Znaleźli go w 2 godziny. Stał już po drugiej stronie barierek

0

Wywiadowcy z Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu powstrzymali mężczyznę, który chciał popełnić samobójstwo. Desperata udało się namierzyć po godzinie poszukiwań. Obecnie mężczyzna znajduje się pod opieką lekarską.

W niedzielę po godzinie 21.00 na telefon alarmowy zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że jego 57-letni ojciec wysłał do niego wiadomość, z której wynika, że może chcieć odebrać sobie życie. W poszukiwanie 57-latka zaangażowali się wywiadowcy z zabrzańskiej komendy. Policjanci rozpoczęli poszukiwania, sprawdzając wszystkie miejsce, w których mógłby przebywać 57-latek. O godzinie 22.50 wywiadowcy zauważyli go na ulicy Legnickiej. Mężczyzna stał na wiadukcie po drugiej stornie barierek, który przebiega nad autostradą A4. Policjanci zaczęli rozmawiać z mężczyzną, próbując go uspokoić. Kiedy udało im się podejść bliżej, złapali mężczyznę i przeciągnęli go na drugą stronę. Na miejsce został wezwany zespół ratownictwa medycznego, który udzielił mężczyźnie pierwszej pomocy. 57-letni zabrzanin został przewieziony do szpitala na obserwację.

Pamiętaj!

Znajdujący się w kryzysie człowiek jest otwarty na przyjmowanie pomocy. Kiedy dostrzeżesz sygnały zachowania samobójczego, reaguj!

Gdzie szukać pomocy

116 123

Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych w kryzysie emocjonalnym, czynny przez 7 dni w tygodniu w godzinach. 14.00 – 22.00

116 111

Bezpłatny telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, czynny całą dobę przez 7 dni w tygodniu

800 108 108

Bezpłatny telefon wsparcia, czynny od poniedziałku do niedzieli (z wyjątkiem dni świątecznych) w godzinach 14.00 – 20.00

121 212

Bezpłatny telefon zaufania dla dzieci i młodzieży Rzecznika Praw Dziecka, czynny całą dobę przez 7 dni w tygodniu

22 635 09 54

Telefon zaufania dla osób starszych, czynny w poniedziałek, środę, czwartek w godzinach 17.00 – 20.00

Źródło dotyczące miejsc, w których można szukać pomocy: pacjent.gov.pl

Pomniki na cmentarzu żydowskim zostały zbezczeszczone

Nieznani sprawcy zdewastowali nagrobki na zabytkowym cmentarzu w Zabrzu. Dewastację odkryto w poniedziałek (5 czerwca) podczas odwiedzin nekropolii przez opiekunów tego miejsca. Na co dzień kirkut ten jest zamknięty.

– 26 przewróconych pomników, w tym 8 uległo poważnemu zniszczeniu. Skopany doszczętnie pomnik najbardziej zasłużonej zabrzańskiej rodziny żydowskiej Maxa Bohma. Wyrwana z ziemi i skopana najstarsza macewa postawiona na grobie Heleny Schuller z 1871 r. (…) To nie tylko dewastacja, ale i zbezczeszczenie miejsca pochówku – czytamy w mediach społecznościowych Stowarzyszenia na Rzecz Ratowania Cmentarza Żydowskiego w Zabrzu Zachor.

Kirkut w Zabrzu został założony w 1871 r., Najstarszy zachowany nagrobek pochodzi właśnie z tego roku. Na cmentarzu pochowano ponad 670 osób wyznania mojżeszowego, różnej narodowości. Pochówki odbywały się tu do 1954 r. W 1992 r. cmentarz został wpisany do rejestru zabytków.

-Jesteśmy zbulwersowani tym barbarzyńskim aktem wandalizmu dokonanym na cmentarzu żydowskim w Zabrzu. Wiemy, że sprawa została zgłoszona do organów ścigania i policja prowadzi dochodzenie. Mamy nadzieję, że sprawcy zostaną zidentyfikowani i surowo ukarani – komentuje prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik.

Pobij tego 20-latka: 28 punktów i 3200 zł w 4 dni

Policjanci z drogówki zatrzymali mężczyznę, który kierując renault, trzykrotnie naruszył przepisy, a wszystko to w zaledwie cztery dni.

Za niebezpieczne wykroczenia drogowe, mundurowi nałożyli na niego aż 28 punktów. Wobec 20-latka zawnioskowano o sprawdzenie kwalifikacji w związku z przekroczeniem limitu 24 punktów.

Szarża na DTŚ

W miniony wtorek policjanci z zabrzańskiej grupy SPEED, podczas patrolowania Drogowej Trasie Średnicowej zauważyli kierującego osobowym renault, który poruszał się z prędkością 134 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 80 km/h. Kierujący naruszył też obowiązek jazdy prawym pasem. Za popełnione wykroczenie 20-latek został ukarany mandatami na łączną kwotę 1600 zł i 19 punktami karnymi.

Nie wyciągnął wniosków

Młody kierowca szybko jednak zapomniał o poniesionych konsekwencjach i już w piątek w Jaworznie na ulicy Grunwaldzkiej kolejny raz przekroczył dopuszczalną prędkość. Ponieważ wykroczenia dopuścił się w warunkach recydywy, policjanci nałożyli na niego mandat w kwocie 1600 zł, a na jego konto dopisali 9 punktów.

Będzie musiał przypomnieć sobie przepisy

W związku z przekroczeniem limitu 24 punktów, stróże prawa zawnioskowali również o sprawdzenie kwalifikacji 20-letniego kierowcy.

Płacił nieswoją kartą. Ten czyn traktowany jest jako przestępstwo!

0

Policjanci z Komisariatu IV Policji w Zabrzu zatrzymali mężczyznę podejrzanego o dokonanie płatności przy pomocy przywłaszczonej karty bankomatowej. Sprawca znalazł kartę i wykorzystał ją, aby zapłacić za swoje zakupy. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.

W poniedziałek do dyżurnego Komisariatu IV Policji w Zabrzu wpłynęło zgłoszenie o włamaniu się na konto bankowe. Policjanci dowiedzieli się od zgłaszającej, że dzień wcześniej najprawdopodobniej zagubiła kartę bankomatową i już po kilku godzinach zaczęła otrzymywać informacje z banku o dokonywanych płatnościach jej kartą.

Wczoraj, kiedy sprawca przywłaszczenia kolejny raz użył karty, informację o tym otrzymała pokrzywdzona. Kobieta szybko poszła na miejsce, gdzie użyto jej karty i wezwała policjantów. Na miejscu zatrzymano 42-latka, który wcześniej był notowany za przestępstwa przeciwko mieniu. Mężczyzna usłyszał już zarzut włamania się na konto przy użyciu znalezionej karty bankomatowej. Grozi mu za to do 10 lat pozbawienia wolności.

Ważne !!! Zapamiętaj!

– Znalazłeś telefon, portfel lub inne zagubione przez kogoś rzeczy? Nie oddałeś właścicielowi? – uważaj to przestępstwo lub wykroczenie. Ta sama reguła dotyczy znalezienia pieniędzy czy innych środków płatniczych. Płacenie zbliżeniowo znalezioną kartą bankomatową traktowane jest jako przestępstwo kradzieży z włamaniem, za które grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Przyłożenie karty płatniczej do terminala skutkuje uzyskaniem dostępu do konta, i w tym momencie dochodzi do przełamania bariery elektroniczne przez osobę nieuprawnioną, skradzioną lub przywłaszczoną kartą płatniczą – ostrzega policja.

Przepis, który to reguluje to art. 284 kodeksu karnego, który mówi:

Art. 284
§ 1. Kto przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Kto przywłaszcza sobie powierzoną mu rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§3. W wypadku mniejszej wagi lub przywłaszczenia rzeczy znalezionej, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§4. Jeżeli przywłaszczenie nastąpiło na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.

Tak więc, przestępstwo to polega na przywłaszczeniu przez sprawcę cudzej rzeczy ruchomej lub prawa majątkowego, kiedy to „znalazca” używa cudzej rzeczy tak jakby był jej właścicielem lub osoba uprawnioną do korzystania z niej.

Jak traktowane jest przestępstwo przywłaszczenia?

Według przepisów jest to czyn popełniony umyślnie. Co to oznacza? Ze „znalazca”- sprawca przywłaszczenia, ma świadomość, że znaleziona rzecz nie należy do niego, a mimo tego chce ją zatrzymać dla siebie bądź dla kogoś innego.

Jak zatem oddać znaleziony przedmiot?

Jeżeli nie ma żadnych znaków identyfikujących umożliwiających dotarcie do prawowitego właściciela, możemy oddać rzecz do biura rzeczy znalezionych, które funkcjonuje przy każdym starostwie powiatowym. Poza tym zawsze w takiej sytuacji można zwyczajnie zgłosić się na policję. Na szczęście, wiele osób waśnie tak postępuje.

Znęcał się nad żoną i 17-letnią córką. Został objęty dozorem policyjnym

0

64-letni mężczyzna, który znęcał się nad swoją żoną, został zatrzymany przez policjantów z trzeciego komisariatu. Decyzją prokuratury podejrzany został objęty policyjnym dozorem.

Policjanci wydali również nakaz natychmiastowego opuszczenia mieszkania oraz zakaz zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat więzienia.

Zbieraniem materiału dowodowego przeciwko 64-latkowi zajęli się kryminalni i dzielnicowi z zabrzańskiej trójki. Mężczyzna usłyszał zarzut dotyczący znęcania psychicznego oraz fizycznego nad swoją 56-letnią żoną i 17-letnią córką. Decyzją prokuratora podejrzany został objęty policyjnym dozorem. Na czas trwania postępowania będzie musiał zgłaszać się do jednostki policji. Mężczyznę obowiązuje również nakaz opuszczenia mieszkania. Za popełnione przestępstwo podejrzanemu grozi kara do 5 lat więzienia.

Przypominamy!
Zgodnie z przepisami, które weszły w życie 30 listopada 2020 roku, policjanci mają możliwość wydać wobec osoby stosującej przemoc w rodzinie nakaz natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia lub zakazu zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia. Te nakazy lub zakazy mogą być wydane łącznie i obowiązują od momentu ich wydania.

Policjant ma prawo wydać nakaz lub zakaz:

  • podczas interwencji podjętej we wspólnie zajmowanym mieszkaniu lub jego bezpośrednim otoczeniu;
  • w związku z powzięciem informacji o stosowaniu przemocy w rodzinie (w szczególności w wyniku zgłoszenia przez osobę dotkniętą przemocą w rodzinie, kuratora sądowego lub pracownika jednostki organizacyjnej pomocy społecznej, w związku z wykonywaniem ustawowych obowiązków).

Osobie, wobec której wydany zostanie nakaz lub zakaz przysługuje prawo:

  • zabrania ze sobą jedynie przedmiotów osobistego użytku i służących do świadczenia pracy oraz będących jej własnością zwierząt domowych;
  • jednorazowa możliwość zabrania z mieszkania w późniejszym terminie mienia stanowiącego jej własność, w obecności policjanta i po uzgodnieniu terminu z osobą dotkniętą przemocą w rodzinie;
  • złożenia zażalenia do sądu rejonowego właściwego ze względu na miejsce położenia wspólnie zajmowanego mieszkania w związku z wydaniem nakazu lub zakazu.

Osoba, wobec której wydany zostanie nakaz lub zakaz będzie dodatkowo zobowiązana:

  • do wskazania Policji deklarowanego miejsca swego pobytu,
  • w miarę możliwości numeru telefonu,
  • informowania o każdorazowej zmianie w powyższym zakresie.

W okresie obowiązywania nakazu lub zakazu policjanci są zobligowani do co najmniej trzykrotnego sprawdzenia, czy są one respektowane. Za niestosowanie się osoby do wydanego przez Policję zakazu lub nakazu, kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny i zastosowanie trybu przyspieszonego wobec sprawcy tego wykroczenia.

Nakaz lub zakaz tracą moc po upływie 14 dni od ich wydania, chyba że w czasie ich obowiązywania sąd udzieli zabezpieczenia w sprawach o zobowiązanie osoby stosującej przemoc w rodzinie do opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia lub zakazanie zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia. Zobowiązania utracą również moc w przypadku, gdy osoba stosująca przemoc w rodzinie, wobec której wydano nakaz lub zakaz, zostanie zatrzymana w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa, a następnie zastosowany zostanie wobec niej środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania lub nakazania okresowego opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzonym.

Tak teraz wygląda legitymacja policyjna. Zapamiętaj nowy wzór

0

Z dniem 1.01.23 roku w życie wszedł nowy wzór legitymacji służbowej policjanta. Obowiązywał będzie on w latach 2023 – 2026. Warto zapoznać się z jego wyglądem.

  • Data wprowadzenia do obrotu prawnego: 1 stycznia 2023 r.
  • Data rozpoczęcia wydawania dokumentu publicznego danego wzoru: 1 stycznia 2023 r.
  • Okres ważności dokumentu publicznego: 4 lata
  • Opis dokumentu publicznego: Legitymacja służbowa policjanta ma formę spersonalizowanej karty identyfikacyjnej o wymiarach 85,6 x 53,98 x 0,76 mm, wykonanej z wielowarstwowego poliwęglanu, personalizowanej metodą grawerowania laserowego, zawierającej następujące zabezpieczenia przed fałszerstwem:
  1. element graficzny w postaci napisu POLICJA wykonany farbą optycznie zmienną,
  2. linie giloszowe oraz mikrodruki w polu zdjęcia,
  3. element dyfrakcyjny DOVID,
  4. tło reliefowe w postaci napisu POLICJA,
  5. dwukolorowe tło giloszowe wykonane w technice druku irysowego,
  6. mikrodruki,
  7. elementy wykonane farbą aktywną w promieniowaniu ultrafioletowym,
  8. element zabezpieczający CLI,
  9. tłoczenia powierzchni.

Awers:

  1. tło w kolorze czerwono-niebiesko-czerwonym, z napisem POLICJA;
  2. w prawej górnej części wizerunek orła ustalony dla godła Rzeczypospolitej Polskiej;
  3. w górnej części napis POLICJA o wymiarach 35,7 x 6,3 mm;
  4. poniżej napisu POLICJA nazwa jednostki organizacyjnej Policji, w której policjant pełni służbę lub w przypadku legitymacji policjantów pełniących służbę w:

a)    komisariacie Policji – nazwa komendy powiatowej Policji, komendy miejskiej Policji lub komendy rejonowej Policji, na obszarze działania której znajduje się komisariat Policji,
b)    komisariacie specjalistycznym Policji – nazwa komendy wojewódzkiej (Stołecznej) Policji, na obszarze działania której znajduje się komisariat specjalistyczny Policji,
c)    ośrodku szkolenia Policji – nazwa komendy wojewódzkiej (Stołecznej) Policji, na obszarze działania której znajduje się ośrodek szkolenia Policji;
5)    w lewej środkowej części wizerunek twarzy policjanta;
6)    w prawej środkowej części, na wysokości wizerunku twarzy policjanta, występujące pod sobą kolejno:
a)    gwiazda policyjna,
b)    NR LEGITYMACJI z trzyliterowym oznaczeniem serii oraz sześciocyfrową numeracją karty identyfikacyjnej,
c)    napis w kolorze czarnym: WAŻNA DO oraz poniżej: 31.12.2026;
7)    w środkowej części znak holograficzny (okrągły, transparentny hologram stylizowanego orła) nachodzący na dolny prawy róg pola z wizerunkiem twarzy policjanta;
8)    poniżej wizerunku twarzy policjanta napisy w kolorze czarnym: NR IDENTYFIKACYJNY, IMIĘ, NAZWISKO, STOPIEŃ, wraz z odpowiednimi danymi.

Rewers:

  1. w górnej części tło w kolorze czerwono-niebiesko-czerwonym;
  2. w lewej górnej części tła napis w kolorze czarnym ORGAN WYDAJĄCY wraz z nazwą organu, który wydał legitymację służbową;
  3. w dolnej części tła napis w kolorze czarnym „W przypadku znalezienia legitymacji należy niezwłocznie zwrócić ją do najbliższej jednostki organizacyjnej Policji. Nieuprawnione posługiwanie się legitymacją podlega odpowiedzialności karnej.”;
  4. w prawej górnej części dokumentu białe pole z widocznym, w zależności od kąta obserwacji, wizerunkiem twarzy policjanta lub stylizowanymi literami RP;
  5. w dolnej części, na tle reliefowym w postaci napisu POLICJA, obszar zawierający dane przeznaczone do odczytu maszynowego.

„Szef policji” oszukał 83-latkę i ukradł jej 100 tysięcy

0

Ofiarą manipulacji oszustów działających metodą „na policjanta” padła w piątek 83-letnia zabrzanka, która wierząc, że rozmawia z „szefem policji”, oddała oszustom 100 tysięcy złotych.

Prosimy wszystkich, a w szczególności osoby starsze o ostrożność w kontaktach telefonicznych, zwłaszcza gdy osoba po drugiej stronie słuchawki chce od nas pieniędzy. Pamiętajmy, że nie należy wierzyć w historie, które ktoś opowiada nam przez telefon.

Schemat działania przestępców wykorzystujących metodę „na policjanta” jest zawsze bardzo podobny. Oszuści wymyślają historyjkę i dzwonią do starszych osób, podają się jak w tym przypadku za wysoko postawionego policjanta, który rozpracowuje grupę przestępczą. 

Tym razem przestępcy wmówili swojej ofierze, że jeśli nie przekaże swoich oszczędności „policji” to zostaną one przejęte przez oszustów. Niestety skutecznie ją zmanipulowali, opowiadając wymyśloną historię, a nieświadoma niczego ofiara, postępując zgodnie z ich wskazówkami, przekazała przysłanej przez oszustów osobie ponad 100 tysięcy złotych.

Jeżeli odebrali Państwo podejrzany telefon z prośbą o pożyczkę czy przekazanie prosimy pamiętać o środkach ostrożności:

  • Nie przekazywać pieniędzy obcym osobom, ani nie przelewać pieniędzy na wskazane konto bankowe czy też za pomocą tzw. szybkiego przelewu.
  • Nie działać w pośpiechu i nie podejmować od razu pieniędzy z banku – odłożyć termin wpłaty czy udzielenia pożyczki (najlepiej o kilka dni).
  • Poradzić się znajomych, sąsiadów, rodziny czy policjanta – nr 112.
  • Jeśli ktoś podaje się za funkcjonariusza Policji i żąda od nas pieniędzy, rozłączyć rozmowę, zadzwonić pod bezpłatny numer 112 i natychmiast poinformować o takiej sytuacji.
  • O każdym podejrzanym telefonie pilnie poinformować POLICJĘ – nr alarmowy 112


Pamiętajmy, że ani policjanci, ani urzędnicy nie żądają od nas wpłaty pieniędzy, tym bardziej przez telefon.

Zabrzańscy policjanci sprawdzili trzeźwość po weekendzie sylwestrowym

0

Wczoraj policjanci zabrzańskiej drogówki od wczesnych godzin rannych prowadzili akcję pod kryptonimem „Trzeźwość”.

Celem działań była poprawa bezpieczeństwa w ruchu drogowym, poprzez kontrolowanie stanu trzeźwości kierujących. Podczas działań zatrzymano trzech kierujących pod wpływem alkoholu.

Działania skierowane przeciwko pijanym użytkownikom dróg prowadzone były na terenie całego garnizonu śląskiego. Policyjne patrole kontrolowały stan trzeźwości w kilku miejscach naszego miasta. W trakcie działań na terenie Zabrza policjanci przebadali ponad 1500 kierujących. Trzech z przebadanych osób znajdowało się pod wpływem alkoholu.

Działania „Trzeźwość” są powtarzane cyklicznie. Ich celem jest poprawa bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a zwłaszcza zmniejszenie liczby wypadków drogowych, w tym spowodowanych przez kierujących znajdujących się pod wpływem alkoholu. W ubiegłym roku pijani kierowcy na drogach województwa śląskiego spowodowali  90 wypadków, w których zginęło 9 osób, a 104 zostały ranne.

Najpierw wjechali w nich samochodem, potem pocięli maczetami

0

Dwaj mężczyźni, którzy zostali zatrzymani w sobotę przez zabrzańskich policjantów, usłyszeli już zarzuty usiłowania zabójstwa.

Podejrzani, działając wspólnie i w porozumieniu doprowadzili do zdarzenia drogowego, wjeżdżając samochodem w grupę osób, a następnie poważnie zranili 25-letniego mężczyznę maczetami. Zdarzenie miało miejsce w miejscowości Radków na ternie powiatu kłodzkiego. Wobec podejrzanych zastosowano środek, zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.

Do zdarzenia doszło w piątek 27 stycznia br. około godz. 15:00 w miejscowości Radków na ternie powiatu kłodzkiego. Z ustaleń policjantów wynika, że dwaj podejrzani, działając wspólnie i w porozumieniu, najpierw wjechali volkswagenem w idących poboczem dwóch mężczyzn, w wieku 24 i 25 lat i będącą z nimi 37-letnią kobietę. A następnie wysiedli z auta i przy użyciu niebezpiecznych narzędzi dopuścili się uszkodzenia ciała 25-latka, po czym pośpiesznie uciekli z miejsca zdarzenia.

25-latek z ciężkimi obrażeniami ciała trafił do szpitala, a powiadomieni o tym zdarzeniu policjanci natychmiast przystąpili do działania. Już po chwili ustalili potencjalnych sprawców tego przestępstwa i rozpoczęli intensywne poszukiwania dwóch mieszkańców powiatu kłodzkiego.

Zatrzymanie 22 i 23-latka miało miejsce w sobotę około 21.00 w jednym z mieszkań na terenie Zabrza. Zatrzymania dokonali policjanci z Zespołu Wywiadowców Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu. Podejrzani do samego końca próbowali ukryć się przed policjantami, chowając się na balkonie mieszkania, jednak szybko zostali znalezieni. Po zatrzymaniu, mężczyzn przekazano mundurowym z Kłodzka.

Podszył się pod jego byłą i wyłudził alimenty. Bądźcie czujni

Ostrzegamy przed oszustwem poprzez podmianę rachunku bankowego. Przestępczy proceder skierowany jest przede wszystkim na firmy, ale nie tylko.

Metoda dziania przestępców polega na wprowadzeniu w błąd jednego z kontrahentów co do zmiany dotychczasowego numeru rachunku bankowego drugiej firmy. Jeśli wykonamy przelew na wskazany „nowy” numer rachunku firmy, w rzeczywistości nasze pieniądze trafią na konto oszustów. Prawidłowa weryfikacja wiadomości uchroni nas przed tym przestępczym procederem.

W ostatnim czasie ofiarą tej metody stał się 36-letni zabrzanin, który otrzymał SMS, gdzie przestępca podszył się pod jego byłą partnerkę i podał nowy numer konta do przelewania alimentów. Pokrzywdzony nie zweryfikował otrzymanych wiadomości i przelał pieniądze na konto oszusta.

Oszustwo poprzez podmianę rachunku bankowego.

Polega ono na podszyciu się przez oszustów pod daną firmę, a następnie na wprowadzeniu w błąd jednego z kontrahentów co do zmiany dotychczasowego rachunku bankowego firmy, pod którą podszyli się przestępcy. Oszustwo może dotyczyć zarówno firm, z którymi dopiero nawiązujemy współpracę, jak również kontrahentów, z którymi handlujemy od dłuższego czasu. W tej drugiej sytuacji fakt, że dana firma działa na rynku od dawna oraz że od dawna z nią handlujemy, może uśpić naszą czujność. Niestety, jeśli nie zachowamy należytych środków ostrożności, możemy stracić nasze pieniądze.

Jak przebiega oszustwo na podmianę numeru konta?

Otrzymujemy wiadomość, najczęściej mailową, od kontrahenta, z którym współpracujemy. Informuje nas on o zmianie numeru konta bankowego firmy. Ponieważ współpracujemy z kontrahentem od dłuższego czasu i zawsze wywiązywał się on ze swoich zobowiązań, nie podejrzewamy go o złe intencje. Ponadto wiadomość wygląda podobnie, jak inne wiadomości, które do tej pory otrzymaliśmy od tego kontrahenta. Dlatego, gdy dostajemy od niego wiadomość o zmianie numeru konta bankowego, bez właściwego upewnienia się o jej autentyczności przelewamy pieniądze na nowy numer. Po pewnym czasie kontrahent informuje nas, że nie zrealizuje transakcji, ponieważ nie dostał od nas żadnych pieniędzy. Okazuje się również, że nie zmienił on numeru swojego rachunku bankowego…

Co się stało?

Nasze pieniądze zostały wysłane na konto bankowe przestępcy, który podszył się pod naszego kontrahenta. Oszustem mógł być były pracownik firmy, który nadal miał dostęp do służbowej poczty internetowej kontrahenta i mógł wysłać do nas wiadomość z firmowej skrzynki. Wiadomość mogła również zostać wysłana ze skrzynki poczty elektronicznej o łudząco podobnej nazwie (różniącej się jedynie drobnym szczegółem, takim jak dodatkowa kropka w adresie), a szata graficzna wiadomości o zmianie numeru rachunku bankowego była identyczna z dokumentacją firmową naszego kontrahenta. W takim przypadku oszust wcześniej pozyskał wzór lub przykład aktualnego dokumentu finansowego firmy, pod którą następnie się podszył. W efekcie nasze pieniądze przelaliśmy na rachunek bankowy należący do przestępcy. Ich odzyskanie często jest niemożliwe.

Jak bronić się przed oszustwem na podmianę rachunku bankowego?

Sprawdzenie autentyczności adresu e-mailowego, z którego otrzymaliśmy wiadomość, nie wystarczy. Jedynym skutecznym sposobem na uchronienie się przed tym oszustwem jest właściwe sprawdzenie, czy nasz kontrahent faktycznie zmienił numer swojego rachunku bankowego. Należy więc skontaktować się z partnerem biznesowym, przedstawić mu treść wiadomości, którą otrzymaliśmy i zweryfikować, czy jest prawdziwa. Możemy również poprosić o dosłanie nam tej informacji, potwierdzonej podpisem i pieczątką firmy, np. za pomocą faksu. Pamiętajmy, że właściwe weryfikowanie wiadomości o zmianie numeru rachunku bankowego, a także każdorazowe upewnianie się, że przelewamy pieniądze na właściwy numer konta bankowego, to najlepszy sposób na zabezpieczenie się przed przestępcami. Wpłata pieniędzy na niewłaściwy numer konta może oznaczać ich utratę.

Czy dostałbyś się do policji? Możesz to łatwo sprawdzić!

0

Kolejny już raz Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach organizuje otwarte zajęcia dla wszystkich osób zainteresowanych procesem rekrutacji do służby w Policji.

23 listopada br. w hali sportowej katowickiego oddziału prewencji wszystkie chętne osoby będą mogły osobiście sprawdzić, jakie wymagania stawiane są kandydatom. Tym razem uczestnicy mają okazję zmierzyć się z torem przeszkód, jaki należy pokonać w teście sprawności fizycznej. Zapraszamy do uczestnictwa i czekamy na zgłoszenia!

Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach prowadzi działania informacyjne, dające możliwość poznania specyfiki i charakteru służby w Policji. Projekt powstał z myślą o potrzebach młodych ludzi-absolwentów szkół średnich planujących związać swoją drogę zawodową z Policją, a także wszystkich osobach, które chcą zasilić szeregi naszej formacji oraz sprawdzić, jak w praktyce wygląda rekrutacja do służby. Podczas organizowanych przez katowicką komendę wojewódzką zajęć, zainteresowani mają możliwość praktycznego poznania etapu postępowania kwalifikacyjnego, jakim jest test sprawności fizycznej. Przystąpienie do testu sprawności fizycznej pozwoli zainteresowanym sprawdzić swoje umiejętności i kondycję fizyczną, ale także zdiagnozować ewentualne elementy wymagające poprawy, co umożliwi w przyszłości pozytywne zaliczenie testu sprawności fizycznej podczas formalnej procedury kwalifikacyjnej do służby w Policji.

26 paździeronika br. zainteresowani mogli, po raz kolejny przekonać się jak wyglądają wybrane etapy postępowania kwalifikacyjnego. Podobnie, jak przy inauguracji projektu, również i tym razem uczestnicy mieli szansę spróbować swoich sił w teście sprawności fizycznej. Zajęcia przeprowadzono w hali sportowej katowickiego oddziału prewencji, gdzie odbył się test sprawności fizycznej, który jest początkowym elementem naboru do służby. Zajęcia prowadzili instruktorzy Wydziału Doboru i Szkolenia Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, pod okiem których uczestnicy pokonywali tor przeszkód.

Zajęcia prowadzą instruktorzy z Wydziału Doboru i Szkolenia Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Będą odbywać się do końca roku, w środy:  23 listopada oraz 21 grudnia br. w hali sportowej Oddziału Prewencji Policji w Katowicach przy ul. Koszarowej 17.

Ze względów organizacyjnych, osoby zainteresowane udziałem w zajęciach proszone są o wcześniejszy kontakt na adres mailowy: bartlomiej.lasek@ka.policja.gov.pl. Termin i godzina spotkania zostaną ustalone indywidualnie po zgłoszeniu mailowym i będą zależne od ilości zgłoszeń.

Zapraszamy na kolejne odsłony projektu!

Jeśli zamierzasz do nas dołączyć, wszystkie potrzebne informacje znajdziesz tutaj.

Nocny pościg ulicami Zabrza. W zatrzymaniu pomógł słup.

W niedzielę nad ranem policjanci z trzeciego komisariatu zatrzymali po pościgu mężczyznę, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Przyczyną ucieczki był alkohol oraz brak uprawnień do kierowania. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi mu do 5 lat więzienia.

W niedzielę o godzinie 3.00 na ulicy Wolności policjanci z zabrzańskiej trójki chcieli zatrzymać do kontroli drogowej kierowcę BMW. Kierowca zlekceważył jednak sygnały świetlne oraz dźwiękowe, przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim w pościg. Kierowca uciekał ulicą Wolności, kierując się w stronę Rudy Śląskiej.

Pościg zakończył się na skrzyżowaniu ulicy Zabrzańskiej i Wolności, gdzie uciekinier nie opanował swojego pojazdu i uderzył w sygnalizator świetlny. Jak się okazało, kierujący BMW 26-letni mieszkaniec Zabrza nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a dodatkowo przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało, że spożywał wcześniej alkohol. 26-latek został zatrzymany, teraz usłyszy zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej, za co grozi mu do 5 lat więzienia.

Już od 5 lat obowiązują przepisy, które zakładają, że osoba która nie wykona polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego do kontroli drogowej, wydanego przez policjanta (lub inną osobę uprawnioną do kontroli) przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych, popełnia przestępstwo. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Niestety wciąż zdarzają się osoby, które z różnych powodów, nie zatrzymują się do kontroli drogowej i próbują uciekać. Tacy kierowcy nie dość, że popełniają przestępstwo, to jeszcze mogą narażać siebie i innych użytkowników dróg na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia.