowokuj, niezależnie od tego, czy te sygnały wysyła Twój czy obcy pies. A już na pewno nigdy nie igraj z psem, który sygnalizuje, że jest gotowy do ataku. Jak to się objawia?

Gdy wejdziesz na psi teren, przekroczysz granicę w sposób, który dla psa jest nieakceptowalny, zaobserwujesz, że pies napina mięśnie. Nagle zastyga w miejscu. To właśnie znaczy, że jest gotów zarówno do obrony jak i ataku. Kolejne sygnały ostrzegawcze to:

  • uszy nastawione do tyłu, gdy pies chce się bronić;
  • skupiony na Tobie wzrok;
  • nos zmarszczony;
  • wargi podniesione;
  • widoczne zęby;
  • kąciki warg wysunięte do przodu;
  • łapy sztywne;
  • tułów podniesiony lekko do przodu;
  • uniesiony ogon;
  • zjeżony włos na grzbiecie i ogonie;
  • warczenie i szczekanie to bardzo wyraźne hasło „nie zbliżaj się”.

Pamiętaj!

  • Dopóki pies nie ruszy do ataku, zawsze możesz się wycofać. Uspokajaj psa gestami, nie wykonuj żadnych gwałtownych ruchów, nie patrz na psa, stań do niego bokiem i powoli się wycofaj. Nie okazuj strachu, bądź obojętny, nie uzewnętrzniaj swoich emocji. Doprowadź do tego, aby pies, widząc Twoją obojętność i brak wrogości, stracił zainteresowanie atakiem.
  • Nie podchodź bez pozwolenia właściciela do obcego psa.
  • Gdy je, leży na swoim legowisku, w budzie lub czeka przed sklepem – zostaw go w spokoju.
  • Nie zbliżaj się do psów biegających bez opieki.
  • Unikaj psów w grupie.
  • Uważaj, aby nie przestraszyć psa, nie zaskakuj go. Pies może źle odczytać Twoje intencje.

Gdy pies jest agresywny:

  • nie patrz psu prosto w oczy;
  • nigdy nie uciekaj;
  • stwórz barierę i oddziel się od psa czymkolwiek, co masz przy sobie, a co może osłonić Cię od atak i oddalić od jego zębów i pazurów;
  • nie szarp i nie wyrywaj się psu;
  • chroń palce, twarz i gardło. Jeśli pies zaatakuje i zacznie gryźć, osłaniaj przede wszystkim twarz, krtań i palce rąk. Chroń wystające części ciała. Zaciśnij pięści, trzymaj ręce i nogi blisko tułowia. Jeśli pies przewróci Cię na ziemię, spróbuj skulić się i przyjąć pozycję obronną, tzw. „żółwia”. W ten sposób okażesz uległość, co może zmniejszyć zainteresowanie psa.

Źródło: KMP w Zabrzu

54-latek czekał na autobus, został pobity do nieprzytomności

0

W miniony weekend policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego Komisariatu Policji w Pyskowicach zatrzymali Dominika Ż.

Mężczyzna jest podejrzany o dokonanie rozboju na 54-letnim mieszkańcu Pyskowic. Zabrzanin dokonał pobicia i zaboru mienia, a teraz odpowie za swoje czyny przed sądem. Na wniosek prokuratury 30-latek został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.

W niedzielne popołudnie, oczekujący na autobus 54-letni mieszkaniec Pyskowic został nagle zaatakowany przez nieznajomą mu osobę. Agresor, używając siły fizycznej i uderzając go, doprowadził do jego utraty przytomności. Po przybyciu na miejsce policjanci podjęli natychmiastowe działania. Czynności operacyjno-rozpoznawcze przyniosły pożądany skutek. Chwilę później 30-latek został zatrzymany, a mienie, które ukradł w postaci telefonu, portfela i gotówki powróciło do Pyskowiczanina.

Okazało się, że Dominik Ż. posiada bogatą przeszłość kryminalną. Wcześniej odpowiadał między innymi za kradzieże z włamaniem, paserstwo czy posiadanie środków odurzających.

We wtorek prokurator wystąpił do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Sąd już przychylił się do złożonego wniosku i mężczyzna na rozprawę poczeka w areszcie.

Sprawcy rozboju zgodnie z przepisami prawa grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Źródło: KMP w Gliwicach
fot. Zdjęcie poglądowe