Mennica Złota w Gliwicach. Metale szlachetne zawsze będą bezpieczną inwestycją

Złoto można postrzegać na wiele sposobów – jako źródło szybkiego zysku, narzędzie do spekulacji, środek dywersyfikacji portfela, zabezpieczenie

Wyprzedaż garażowa na Placu Krakowskim? – To nie ma być kolejne targowisko

Rada osiedla Śródmieście przyjęła uchwałę w sprawie zorganizowania cyklicznej wyprzedaży garażowej na Placu Krakowskim.

Bistro “Za progiem” zaprasza na „zaprożki”

Lubisz kuchnię domową? Brakuje Ci miejsca, gdzie można zjeść coś pysznego i zdrowego? Bistro “Za progiem” zaprasza na obiad “jak u mamy”.

W Bistro „Za progiem” można zjeść pyszny, domowy i zdrowy obiad. To wyjątkowe miejsce znajduje się przy ulicy Wieczorka 31 w Gliwicach. Specjalnością bistro są „zaprożki”, czyli firmowe pierożki z ciasta francuskiego z nadzieniem niespodzianką. Każdego dnia „zaprożki” podawane są z innym farszem w środku m.in.: świeżymi pomidorami z fetą i bazylią, pieczonym kurczakiem z suszonymi pomidorami, klasycznym farszem mięsnym, pieczarkami z kapustą, a także farszem meksykańskim. Pojawiają się także sezonowe niespodzianki. Każdego dnia, o 10 rano, wychodzą gorące z pieca, ale na życzenie klientów są podgrzewane na miejscu. Warto dodać, że można ich skosztować z barszczykiem, gotowanym na rosole z kury. „Zaprożki” są świetną alternatywą dla drożdżówek, czy rogalików. Można je zabrać do pracy lub szkoły, to dobry pomysł na drugie śniadanie. Nazwa „zaprożki” wzięła się od nazwy lokalu – „Bistro za progiem”.

zaproszki

Przypominamy, że każdy dzień tygodnia to inne menu:

  • Poniedziałek – dzień schabu
  • Wtorek – dzień kurczaka
  • Środa – dzień barowy
  • Czwartek – dzień makaronu
  • Piątek – dzień naleśnika

godz otwarcia

Rappunks Freestyle Battle w Gliwicach!

0

14 września w klubie ZOOM odbędzie się pierwsza edycja Rappunks Freestyle Battle

Zaśpiewaj piosenkę, dostaniesz

 

W Japonii każdy zaczyna od tego planowanie swojego weekendu, rozrywka znana i lubiana na całym świecie…O czym mowa?Oczywiście o KARAOKE!A jak karaoke to w gliwickim Jazz Clubie.Poza niesamowitą zabawą w sympatycznym gronie pod niektórymi utworami kryją się atrakcyjne nagrody w postaci oczywiście najważniejszej rzeczy na takich imprezach… czyli darmowych napoi.

800 m2 szaleństwa w Czary Mary! Wielkie otwarcie bawilandii już w ten weekend

0

Jest w Gliwicach pewne magiczne miejsce, gdzie czas upływa na beztroskiej zabawie. To największa bawilandia (800 m2) w okolicy, a w niej wszystko

Leśne powietrze w Twoim mieście

Stowarzyszenie Ludzie Lasu zaprasza wszystkich na imprezę „LEŚNE POWIETRZE W TWOIM MIEŚCIE „. Zagrają: DJ’S: TOTENTON, TONOWY , SHCLASH I, DZIUBADUB, BEAR, ZAJON, na bębnach członkowie zespołu MOJITO CONGA + goście. Noc reggae, hip-hop, funk, jungle! Positive tunes , positive vibes!

10.03.2012 Klub ZOOM ul. Pszczyńska 51, start 21.00, wjazd 7 zł.

 

To doskonała okazja do nawiązania nowych znajomości i… spalenia kalorii

To doskonała okazja do nawiązania nowych znajomości i… spalenia kalorii

Dołącz do Studia Tańca 3arte, przełam własną barierę…

…i przekonaj się jak szybko można nauczyć się poruszać w rytm muzyki. Taniec w to nie tylko sport, rozwój oraz dobra zabawa. Co więcej, że szkoła proponuje także zajęcia dla seniorów. To kurs tańca wzbogacony o zajęcia z gimnastyki. Pierwsza bezpłatna, pokazowa lekcja odbędzie się 12.02 o godzinie 17.15 w Centrum Tańca i Ruchu 3arte.

Jak opowiada instruktorka zajęć – Taniec to samo zdrowie. Podczas 60 minutowego treningu każdy senior może poprzez niebanalne, a jednak proste kroki przekonać się jak łatwo spalać kalorie, dbać o formę i dobrze się bawić. Taniec wzmacnia i rozluźnia mięśnie, łagodzi bóle i napięcia mięśniowe, wzmacnia kręgosłup i dodaje wdzięku ruchom.

kurs-tanca-gliwiceSzkoła tańca proponuje szeroki wybór zajęć, więc nawet najbardziej wymagający uczeń znajdzie coś dla siebie. Wśród wielu styli tańca pojawiły się również: Twerk, Balet, Salsa, Vogue, Dancehall, Videoclip Dance, Sensual Dance oraz treningi fitness – BPU, Zumba, zajęcia na trampolinach i Deep Work.

Dodatkowo, szkoła proponuje także zajęcia dla singli. Jeśli chcesz nauczyć się tańczyć a nie masz partnera, to idealne rozwiązanie. Nieistotne, czy tańczysz od wielu lat czy dopiero zaczynasz swoją przygodę z tańcem. Jeśli chcesz poznać wyjątkowy świat tańca towarzyskiego, ale nie masz partnera – 3arte zaprasza na kurs tańca dla singli. To właśnie na tych zajęciach pokażą, ile radości może nieść nauka tańca i poznawanie nowych osób.

Kurs obejmuje:
• tańce standardowe: walc angielski, walc wiedeński, tango
• tańce latynoamerykańskie: salsa, cha cha, jive, rumba
• taniec użytkowy: discofox, 2 na 1

Taka różnorodność pozwala szybko nauczyć się tańca. Jak podkreśla instruktorka zajęć –  Częste rotacje w parach pozwolą nabyć swobody w tańcu, pomogą przełamać nieśmiałość i dadzą świetną okazją do nawiązania nowych znajomości. Na zajęciach gwarantujemy swobodną, miłą atmosferę sprzyjającą nauce i dobrą zabawę. Kurs rozpoczyna się 16.02. Więcej informacji TUTAJ i TUTAJ  lub w Centrum Tańca i Ruchu na ul. Wyszyńskiego 14D

3arte_poster_v2

Jak wybrać zdrowe przysmaki dla szczeniaka?

Życie ze szczeniakiem jest pełne emocji, ale też wielkich wyzwań. Ułożenie diety dla młodego psa jest jednym z nich. Większość szczeniaków nie może się powstrzymać od gryzienia wszystkiego, co tylko znajdzie się w zasięgu ich zębów, a jednocześnie mleczaki nie są aż tak twarde, jak zęby stałe. Jak wybrać przysmaki dla pupila, by zaspokoił naturalną potrzebę żucia, a przy okazji dostarczył mu niezbędnych witamin i minerałów?

Jak dbać o higienę jamy ustnej młodego psa? Zacznij od naturalnych przysmaków!

Nie wszyscy wiedzą, że przysmaki dla szczeniaka to nie tylko wspaniała rozrywka (gryzienie), ale też sposób na wspieranie pielęgnacji zębów. Gryzaki poprawiają ukrwienie dziąseł, usuwają kamień nazębny i zapobiega jego osadzaniu. Smakołyki nie zastąpią mycia zębów Twojego psa, ale mogą być realnym wsparciem w walce o zdrowe zęby ulubieńca. Wybieraj naturalne przysmaki o średnim stopniu twardości dla szczeniąt i twarde dla dorosłych psów. Psi seniorzy najczęściej wybiorą odpowiednio miękkie przysmaki, np. wędzone kawałki mięsa. Żucie i gryzienie likwiduje też nieświeży oddech.

Czemu naturalne przysmaki są najlepsze dla szczeniaka

Układ pokarmowy najmłodszych pupili jest często bardzo delikatny. Tym bardziej trzeba dbać o ich dietę i o to, by składniki produktów miały jak najprostszy i jak najczystszy skład. Suszone mięso kaczki, uszy królicze, czy żwacze wołowe są bardzo zdrowe, zajmą pupila na długi czas i poprawiają jego zdrowie. Przysmaki dla szczeniaka nie powinny zawierać konserwantów, sztucznych barwników i poprawiaczy smaku. Typowy skład naturalnej przekąski ma tylko jedną pozycję: mięso, które podajesz swojemu szczeniakowi. Dzięki temu przysmak może być też sposobem na piękną sierść.

Jak wykorzystać przysmaki treningowe w szkoleniu psów

Ulubiony przysmak to najlepsza motywacja, by uzyskać dobre zachowanie. Szczeniak bardzo szybko się rozprasza, przysmaki pomogą skupić jego uwagę na przyswajaniu nowych informacji (jak coś na spacerze zainteresuje, to nie biegniemy sprawdzić, co to). Smaczne ciastka pomogą też podczas nauki czystości. Przysmak będzie nagrodą dla szczeniąt za każdym razem, kiedy najpierw pobiegnie na matę, a w następnym etapie – gdy załatwi swoje potrzeby poza domem. Wykorzystaj też przysmaki dla szczeniąt podczas nauki pierwszych komend. Do nauki wybierz smaczki, które wyjątkowo smakują pupilowi, np. ryby, czy uszy królicze.

Jak często podawać szczeniakowi przysmaki

Każdy pies kocha przekąski, jednak szczeniakowi trzeba też wyznaczyć granice. Przede wszystkim, psy nie powinny dostawać zbyt dużo przysmaków. Smaczki powinny stanowić maksymalnie 10% wszystkich kalorii. Jeżeli będziesz podawać ich zbyt dużo, mogą wpływać na zaburzenia trawienia, na przykład biegunki. Czworonogom nie podawaj też dużych ilości przysmaków kalorycznych, a dodatkowe ciasteczka powinny oznaczać zmniejszenie ilości karmy podstawowej. Dzięki temu unikniesz nadwagi – to ważne dla zdrowia każdego psa.

W naszym sklepie internetowym znajdziesz idealne przysmaki dla psów i kotów.

Europejski Dzień bez Samochodu. Galeria zdjęć

Wczoraj Miasto Gliwice po raz kolejny zorganizowano obchody Europejskiego Dnia bez Samochodu. Impreza miała na celu promowanie ekologiczne stylu życia. Spotkanie rozpoczęło się przemarszem z Rynku do Placu Krakowskiego. Tam na uczestników czekały gry i zabawy sportowe oraz sprawdzian wiedzy o ekologii.

 

Kwiatkowski, Mrozu i Chylińska. Zobacz zdjęcia z imprezy

To był bardzo imprezowy wieczór. Wczoraj na Placu Krakowskim z okazji Dnia Dziecka i 25-lecia odrodzenia Samorządu Terytorialnego wystąpił Dawid Kwiatkowski, Mrozu i Agnieszka Chylińska jako gwiazda wieczoru!

Jako pierwszy, o godz. 18.00 na scenę wszedł Dawid Kwiatkowski – jeden z największych nastoletnich fenomenów muzycznych ostatnich lat i idol polskich nastolatek. Przygodę z muzyką zaczął od nagrywania coverów i wrzucania ich do internetu. Szybko zrobiło się o nim głośno, zdobył rzesze oddanych fanek i w efekcie zgłosiła się do niego wytwórnia z gotowym kontraktem płytowym. W Gliwicach wokalista będzie promował swój kolejno złoty („9893”) i platynowy („Pop & Roll”) album.

Po nim na scenie pojawił się Łukasz „Mrozu” Mróz – producent muzyczny i popularny piosenkarz wykonujący muzykę z pogranicza popu i R&B. W jego utworach można doszukać się również elementów hip-hopu i reggae. Jest znany z wpadających w ucho hitów, takich jak „Rollercoaster”, „Femme fatale” czy „Poza logiką”.

Gwiazdą wieczoru była bez wątpienia Agnieszka Chylińska – artystka, której nie trzeba specjalnie przedstawiać. Przed laty podbijała listy przebojów i serca fanów jako demoniczna, drapieżna i buntownicza wokalistka rockowego zespołu O.N.A. Teraz znakomicie sprawdza się w klubowych i popowych klimatach muzycznych, a jej cięte uwagi i trafne pointy stały się znakiem rozpoznawczym kolejnych edycji telewizyjnego programu „Mam talent”.

Diesel i benzyna – czy rodzaj napędu wpływa na cenę OC?

Wielu kierowców przy zakupie samochodu staje przed tym samym problemem – wybrać model z silnikiem diesla czy może raczej napędzany benzyną? Pewną wskazówką przy wyborze może być kwestia ubezpieczenia, ponieważ rodzaj paliwa to jeden z czynników, które wpływają na wysokość składki OC. W jakim stopniu?

Czy ceny ubezpieczenia OC dla samochodów tych samych marek, a nawet tych samych modeli mogą się od siebie w znaczącym stopniu różnić? Oczywiście, że tak! Spójrzcie choćby na wyliczenia dotyczące Hondy ze strony https://mubi.pl/poradniki/ubezpieczenie-honda/. Pewien właściciel Hondy Civic zapłacił za jej ubezpieczenie zaledwie 306 zł, inny już ponad 1000 zł! Skąd aż takie różnice?

Na cenę OC wpływa dużo czynników

Przede wszystkim trzeba pamiętać, że choć poszczególni kierowcy mogą wydawać na OC kompletnie inne pieniądze, zakres obejmującej ich ochrony jest zawsze taki sam. Nieważne zatem, czy wydasz na składkę 300 zł, czy kilka razy więcej, o ile nie dobierzesz do polisy dodatkowych ubezpieczeń (np. AC lub NNW), w jej ramach będzie Ci przysługiwać dokładnie to, co innym kierowcom. Czemu zatem wszyscy nie płacą tyle samo?

Odpowiedź jest prosta i zawiera się w sformułowaniu „ryzyko ubezpieczeniowe”. Właśnie jego oceną zajmują się ubezpieczyciele przy ustalaniu składek dla poszczególnych kierowców, niejako „wyceniając”, jak duże jest prawdopodobieństwo, że ci mogą spowodować wypadek. Im większe jest ryzyko wystąpienia takiego zdarzenia, z tym wyższą ceną OC trzeba się liczyć.

No dobrze, ale niby w jaki sposób ubezpieczyciel może przewidzieć to ryzyko? Oczywiście zawsze mówimy o pewnym stopniu przypadkowości, ale to nie tak, że agent ubezpieczeniowy przygląda się swojemu klientowi i jego autu, po czym rzuca wziętą nie wiadomo skąd cenę. Przeciwnie – o tej decyduje szereg dokładnie określonych czynników.

– Czynniki wpływające na cenę OC można podzielić na te związane z samochodem oraz z jego właścicielem. Pierwsze to parametry auta, takie jak m.in. marka, model, rok produkcji, rodzaj napędu czy pojemność silnika. Wśród cech kierowcy, które interesują ubezpieczyciela, znajdują się natomiast m.in. jego wiek, miejsce zamieszkania czy stan cywilny. Ponadto bardzo ważna jest dotychczasowa historia ubezpieczenia, im dłuższa i mniej obfitująca w szkody, tym lepiej – tłumaczy Mateusz Piesowicz z porównywarki ubezpieczeń na mubi.pl.

Dopiero uwzględniając te wszystkie zmienne, można uzyskać cenę OC dla danego właściciela auta, przez co nie sposób przewidzieć, ile ona wyniesie dla różnych kierowców. Nawet jeśli Ci wydają się do siebie podobni. Pamiętaj, że wystarczy jedna drobna różnica, a wysokość składki może zmienić się o kilkaset złotych!

Rodzaj napędu samochodu a cena ubezpieczenia OC

Wśród parametrów samochodu, które mają wpływ na wysokość składki OC, znajduje się również rodzaj napędu. Według wyliczeń sporządzonych przez użytkowników porównywarki Mubi, najdroższe ubezpieczenie płacą właściciele aut z instalacją LPG. A jak to wygląda w przypadku silników spalinowych?

Średnie ceny OC ze względu na rodzaj napędu w samochodzie:

  • benzyna + gaz: 923 zł,
  • benzyna: 902 zł,
  • diesel: 888 zł,
  • hybryda: 723 zł,
  • elektryk: 699 zł.

Jak widać, różnica w średniej cenie OC między autami na benzynę i na olej napędowy jest niewielka, wynosi zaledwie 14 zł. Ale czy to znaczy, że koszt ubezpieczenia samochodów z tego rodzaju silnikami będzie zawsze podobny? Absolutnie nie! Owszem, ceny mogą być porównywalne, ale ostatecznie zawsze zależą od tylu czynników, że trudno sprowadzać je tylko do tego jednego.

Samochody na benzynę i z silnikami diesla – porównanie cen OC

Jak mogą się różnić ceny ubezpieczenia samochodów ze względu na rodzaj zastosowanego w nich napędu, możecie przeczytać w artykule: „Rodzaj paliwa a ubezpieczenie – czy OC diesla jest tańsze niż ubezpieczenie auta na benzynę?”. Potwierdza on, że OC właścicieli diesli jest zwykle nieco tańsze, ale zdarzają się od tej reguły wyjątki.

Jeden z nich jest dziełem pewnego kierowcy Trabanta P601 na benzynę, który za ubezpieczenie swojego auta zapłacił zaledwie 207 zł. To absolutny rekord w kwestii najniższej ceny OC bez względu na rodzaj napędu. Co więcej, składki w wysokości poniżej 230 zł udało się obliczyć także właścicielom kilku Fiatów 126p, Suzuki Samurai i Opla Kadetta – wszystkie na benzynę. Najtańszym w ubezpieczeniu dieslem okazał się dopiero Volkswagen Passat ze składką w wysokości 235 zł.

Sięgając po kolejne przykłady, widać już jednak, że tańsze OC dla diesli to nie mit. W zależności od modelu auta, rodzaj napędu oznaczał czasem niemal 100 zł różnicy w składce (np. dla Dacii Sandero z silnikiem diesla – 300 zł, a na benzynę – 396 zł). Trudno jednak powiedzieć, by tendencja przechylała się wyraźne na którąś ze stron.

Diesel czy benzyna – co wybrać?

Wszystko to sprawia, że trudno zdecydować o wyborze napędu samochodu, kierując się głównie ceną jego ubezpieczenia. Różnice pomiędzy autami na benzynę, a takimi z silnikami diesla są na tyle niewielkie, że mogą one stanowić raczej ciekawostkę niż fundament, na którym oprzemy podjęcie tak ważnej decyzji.

Jak w takim razie wybrać między dieslem a benzyną? Przede wszystkim należy kierować się własnymi potrzebami w zakresie wykorzystywania auta. Diesle są bardziej ekonomiczne przy częstych i dalekich podróżach, podczas gdy silniki benzynowe sprawdzają się lepiej w warunkach miejskich. Pod uwagę można też wziąć awaryjność i koszty napraw – w obydwu przypadkach korzystniej wypadają samochody na benzynę.

Na koniec zaś warto zerknąć na porównywarkę na mubi.pl i zestawić ze sobą ceny ubezpieczenia OC konkretnego modelu auta z dwoma różnymi napędami. Może okaże się, że akurat w Twoim przypadku odegra to decydującą rolę przy wyborze?