68-latek założył farmę… kryptowalut. Policja: kradł prąd

0

Kilka lat temu kopanie kryptowalut było dla wielu sposobem na zarobek, jednak obecnie koszty energii elektrycznej pochłaniają sporą część zysków.

Pewien zabrzanin postanowił zoptymalizować koszty uzyskania przychodu poprzez kradzież energii elektrycznej. Na jego trop wpadli policjanci z zabrzańskiej komendy…

Czynności podejmowane z przedstawicielami firmy energetycznej sukcesywnie doprowadzają do ujawniania kolejnych przypadków nielegalnych podłączeń energii elektrycznej. W piątek policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą zabrzańskiej komendy złożyli wizytę 68-latkowi, który przyłączył się do instalacji elektrycznej, pomijając urządzenia pomiarowe.

Mężczyzna kradł prąd, żeby zasilić koparkę kryptowalut. Wydobywanie kryptowalut wymaga pracujących całą dobę komputerów, co oznacza zużycie ogromnej ilości prądu. Im większa ma być wydajność kopalni, tym mniej opłacalny jest ten biznes przy założeniu, że, nie ma się własnego, bardzo wydajnego, źródła energii odnawialnej. 68-latek odpowie teraz za kradzież energii elektrycznej, za co grozi mu do 5 lat pozbawiania wolności.

Przypominamy, że kradzież prądu jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat 5. Trzeba się też liczyć z koniecznością uregulowania naliczonych przez dostawcę opłat za nielegalny pobór, które mogą wynosić nawet kilkanaście tysięcy złotych. Poza tym nielegalne podłączenie stwarza realne zagrożenie pożarowe oraz ryzyko porażenia prądem.

87-latka straciła wszystko. Policja złapała kobietę zamieszaną w oszustwo

0

Zabrzańscy kryminalni ustalili 31-latkę która we wrześniu ubiegłego roku pomagała w oszukaniu 87-latki z Zabrza wykorzystując metodę na policjanta. Seniorka straciła wtedy 50 tysięcy złotych. Podejrzanej grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Podejrzana w tej sprawie 31-latka odgrywała rolę tak zwanego odbieraka. To ona odebrała od 87-letniej zabrzanki gotówkę. Na ślad 31-latki, która jest mieszkanką Warszawy, zabrzańscy kryminalni trafili wskutek analizy zebranego materiału dowodowego. Jak się okazało, kobieta miała już bogatą przeszłość kryminalną i była wielokrotnie poszukiwana za przestępstwa przeciwko mieniu. 31-latka została zatrzymana przez policjantów z Bydgoszczy, ponieważ tam również dokonywała oszustw. Obecnie przebywa w areszcie śledczym, a za popełnione przestępstwa grozi jej do 8 lat pozbawiania wolności.

Cechą charakterystyczną oszustw metodą „na wnuczka” i „na policjanta” jest, z wykorzystaniem zaawansowanej socjotechniki, podszycie się pod członka rodziny lub przyjaciela, który się znalazł w trudnej sytuacji i potrzebuje natychmiastowej pomocy finansowej. Przestępcy podszywają się również pod przedstawicieli instytucji zaufania publicznego takich jak Policja lub banki informując o zagrożeniu pieniędzy ulokowanych przez klienta i potrzebie podjęcia natychmiastowych działań w celu ich zabezpieczenia przed kradzieżą. Przedstawione powyżej schematy działań przestępców należy traktować jako przykładowe, gdyż przestępcy rozwijając swój proceder tworzą nowe scenariusze działania oparte na fikcyjnych historiach. Cechami wspólnymi tego typu przestępstw są:

  • kontakt telefoniczny;
  • stosowanie manipulacji;
  • podszycie się pod osobę bliską lub wzbudzającą zaufanie;
  • wprowadzenie w stan silnych emocji wywołujących ograniczone postrzeganie rzeczywistości i błędną ocenę sytuacji;
  • nakłanianie do wypłaty pieniędzy ze swojego rachunku bankowego.

Poniżej przedstawiamy przykładowe warianty działania przestępców.

Wariant I – „na wnuczka” – osobę bliską

Przestępcy nawiązując kontakt telefoniczny z potencjalną ofiarą, który może trwać nawet kilka godzin, swoje działania dzielą na kilka etapów:

  • w pierwszym etapie oszust podszywając się pod osobę bliską lub jej znajomego buduje poczucie zagrożenia dla bliskiej osoby i wskazują na konieczność udzielenia bardzo pilnej pomocy finansowej;
  • w drugim etapie oszust włącza do gry inną osobę, która odbierze pieniądze, aby rzekomo przekazać je zagrożonej osobie bliskiej;
  • w trzecim etapie ofiara wypłaca pieniądze z kasy w banku i przekazuje je zgodnie z instrukcją podaną przez oszusta;
  • alternatywnie dla powyższych etapów: drugiego i trzeciego przestępcy mogą wskazywać potrzebę przelania pieniędzy na podany przez nich rachunek bankowy.

Wariant II – „na policjanta” – przedstawiciela instytucji zaufania publicznego

Podobnie jak to ma miejsce w wariancie nr I przestępcy nawiązują kontakt z potencjalną ofiarą z wykorzystaniem telefonu:

  • w pierwszym etapie oszust podszywając się pod policjanta lub inną osobę reprezentującą instytucję zaufania publicznego kontaktuje się budując poczucie zagrożenia i informując o wysokim ryzyku utracenia pieniędzy;
  • w drugim etapie oszust wskazuje bezpieczną metodę ochrony pieniędzy przed złodziejami – może to być tzw. „bezpieczne konto”;
  • w trzecim etapie zmanipulowana ofiara przelewa pieniądze na wskazany przez oszusta „bezpieczny rachunek” lub może dokonać wypłaty pieniędzy w oddziale banku i wpłaceniu ich w bankomacie z wykorzystaniem kodu BLIK lub porzuceniu ich we wskazanym przez przestępców miejscu.

Kiedy ktoś dzwoni i próbuje wywierać na Tobie presję, wymuszając wypłatę pieniędzy, stosuj się do poniższych zasad:

  1. zachowaj spokój;
  2. nie wykonuj ślepo poleceń;
  3. rozłącz się i weź kilka głębokich wdechów;
  4. zweryfikuj opisaną sytuację:
    • w przypadku scenariusza „na wnuczka” – powiadom najbliższych o zdarzeniu – zweryfikuj przedstawioną Ci historię;
    • w przypadku scenariusza „na policjanta” – skontaktuj się z najbliższą jednostką policji lub instytucją, pod którą podszył się oszust;
  5. Powiadom Policję o usiłowaniu popełnienia przestępstwa lub o jego popełnieniu.
  6. Powiadom swój bank, dzwoniąc do niego na numer infolinii znajdującej się na stronie internetowej banku – nigdy nie korzystaj z numeru podanego przez oszustów podczas rozmowy.

Poszukiwany wysiadł z autobusu wprost w ręce dzielnicowego po służbie

0

36-letni zabrzanin trafił do zakładu karnego po tym, jak został zatrzymany dzięki spostrzegawczości dzielnicowego z Komisariatu IV Policji w Zabrzu będącego w czasie wolnym od służby. Okazało się, że mężczyzna był poszukiwany przez sąd do odbycia kary pozbawienia wolności.

Pamięcią wręcz fotograficzną wykazał się dzielnicowy sierż. szt. Dariusz Kaczorek, który w miniony piątek będąc po służbie, na ulicy Tarnopolskiej zwrócił uwagę na mężczyznę, który rysopisem odpowiadał jednemu z poszukiwanych. Mężczyzna wysiadał z autobusu na przystanku nieopodal komisariatu. Nasz dzielnicowy bez wahania zrezygnował z osobistych planów, zatrzymał mężczyznę i doprowadził na pobliski komisariat. Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych, skąd został przewieziony do więzienia.

To Twój toster? Policja odzyskała masę skradzionych rzeczy. Sprawdź jakie

0

Policjanci z Komisariatu IV Policji w Zabrzu prowadzą postępowanie w sprawie włamań na terenie ogródków działkowych w okresie od stycznia do 9 lutego 2023 roku.

Po ustaleniu sprawcy zabezpieczono szereg przedmiotów, które pochodzą z kradzieży. W celu ustalenia właścicieli przedmiotów policja przedstawia ich fotografie. Osoby, które rozpoznają swoje rzeczy, proszone są o kontakt z Komisariatem IV Policji w Zabrzu pod numerem telefonu 47 8543 810.

Pełna galeria pod tym linkiem: https://zabrze.policja.gov.pl/k29/informacje/wiadomosci/357872,Rzeczy-pochodzace-z-kradziezy-odzyskane-prze-policjatow.html

Policja dąży do wyeliminowania pijanych kierowców. Akcja Trzeźwość

0

W poniedziałek rano rozpoczęły się działania „Trzeźwość” prowadzone przez policjantów zabrzańskiej drogówki. Na ulice naszego miasta zostały skierowane patrole, które prowadzą wzmożone kontrole stanu trzeźwości kierujących.

W trakcie takich działań użytkownicy dróg mogą spodziewać się policyjnych patroli w newralgicznych miejscach miasta, a także przy bocznych uliczkach, którymi czasami przed kontrolami starają się umknąć kierujący.

Przypominamy, że jazda w stanie nietrzeźwości to przestępstwo. Zgodnie z zaostrzonymi przepisami, kto znajduje się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Jeżeli sprawca był już wcześniej prawomocnie skazany za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.

Ponadto przepisy podwyższyły dolną i górną granicę na jaki orzekany jest zakaz prowadzenia pojazdów, z 1 roku na 3 lata i z 10 na 15 lat. Recydywistom prawo jazdy zabierane jest dożywotnio. Wprowadzono również obowiązkowe kary finansowe dla kierujących pojazdem w stanie nietrzeźwości.

Niezależenie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości 5 tys. zł w przypadku osoby, którą na prowadzeniu pojazdu pod wpływem alkoholu przyłapano po raz pierwszy oraz co najmniej 10 tys. zł dla recydywistów. Świadczenia te trafiają na konto Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Kierowca, który świadomie zmusi policję do pościgu i chcąc uciec, nie zatrzyma się pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych ze ścigającego go radiowozu, popełni przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia. Sąd obligatoryjnie zakaże mu prowadzenia pojazdów na okres od roku do 15 lat.

Ta usługa może Cię słono kosztować. Uważaj na wiadomości MMS

0

Przestępcy wysyłają wiadomości MMS z informacją o włączeniu usługi serwisu zdjęć erotycznych. Jest to oszustwo, które prowadzi do kradzieży naszych pieniędzy.

Wiadomość zaczyna się od MMS-a, wedle którego adresat ma włączony serwis zdjęć erotycznych. Z treści wiadomości możemy odczytać, że odbiorca wiadomości będzie otrzymywał zdjęcia erotyczne na telefon. Dalsza część informacji zawiera instrukcję jak należy zrezygnować z usługi. W tym celu należy wysłać wiadomość o treści „KONIEC” na wskazany we wiadomości numer. Wysłanie takiej wiadomości spowoduje uszczuplenie naszego konta o kwotę przeszło 11 zł.

Stworzona przez przestępców wiadomość tak naprawdę służy do wyciągania pieniędzy od przestraszonych odbiorców, którzy działając w panice i pośpiechu jak najszybciej chcą zrezygnować z usługi, której w rzeczywistości nigdy nie aktywowali.

Pamiętajmy, że każda forma korespondencji, każda wysłana wiadomość na podany numer będzie pomniejszała nasze konto o wskazaną w treści wiadomości kwotę środków pieniężnych.

Jeśli dostałeś informację o zapisaniu się do jakiejkolwiek usługi premium i nic na ten temat nie wiesz, najlepiej skontaktuj się ze swoim operatorem sieci komórkowej i zapytaj o daną kwestię konsultanta. Dla bezpieczeństwa, możesz poprosić o zablokowanie wszystkich usług SMS i WAP Billing. Są to takie usługi, w których opłata naliczana jest albo za otrzymanie SMS-a, albo za wejście na określoną stronę internetową. Dodatkowo zapoznaj się z regulaminem świadczenia tej usługi. Powinny być w nim zawarte postanowienia jak z niej zrezygnować.

Pogryzła ochroniarza, który ją złapał. „Nie pamiętam sytuacji”

0

Ludzie pracujący na rzecz ochrony mienia i bezpieczeństwa innych są, niestety, narażeni na nieprzewidywalne zagrożenia.

Około godziny 8.00 w sobotę wezwani do marketu policjanci z zabrzańskiej dwójki przejęli od ochrony 65-letnią mieszkankę Zabrza. Okazało się, że chwilę wcześniej została przyłapana na kradzieży artykułów spożywczych o wartości ponad 500 zł.

Chcąc utrzymać się w posiadaniu skradzionych rzeczy i zbiec, pokąsała interweniującego pracownika ochrony. Sprawą zajął się Wydział Kryminalny II Komisariatu Policji w Zabrzu.

Po sprawdzeniu 65-latki w policyjnych rejestrach okazało się, że wcześniej była już karana za kradzież sklepową, jednak wtedy było to jedynie wykroczenie. Tym razem 65-latka odpowie za przestępstwo kradzieży rozbójniczej. Po przedstawieniu zarzutów kobieta nie potrafiła wyjaśnić swojego zachowania, twierdziła, że nie pamięta całej sytuacji.

Warto przypomnieć, że kradzież rozbójnicza polega na użyciu przemocy lub groźby jej natychmiastowego użycia w celu utrzymania się w posiadaniu skradzionego mienia. Mówi o tym artykuł 281 kodeku karnego: Kto, w celu utrzymania się w posiadaniu zabranej rzeczy, bezpośrednio po dokonaniu kradzieży, używa przemocy wobec osoby lub grozi natychmiastowym jej użyciem albo doprowadza człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. 

Policja zlikwidowała domową „plantację” przy 3 Maja

0

Policjanci Komisariatu I policji w Zabrzu zatrzymali mężczyznę, który w mieszkaniu uprawiał konopie indyjskie. W specjalnie przygotowanej szafie ujawnili 5 krzaków konopi w różnej fazie wzrostu oraz gotowy suszu.

W sobotę Policjanci z zabrzańskiej jedynki zlikwidowali domową plantację marihuany. W mieszkaniu, przy ulicy 3 Maja, 37-letni mężczyzna, w specjalnie przygotowanej szafie, hodował konopie indyjskie.

Szafa ta była doświetlana, a także nagrzewana i odpowiednio wentylowane, aby zmaksymalizować wzrost roślin. Policjanci zabezpieczyli 5 krzaków, a także susz marihuany.  Za uprawę konopi indyjskich i posiadanie  środków odurzających podejrzanemu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Policjanci sprawdzili, czy rowerzyści przestrzegają przepisów. Co się okazało?

0

Wczoraj na terenie naszego miasta, zabrzańska drogówka prowadziła działania „Rower”. Podstawowym ich celem jest zwiększenie bezpieczeństwa rowerzystów.

Stróże prawa kontrolowali stosowanie się rowerzystów do przepisów ruchu drogowego, ale zwracają również uwagę na zachowania innych uczestników ruchu wobec rowerzystów. Trzech rowerzystów kierowało będąc pod wpływem alkoholu.

Wczoraj w wyniku przeprowadzonych działań „ROWER” na zabrzańskich drogach, policjanci Wydziału Ruchu Drogowego zabrzańskiej Komendy przeprowadzili łącznie 55 kontroli kierujących rowerami. Policjanci ujawnili 20 wykroczeń popełnionych przez kierujących rowerami. Trzech rowerzystów postanowił wybrać się  przejażdżkę będąc pod wpływem alkoholu. Przypominamy że kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości jest wykroczeniem. Grozi za nie kara aresztu albo grzywny w wysokości 2500 złotych. Dodatkowo, sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdu innego niż mechaniczny. Gdy rowerzysta znajduje się w stanie po użyciu alkoholu, to grozi mu kara aresztu albo grzywny w wysokości nie niższej niż 1000 zł.

Stróże prawa oprócz codziennych kontroli prowadzą takie działania jak „Rower”, mają one na celu zwiększenie bezpieczeństwa rowerzystów. Podczas takich działań prowadzone są kontrole stosowania się przez nich do przepisów ruchu drogowego. Priorytetem jest ograniczenie liczb zdarzeń z udziałem rowerzystów oraz podniesienie świadomości wśród kierujących samochodami, że rowerzyści są pełnoprawnymi uczestnikami ruchu drogowego.

Każdy rowerzysta dla własnego bezpieczeństwa, powinien zadbać o to, aby być widocznym dla innych uczestników ruchu. Kamizelka odblaskowa, szelki odblaskowe, opaski, choć nie są obowiązkowe, ułatwiają dostrzeżenie rowerzysty przez kierowcę, zwłaszcza w warunkach złej widoczności.

Bezpieczeństwo rowerzysty zależy też od stanu technicznego roweru i jego wyposażenia.

Prawidłowo wyposażony rower powinien posiadać:

  • z przodu – co najmniej jedno światło pozycyjne barwy białej lub żółtej selektywnej (może być migające);
  • z tyłu – co najmniej jedno światło odblaskowe barwy czerwonej o kształcie innym niż trójkąt oraz w co najmniej jedno światło pozycyjne barwy czerwonej (może być migające);
  • co najmniej jeden skutecznie działający hamulec;
  • dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy o nieprzeraźliwym dźwięku.

Korzystając z roweru, zawsze należy pamiętać o obowiązujących przepisach. Ważne jest, aby rowerzyści gdy tylko jest to możliwe, poruszali się po drogach rowerowych. Rowerzystę obowiązuje podczas jazdy zakaz korzystania z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręce.

Bardzo istotne dla bezpieczeństwa rowerzystów są zachowania innych uczestników ruchu. Do większości zdarzeń, w których poszkodowani są użytkownicy jednośladów, przyczyniają się kierujący samochodami osobowymi. W dużej mierze wypadki te powstają z powodu nieustąpienia pierwszeństwa przejazdu i nieprawidłowego wyprzedzania. Natomiast do wypadków, których sprawcami są rowerzyści, dochodzi głównie na skutek nieustąpienia pierwszeństwa innym kierującym oraz podczas nieprawidłowo wykonywanego manewru skrętu.

Pamiętajmy! Przestrzeganie przepisów ruchu drogowego w połączeniu z wzajemną życzliwością, szacunkiem i wyrozumiałością z pewnością wpłynie na poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Policjanci byli czujni. Wiedzieli, że coś jest nie tak, gdy pokazał im prawo jazdy

Zabrzańscy policjanci w trakcie kontroli drogowej stwierdzili, że kierujący przedstawił im fałszywe prawo jazdy. Kierowca posłużył się „kolekcjonerską” kartą, imitującą autentyczny dokument.

W czwartek na  ulicy Dubiela policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali do kontroli 40-letniego kierowcę dostawczego forda, który wylegitymował się prawem jazdy wydanym w Norwegii.

Mundurowi błyskawicznie zorientowali się, że mają do czynienia z podróbką – kolekcjonerską kartą imitującą prawdziwy dokument. Gdy policjanci zweryfikowali prawo jazdy, ich podejrzenia potwierdziły się. 40-latek odpowie teraz za przestępstwo posłużenia się nieautentycznym dokumentem, za co grozi mu kara do 5 lat więzienia.

Niech ten przypadek będzie przestrogą dla wszystkich tych, którzy uważają, że można posługiwać się „kolekcjonerskimi” dokumentami. W Internecie funkcjonuje wiele stron, na których można zamówić prawie każdy dokument, na przykład dowód osobisty czy prawo jazdy. Część z nich jest wykonana w sposób do złudzenia przypominający prawdziwe. Za posługiwanie się takimi dokumentami jako autentycznymi, grozi kara nawet do 5 lat więzienia, o czym przekonał się właśnie zatrzymany w Zabrzu mężczyzna.

Jeśli jedziesz na światłach do jazdy dziennej w tych okolicznościach – dostaniesz mandat

Nie w każdych warunkach wolno ich używać. Kiedy spada widoczność, trzeba włączyć światła mijania, by oświetlić auto także z tyłu, a o tym wielu kierowców nie myśli. Warto zapoznać się z obowiązującymi przepisami, żeby uniknąć przykrych sytuacji na drodze.

Zasady używania świateł zewnętrznych określone są w ustawie Prawo o ruchu drogowym. Oprócz opisanych tam zasad używania świateł do jazdy dziennej, są również wymienione warunki używania świateł mijania, drogowych i przeciwmgłowych. Policjanci zauważają, że jest z tym coraz większy problem.

Światła mijania, a światła do jazdy dziennej

Światła mijania są przeznaczone do używania podczas jazdy w nocy lub w warunkach ograniczonej widoczności, takich jak mgła, deszcz czy śnieg. Światła te emitują jasne, białe światło, które oświetla drogę przed samochodem, umożliwiając kierowcy zobaczenie przeszkód na drodze i innych użytkowników.

Natomiast światła do jazdy dziennej są używane głównie podczas jazdy w dzień, aby zwiększyć widoczność pojazdu dla innych użytkowników drogi. Są one zwykle umieszczone w przedniej części samochodu i emitują światło o mniejszej mocy niż światła mijania. Ich celem jest przede wszystkim zwiększenie bezpieczeństwa na drodze, a nie oświetlenie drogi przed samochodem.

Światła do jazdy dziennej (policjant wskazuje). fot.prawojazdytesty.pl

Kiedy jakie światła?

– Światła do jazdy dziennej mogą być używane tylko w warunkach dobrej widoczności. Przy pogorszonej widoczności w dzień (opady, mgła) należy przełączyć je na światła mijania. Przepisy w tej kwestii mówią wyraźnie – świateł do jazdy dziennej wolno używać zamiast świateł mijania tylko w dzień i tylko w warunkach normalnej przejrzystości powietrza – uczulają funkcjonariusze.

Kierowcy o tym zapominają

Często kierowcy nie włączają świateł mijania po zmierzchu albo gdy pada deszcz lub śnieg, jadąc z włączonymi dziennymi. Jak informuje policja „takie postępowanie jest niedopuszczalne i stanowi wykroczenie, za które policjant może nałożyć mandat oraz punkty karne”

Użytkownicy samochodów z systemem automatycznego sterowania oświetleniem powinni pamiętać, że tryb „Auto” nie zawsze włącza światła mijania podczas opadów deszczu, śniegu czy też w czasie mgły.

fot. KMP w Gliwicach

Jaki mandat Ci grozi?

Przypominamy, że za jazdę bez wymaganych świateł w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza w ciągu dnia grozi mandat w wysokości 200 zł i dwa punkty karne.

Jak oszukali operatora sieci komórkowej na 140 tys. zł? Zobacz

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarcza Zabrzańskiej komendy zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o wyłudzenie od jednego z operatorów sieci komórkowych sprzętu elektronicznego o wartości ponad 140 tysięcy złotych.

Skuteczna praca operacyjna Policjantów z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą zabrzańskich komendy doprowadziła do zatrzymania dwóch mieszkańców Katowic w wieku 26 i 27 lat.

Mężczyźni od początku marca dopuścili się 25 oszustw na szkodę jednego z operatorów sieci komórkowych. Podejrzani, wykorzystując dane osobowe prawdziwych klientów operatora, zawierali z nim nowe umowy, zamawiając przy tym wartościowy sprzęt elektroniczny, głównie laptopy i tablety. Łącznie, wartość strat powstała w wyniku ich przestępczego działania wyniosła ponad 140 tysięcy złotych.

Mężczyźni zostali zatrzymani na terenie Bytomia przez zabrzańskich policjantów, gdy mieli odebrać przesyłkę z kolejnym sprzętem elektronicznym. Podczas późniejszego przeszukania w mieszkaniu jednego z nich mundurowi ujawnili część z wyłudzonego sprzętu oraz narkotyki w postaci marihuany.

Na wniosek śledczych sąd zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Czynności w sprawie trwają, a podejrzanym grozi teraz nawet do 8 lat pozbawiania wolności.