Z policyjnej praktyki wynika, że wiele osób, kierując się wiedzą z amerykańskich seriali kryminalnych, jest w stanie pogorszyć swoją sytuację prawną, utrudniając prowadzenie postępowania przygotowawczego.
Mowa o przeszukaniu i jakże częstym pytaniu o „nakaz sądowy”. Policja przeszukuje na podstawie trzech różnych dokumentów: postanowienia prokuratorskiego/sądowego, nakazu kierownika jednostki Policji oraz na tzw. blachę. Więcej informacji poniżej.
Nakaz? Niekoniecznie. Są wyjątki
O czynności przeszukania mówi art. 220 Kodeksu postępowania karnego. Policja może przeprowadzić przeszukanie w oparciu o postanowienie sądu lub prokuratora, jakie należy okazać osobie, u której takie przeszukanie ma zostać dokonane.
Nasza praktyka pokazuje, że najczęściej kryminalni dysponują postanowieniami prokuratorskimi. Zdarza się jednak, że przeszukania dokonywane są na podstawie nakazu kierownika jednostki Policji lub na tzw. blachę, czyli po okazaniu legitymacji służbowej. Dzieje się tak w wypadkach niecierpiących zwłoki, gdy postanowienie sądu lub prokuratora nie mogło być wydane.
Masz prawo żądać protokołu
Czynność ta jest jednak obwarowana swoistym zabezpieczeniem prawnym – musi zostać niezwłocznie zatwierdzona przez sąd lub prokuratora w formie postanowienia. Osoba, u której odbyło się takie przeszukanie, ma prawo złożyć w toku czynności do protokołu żądanie doręczenia jej postanowienia zatwierdzającego przeszukanie. Postanowienie doręcza się w terminie 7 dni od daty czynności.
Trzeba pamiętać, że policjanci mają obowiązek pouczenia danej osoby o przysługującym jej prawie do żądania nadesłania postanowienia zatwierdzającego przeszukanie.
Co się stanie, gdy ktoś zamknie drzwi przed policjantami wykonującymi czynności prawne?
Odpowiadamy krótko: funkcjonariusze dobiorą skuteczną metodę siłowego wejścia do mieszkania, przy wykorzystaniu urządzeń do pokonywania zamknięć. Co więcej, odmowa wpuszczenia funkcjonariuszy, dysponujących postanowieniem sądu lub prokuratora czy okazujących „tylko” legitymację policyjną, może prowadzić do uznania, że osoba, u której ma zostać przeprowadzone przeszukanie, utrudnia prowadzenie postępowania.
Wszyscy mamy świadomość, że przeszukanie to poważna i wyjątkowa czynność dowodowa, niejako środek przymusu, wkraczający w sferę konstytucyjnie gwarantowanych praw i wolności osobistych obywatela. Dlatego decyzja zapada po dogłębnej analizie zebranych informacji, na podstawie których istnieje uzasadnione podejrzenie, że w danym mieszkaniu znajdują się poszukiwane przedmioty albo przebywa w nim osoba podejrzana. Wszystko to musi być udokumentowane, zgodnie z regułami procesowymi.
fot. slupsk.szkolapolicji.gov.pl