W dniach od 28 do 29 kwietnia na Zamku w Toszku odbywać się będą IV Dni Tańca. Wszystkich, którzy kochają wyrażanie emocji poprzez ruch, zapraszamy na warsztaty i pokazy. To niepowtarzalna okazja, by w dworskich salach poczuć rytm hip-hopu.
„Celem nie była i nie jest likwidacja teatru”. Oświadczenie dyrektora GTM
Powiadamiam wszystkich miłośników Melpomeny, że pogłoski o śmierci, czy też „zabijaniu” tutejszego teatru są przedwczesne i z całą pewnością przesadzone.
Bach, Vivaldi, Mozart. 6 października
Wyjątkowi artyści i ciekawy repertuar – tak w kilku słowach można opisać „Mistrzowskie Interpretacje”.
Kobieca majówka
W ostatni czwartek odbył się kolejny z wieczorów Ladies Night. Panie bawiły się pysznie, tym bardziej, że organizator wzbogacił imprezę o degustację wina i możliwość wygrania zgrabnego damskiego roweru. Taniec, zabawa, Robert Pattison. Taka bajka w Cinema City.
M{pi}K będzie teraz Stacją Artystyczną RYNEK
Stowarzyszenie GTW będzie nowym gospodarzem dawnej Galerii Miejskiej M{pi}K.
Akademia Polskiego Filmu. Sprawdź program
13 października 2015 rozpoczynają się zajęcia III semestru Akademii Polskiego Filmu. Akademia Polskiego Filmu to dwuletni kurs historii polskiego filmu fabularnego, prowadzony na poziomie akademickim. Zajęcia odbywają się raz w tygodniu, składają się z godzinnych wykładów oraz projekcji dwóch filmów.
Akademia powstała w Warszawie w 2009 roku. W kolejnych latach doszły filie w: Łodzi, Kielcach, Krakowie, Wrocławiu. W roku akademickim 2014/2015 dołączyły Gliwice.
Akademia Polskiego Filmu została stworzona przede wszystkim z myślą o studentach, otwarta jest również dla wolnych słuchaczy, niezależnie od wieku, czy wykształcenia. Wykładowcami są profesorowie i doktorzy z wielu uniwersytetów z całej Polski, a także krytycy filmowi. Każde zajęcia prowadzone są przez inną osobę, znawcę danego tematu.
Program Akademii, składający się z ponad stu tytułów i rozłożony na cztery semestry, obrazuje dorobek polskiego kina fabularnego w szerokim spektrum nazwisk, gatunków i tematów. Podstawą ich wyboru były dopełniające się kryteria: rangi osiągnięć i poszukiwań artystycznych oraz szczególnie życzliwego przyjęcia przez widownię. Chronologiczna konstrukcja programu ułatwia poznanie tendencji dominujących w danym okresie i kierunków rozwojowych. (…) Akademia Polskiego Filmu uzupełnia humanistyczne programy wyższych uczelni, jednocześnie pełniąc funkcje wolnej wszechnicy. Otwiera się przed tymi wszystkimi, którzy chcieliby scalić i pogłębić historyczną wiedzę o rodzimym filmie – napisał dr Rafał Marszałek, konsultant naukowy Akademii.
Akademia Polskiego Filmu powstała z inicjatywy Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, który jest głównym organizatorem projektu. Organizatorem Akademii w Gliwicach jest kino studyjne AMOK. Akademia Polskiego Filmu została stworzona przede wszystkim z myślą o studentach.
W Gliwicach honorowy patronat nad Akademią Polskiego Filmu objął rektor Politechniki Śląskiej prof. Andrzej Karbownik. Organizatorzy liczą, że dziekani poszczególnych wydziałów stworzą studentom możliwość uznawania APF jako przedmiot zbieżny z efektami kształcenia wybranych przedmiotów, realizowanych na poszczególnych kierunkach.
Każdy uczestnik/uczestniczka Akademii Polskiego Filmu może otrzymać oficjalny dyplom jej ukończenia, potwierdzony przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Warunkiem otrzymania dyplomu będzie udokumentowanie uczestnictwa w zajęciach wszystkich czterech semestrów Akademii. Po każdym semestrze istnieje także możliwość otrzymania pisemnego zaświadczenia potwierdzającego uczestnictwo w kursie Akademii.
Oni mają talent! Show wieczorową porą
To było wydarzenie na miarę telewizyjnych talent show. 4 grudnia aula Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 11 w Gliwicach stała się miejscem niezwykłych występów. Mowa o V edycji Wieczoru Talentów, imprezie, której pomysłodawczynią i głównym organizatorem jest od pięciu lat pani Joanna Golik – Skitał. Uczniowie pokazali swoje artystyczne oblicza. Nauczyciele stali się jurorami. Nikt jednak nikogo nie odpytywał z lekcji. Pełne wdzięku tańce, kawał dobrej muzyki – sporo ciężkiego brzmienia, elektryzujące skrzypce, niezwykłe malarstwo, świetni wokaliści, a nawet pokaz iluzjonisty, który podobno nie miał nic do ukrycia – wszystko pod czujnym okiem kamery i publiczności – do tej pory nie wiemy skąd karta wzięła się w paczce chipsów?! Wbrew pozorom młodzi ludzie nie przesiaduje tylko przy komputerach. Rozwijają swoje talenty, a przede wszystkim mają wspaniałe pasje, którym poświęcają sporą część życia. Mogliśmy się o tym przekonać właśnie podczas finału Wieczoru Talentów.
Jury miało bardzo trudne zadanie. Po burzliwych obradach zwyciężczynią tegorocznej edycji ogłoszono Katarzynę Kocur. Jej performance o życiu artystki był niesamowity, malarstwo tajemniczo przeplatało się z aktorstwem i muzyką. Ex aequo drugie miejsce zajęli – wspomniany iluzjonista, czyli Gustaw Brzezinka, oraz niezwykle energetyczne „Trio w Składzie” czyli Miłosz Korpol, Jan Turkiewicz i Piotr Wałach, którzy podbili również serca publiczności. Ostatnie miejsce na podium należało do zespołu ,,Sztorm Majowy” grającego cover formacji Coma. Zespół muzyków tworzą: Marcin i Piotr Grabysz, Marcin Łyda, Grzegorz Kazana oraz Katarzyna Kocur. Na wyróżnienie zasłużyły mażoretki Anna Bartetzko i Aleksandra Skirło, a także tancerka Alicja Kapias. Mogliśmy też oglądać gościnne występy znakomitych artystów – duetu „Little Voices in God’s Head” w składzie Anna Mogielnicka i Jakub Zajączkowski oraz tancerzy – Zuzanny Izdebskiej i Luki Gawy. To był wieczór pełen wrażeń. Z niecierpliwością czekamy na następną edycję.
Krakowski Salon Poezji w Gliwicach: Mężczyźni o kobietach
Luty – chcąc, nie chcąc – pozostaje pod silnym wpływem Święta Zakochanych.
The Plodders znaczy Kujoni. Świetny koncert w 4Arcie
Jeśli ktoś nie ma ochoty na IGRY pod kapiącą chmurką, a chciałby w piątek posłuchać dobrej muzyki w jeszcze lepszym wykonaniu – zapraszamy na 20.00 do Klubu 4Art. Zagra nadzieja śląskiej sceny muzycznej, zespół The Plodders.
Tragedia górnicza w Mikulczycach. Czy wiedzieliście o niej?
W Młodzieżowym Domu Kultury nr 1 w Zabrzu odbyło się wczoraj spotkanie autorskie połączone z premierą książki pt. „Tragedia górnicza w kopalni Donnersmarckhuttegrube (Abwehr) w Mikulczycach”. Wydarzenie odbyło się dokładnie w setną rocznicę dramatycznych zdarzeń, o jakich opowiada książka.
W zorganizowanym przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Zabrzu spotkaniu wziął udział autor książki dr Piotr Rygus, pomysłodawca i redaktor wydawnictwa Illustris Damian Halmer, a całość poprowadził dyrektor MBP Tomasz Iwasiów. Zabrzański samorząd reprezentował dyrektor Biura Prezydenta Miasta Jan Pawluch oraz przewodnicząca Rady Miasta Zabrza Łucja Chrzęstek-Bar wraz z radnymi.
Promocja najnowszej publikacji wydawnictwa Illustris zgromadziła kilkudziesięciu mieszkańców nie tylko dzielnicy Mikulczyce, ale również całego Zabrza i sąsiednich miast. W trakcie prezentacji Piotr Rygus i Damian Halmer opowiedzieli o książce, która ma stać się pierwszą z serii traktujących o tragediach, do których doszło w zabrzańskich kopalniach. Opisali również kontekst historyczny tamtych wydarzeń, i skutki, jakie wywarły na lokalnej społeczności trwale wpisując się w krajobraz dzielnicy Zabrza poprzez pomniki i tablice pamiątkowe. Wydarzenie nieprzypadkowo zostało zaplanowane dokładnie w 100. rocznicę katastrofy, aby upamiętnić 45 górników, którzy w niej zginęli.
Koncert małżeństwa znakomitych śląskich skrzypków
W niedzielę, 22 listopada usłyszmy utwory Friedricha Georga Haendla, Dimitrija Szostakowicza, Beli Bartoka, Isaaca Albeniza, Johannesa Brahmsa w wykonaniu Beaty Warykiewicz-Siwy – skrzypce,
Michała Siwy – skrzypce, Katarzyny Makowskiej – fortepian.
Uwaga – z powodu prac adaptacyjnych w Willi Caro, koncert odbędzie się w Klubie Pracowników Politechniki Śląskiej przy ul. Banacha 3.
Kolejny listopadowy koncert jest okazją do spotkania z muzyczną rodziną, którą tworzy małżeństwo znakomitych śląskich skrzypków: Beata Warykiewicz i Michał Siwy. Oboje są absolwentami katowickiej Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego. Beata Warykiewicz występowała z recitalami, koncertami solowymi i kameralnymi w takich salach, jak m.in.: Schauspielhaus w Berlinie, Tivoli w Kopenhadze, Concertgebouw, „Beurs van Berlage” i Ijsbreker” w Amsterdamie, „Barocksaal” w Des Alten Rathause w Wiedniu czy Palacio de Percent w Madrycie. Przez siedem lat wspólnie z mężem mieszkała w Holandii, pracując m.in. jako koncertmistrz słynnej Radiowej Orkiestry Kameralnej w Hilversum. Michał Siwy w latach 1990-1997 pracował w Orkiestrze Symfonicznej „Het Gelders Orkest” w Arnhem (Holandia), gdzie również brał udział w wielu koncertach jako solista i kameralista a obecnie jest pierwszym skrzypkiem Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Śląskiej im. H.M. Góreckiego w Katowicach oraz członkiem kwartetu smyczkowego muzyków Filharmonii Śląskiej. Rodzinne muzykowanie zdominują skrzypcowe klimaty rumuńskie, węgierskie i hiszpańskie, a artystom przy fortepianie towarzyszyć będzie Katarzyna Makowska.
Bilety w cenie 15 zł i 10 zł do nabycia od środy 18.11.2015 w Centrum Informacji Kulturalnej i Turystycznej (wt.-sob., godz. 10.00-18.00) oraz przed koncertem w Klubie Pracowników Politechniki Śląskiej
źródło i foto: Muzeum Gliwice
Prawda o Horście Bienku. Opowiada siostrzenica
Urodzony w 1930 roku w robotniczej części Gliwic Horst Bienek wiele uwagi poświęcił miastu swojego dzieciństwa i Górnemu Śląskowi. W 1945 roku pisarz opuścił rodzinne miasto na przeszło czterdzieści lat. Do Gliwic powrócił na chwilę w 1987, jednak w jego odczuciu nie było to już miasto zachowane w dziecięcej pamięci. Trzy lata później Bienek zmarł w Monachium. Cykl powieści zwany „Tetralogią gliwicką” został zapoczątkowany najbardziej chyba znaną książką – „Pierwsza polka”.
W piątek 31 lipca o godzinie 17:00 Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej zaprasza na kolejne wydarzenie w cyklu HAUSbesuche-Spotkania DOMowe. Hannelore Melder – siostrzenica Horsta Bienka opowie o tym, jak żył i jaki naprawdę był gliwicki pisarz i reżyser. Wstęp wolny, jednak liczba miejsc jest ograniczona, dlatego do 31 lipca należy zgłosić chęć udziału mailowo (haus@haus.pl) lub telefonicznie (32 461 20 70). Spotkanie odbędzie się w języku niemieckim z polskim tłumaczeniem.